382. dzień inwazji Rosji na Ukrainę. SBU ustaliła tożsamość jeńca rozstrzelanego przez Rosjan za okrzyk „Chwała Ukrainie!”

(Fot. PAP/Viktor Kovalchuk)

Zdaniem ekspertów szala zwycięstwa w wojnie na Ukrainie przechyla się na stronę Ukraińców. Władimir Putin zdaje się tracić kontrolę nad „przestrzenią informacyjną” w rządzonym przez siebie kraju. Siły rosyjskie nie potrafią też uzyskać przewagi w walkach o Bachmut. Z kolei Ukraińcy w ciągu doby odparli 92 ataki w dwóch obwodach.

20:26 Rzecznik armii: dzienne straty rosyjskie pod Bachmutem to 240 zabitych

Straty rosyjskie pod Bachmutem sięgnęły w ciągu doby 239 zabitych i blisko 300 rannych – poinformował w niedzielę rzecznik Wschodniego Zgrupowania Sił Zbrojnych Ukrainy Serhij Czerewaty. Podkreślił, że Bachmut nadal stanowi „epicentrum działań bojowych”.

„W ciągu doby na całym bachmuckim odcinku frontu doszło do 161 ostrzałów i 39 starć bojowych”, Rosjanie stracili w nich 239 wojskowych – poinformował Czerewaty, cytowany przez agencję UNIAN. Jak dodał, 293 Rosjan zostało rannych.

– Bachmut nadal stanowi epicentrum działań bojowych. Wróg próbuje przerwać naszą obronę, koncentrując najlepiej przygotowane oddziały Grupy Wagnera – poinformował rzecznik.

Straty tygodniowe Rosjan od 6 marca, a więc w ciągu niespełna tygodnia, to ponad 1100 wojskowych – powiedział w niedzielę wieczorem prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Dane te podał w wieczornym wystąpieniu wideo.

Do tej liczby można dodać co najmniej półtora tysiąca tych wojskowych Rosji, którzy zostali ranni w stopniu wykluczającym dalszy udział w walkach – dodał Zełenski. – Zniszczono kilkadziesiąt sztuk sprzętu wroga, ponad 10 rosyjskich składów amunicji zostało spalonych – poinformował prezydent.

Według amerykańskiego Instytutu Badań nad Wojną najemnicy z Grupy Wagnera przekroczyli rzekę Bachmutkę we wschodniej części miasta i przesuwają się w kierunku centrum.

Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy podał, że siły ukraińskie odparły rosyjskie ataki na sam Bachmut, oraz m.in. w okolicach Paraskowijiwki (na północny wschód od Bachmutu), Dubowo-Wasyliwki i Bohdaniwki (na północny zachód od miasta), a także Iwaniwskiego na zachód od Bachmutu.

Wojska rosyjskie próbują zająć Bachmut od sierpnia 2022 roku. Mimo prognoz, że dowództwo może podjąć decyzję o wycofaniu się z miasta, siły ukraińskie wciąż prowadzą tam obronę.

19:47 SBU ostatecznie ustaliła tożsamość jeńca rozstrzelanego przez Rosjan za okrzyk „Chwała Ukrainie!”

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) oświadczyła w niedzielę, że ostatecznie ustaliła tożsamość ukraińskiego jeńca wojennego, który został zastrzelony przez Rosjan za okrzyk „Chwała Ukrainie!”. Jest nim Ołeksandr Macijewski, żołnierz obrony terytorialnej.

– Śledczy SBU ustalili, że wojskowym ukraińskim rozstrzelanym po słowach „Chwała Ukrainie!” był snajper 163. batalionu 119. samodzielnej brygady obrony terytorialnej obwodu czernihowskiego, Ołeksandr Macijewski – podała SBU w komunikacie.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował, że uhonorował Macijewskiego pośmiertnie tytułem Bohatera Ukrainy. Żołnierza tego „będą znać wszyscy Ukraińcy i będzie on pamiętany wiecznie – za odwagę, za jego wiarę w Ukrainę, za swój (okrzyk) 'Chwała Ukrainie'” – oświadczył Zełenski w wieczornym wystąpieniu wideo.

Jak wyjaśniła SBU, tożsamość zabitego udało się potwierdzić w toku działań śledczych. Badano materiały fotograficzne i nagrania wideo, rozmawiano z krewnymi i towarzyszami broni zabitego jeńca. – Oprócz tego, SBU otrzymała rezultat sądowej ekspertyzy portretowej, która potwiedziła, że wojskowym na nagraniu jest właśnie Ołeksandr Macijewski – głosi oświadczenie służb.

Wcześniej po opublikowaniu nagrania służby prasowe jednej z brygad armii ukraińskiej oświadczyły, że zamordowanym przez Rosjan jeńcem jest najprawdopodobniej Tymofiej Szadura, który walczył pod Bachmutem i został uznany za zaginionego 3 lutego.

Macijewski, według SBU, zginął 30 grudnia 2022 roku. W końcu grudnia został uznany za zaginionego, gdy znikł w pobliżu miejscowości Krasna Hora w obwodzie donieckim. Ciało zostało przekazane jego bliskim w lutym 2023 roku. Żołnierz został zmobilizowany w marcu 2022 roku. SBU nie podała jego wieku.

SBU podejmuje kroki, by ustalić tożsamość zabójców jeńca – dodano w komunikacie opublikowanym w niedzielę na serwisie Telegram. – Zrobimy wszystko, by ponieśli oni zasłużoną karę – oświadczył szef SBU Wasyl Maluk.

Nagranie wideo z egzekucją jeńca pojawiło się w internecie na początku tygodnia. Na nagraniu widoczny jest ukraiński jeniec z zamazaną twarzą. Gdy wypowiada słowa „Chwała Ukrainie”, niewidoczny w kadrze rosyjski wojskowy rozstrzeliwuje go z karabinu maszynowego ze słowami „Zdychaj, s…”. Władze ukraińskie potępiły tę zbrodnię wojenną, dokonaną przez Rosjan, rozpoczynając własne postępowanie, a także wzywając Międzynarodowy Trybunał Karny do uruchomienia dochodzenia.

19:21 Ukraińska armia: obrona Bachmutu utrudnia Rosjanom natarcie na innych kierunkach

Utrzymywanie przez siły ukraińskie Bachmutu w obwodzie donieckim wiąże wojska rosyjskie w jednym miejscu, przez co tracą one możliwości natarcia na innych kierunkach – podkreśliła armia ukraińska w komunikacie w niedzielę.

– Obrona Bachmutu pozwala na związanie w jednym miejscu znacznych sił Rosjan i ich rezerw – podkreślono w komunikacie. Wojska rosyjskie ponoszą „znaczne straty” i zmuszone są „do prowadzenia częstych rotacji” swych sił – podkreśliła armia. Jak podsumowała, Rosjanie atakując Bachmut „tracą czas i zasoby”, jak i „potencjał ofensywny i możliwości na innych kierunkach”.

– Na kierunku bachmuckim trwają najzacieklejsze walki. Oddziały szturmowe rosyjskich najemników i wojsk regularnych nieprzerwanie atakują pozycje ukraińskich sił obrony – głosi komunikat. W obwodzie donieckim „Rosjanie koncentrują wszystkie swoje siły” mając na celu „zajęcie granic administracyjnych obwodów donieckiego i ługańskiego” – oceniła armia.

W oświadczeniu podkreślono, że wojska wroga ponoszą znaczne straty. – W ciągu ostatniego tygodnia na całym odcinku frontu Rosjanie codziennie tracili 600-700 zabitych – głosi komunikat.

Oświadczenie ukazało się na oficjalnej platformie medialnej ministerstwa obrony Ukrainy – Military Media Center, na serwisie Telegram.

16:16 Prezydent Zełenski: rozmawiałem z nowym prezydentem Czech o potrzebach Ukrainy i jej drodze do UE

Przywódca Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował w niedzielę, że rozmawiał z rozpoczynającym urzędowanie prezydentem Czech Petrem Pavlem o potrzebach Ukrainy z zakresu bezpieczeństwa i o dążeniu Kijowa do Unii Europejskiej.

Prezydenci odbyli rozmowę telefoniczną. – Poinformowałem (prezydenta Pavla) o sytuacji na froncie i naszych potrzebach z zakresu bezpieczeństwa. Rozmawialiśmy o dążeniu Ukrainy do Unii Europejskiej – napisał Zełenski na Twitterze.

Podkreślił, że „wsparcie Czech jest dla Ukrainy ważne w wojnie z agresją Federacji Rosyjskiej”. Jak poinformował, obaj z prezydentem Czech ustalili, że będą kontynuować „aktywną współpracę”.

Petr Pavel złożył w czwartek przysięgę i stał się czwartym w historii prezydentem Republiki Czeskiej. W przemówieniu inauguracyjnym wezwał m.in. do wspierania Ukrainy. – Zjednoczony środkowoeuropejski głos będzie ważny w pomaganiu Ukrainie w zwycięstwie – podkreślił Pavel.

13:59 Władze obwodu ługańskiego: sytuacja trudna, siły rosyjskie próbują różnych metod ataku

Sytuacja na wszystkich frontach działań bojowych w obwodzie ługańskim na wschodzie Ukrainy jest trudna, ale pod kontrolą wojsk ukraińskich; siły rosyjskie wypróbowują różne metody ataku w najgorętszych miejscach – powiedział w niedzielę szef władz obwodowych Serhij Hajdaj w telewizji Espreso.

Jak podkreślił, najgorętszymi punktach są Kreminna, Biłohoriwka i Swatowe. – To co tam się odbywa, nie jest po prostu próbą codziennego szturmowania naszych pozycji. Rosjanie eksperymentują. A to nacierają ciężkim sprzętem, do 10-12 sztuk, a to atakują trzy bojowe wozy piechoty, a między nimi piechota, a to głęboko w lesie stoi czołg i ostrzeliwuje (ukraińskie) pozycje, a to wysyłane są trzy kompanie – oznajmił.

Dodał, że oprócz tego siły rosyjskie nieustannie wykorzystują drony różnych typów.

– Nasi obrońcy starają się na każdą taką falę (ataku) dać godną odpowiedź.(…) Według stanu na chwilę obecną sytuacja jest bardzo trudna, ale jest pod pełną kontrolą na wszystkich trzech kierunkach – zapewnił.

Wcześniej Hajdaj zaznaczył na Telegramie, że wojska rosyjskie atakujące w rejonie Kreminnej nie mają już czołgów T-90, więc używają starszej generacji maszyn T-72.

Większość obwodu ługańskiego jest okupowana przez Rosjan. W trakcie obecnej ofensywy starają się oni zająć pozostałe tereny.

13:19 Dowódca pododdziału: sytuacja w Bachmucie bardzo trudna

Sytuacja w szturmowanym przez siły rosyjskie Bachmucie w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy jest bardzo trudna; ostrzeliwane są wszystkie drogi do miasta, istnieje ryzyko okrążenia – powiedział w niedzielę dowódca pododdziału Denys Jarosławski telewizji Espreso.

W jego opinii może powtórzyć się sytuacja z miasta Debalcewo w Donbasie, gdzie w 2015 r. sił rosyjskie i prorosyjskie okrążyły jednostki ukraińskie, zadając im ogromne straty i ostatecznie zmuszając do wycofania.

– Teraz w Bachmucie trwają walki bezpośrednio na ulicach. Są starcia o każdy zaułek. W ciągu półtora tygodnia wrogowi udało się przesunąć z Jahidnego 1,5 km w głąb Bachmutu. Trudno utrzymać każdy budynek i każde prywatne przedsiębiorstwo – zaznaczył.

Szczególne niebezpieczeństwo widzi on w tym, że gardło „kotła operacyjnego” wynosi tylko nieco ponad 4 km, więc ewentualne wycofanie sił ukraińskich będzie oznaczało zagrożenie rosyjskim ostrzałem.

Jarosławski ocenił, że na razie siły rosyjskie, które ostrzeliwują wszystkie trasy zaopatrzenia, usiłują odciąć ukraińskich obrońców od logistycznego zabezpieczenia.

– Bez logistyki nie ma nic: ani rotacji (żołnierzy), ani dostaw amunicji – powiedział.

Dodał, że żołnierze czekają, aż przybędą ich zmienić rodacy, którzy obecnie przechodzą szkolenie w Europie. – To świetnie wyszkolone przez 3-4 miesiące brygady, które wracają ze znajomością szkoły NATO. Wszyscy czekamy, aż ta grupa przybędzie na pomoc i uda nam się poszerzyć gardło kotła operacyjnego – podkreślił.

Wojska rosyjskie próbują zająć Bachmut od sierpnia 2022 roku. Trwają tam obecnie najcięższe i najkrwawsze działania zbrojne w wojnie Rosji z Ukrainą. Mimo prognoz, że ukraińskie dowództwo może podjąć decyzję o wycofaniu się z miasta, siły ukraińskie wciąż prowadzą tam obronę.

13:03 Ukraiński żołnierz strącił rosyjskiego drona z automatu

Ukraiński żołnierz Andrij o pseudonimie „Festiwal” strącił z broni automatycznej AK-74 rosyjskiego drona na wschodzie Ukrainy – poinformowała w niedzielę telewizja Espreso.

Andrij, który służy w łuckim batalionie wołyńskiej brygady obrony terytorialnej, opowiedział Espreso o tym zdarzeniu. – Latał i latał nad nami, nakierowywał artylerię, a my mieliśmy już trzech „trzechsetnych” (tj. zabitych). Z wściekłości wyszedłem w pole i puściłem dwie krótkie serie ze swojego AK-74. I trafiłem! – relacjonował.

Espreso podaje, że na Andrija czekają w domu mama, żona, przyjaciele oraz 3,5-letni syn.

12:32 Szef obwodu ługańskiego: pod Kreminną Rosjanom zostały już tylko stare czołgi T-72

Wojska rosyjskie atakujące w rejonie Kreminnej nie mają już czołgów T-90 i używają starszej generacji pojazdów – czołgów T-72 – oświadczył w niedzielę szef obwodu ługańskiego na wschodzie Ukrainy, Serhij Hajdaj.

W komentarzu na serwisie Telegram Hajdaj napisał, że oddziały ukraińskie „pomagają Rosjanom w utracie nowoczesnego sprzętu” wojskowego. Rosjanie „przeszli z czołgów T-90 na T-72, dziewięćdziesiątki się skończyły” – dodał Hajdaj.

Ocenił, że „sytuacja na froncie ługańskim jest stabilna”.

Większość obwodu ługańskiego jest okupowana przez Rosjan. W trakcie obecnej ofensywy starają się oni zająć pozostałe tereny. W tym celu atakują w rejonie Swatowego, Kreminnej i okolicznych miejscowości.

10:16 Instytut Studiów nad Wojną: Putin w znacznym stopniu utracił kontrolę nad przestrzenią informacyjną w Rosji

Putin w znacznym stopniu utracił kontrolę nad przestrzenią informacyjną w Rosji – ocenił amerykański Instytut Badań nad Wojną. Według think tanku potwierdzają to ostatnie wypowiedzi Marii Zacharowej, rzeczniczki rosyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

Instytut Studiów nad Wojną pisze, że Zacharowa potwierdziła na forum w Moskwie poświęconym wojnie informacyjnej, które odbyło się w sobotę, 11 marca, że w ścisłym kręgu kremlowskim trwa walka wewnętrzna, że Kreml odstąpił od scentralizowanej kontroli nad rosyjską przestrzenią informacyjną i wszystko wskazuje na to, że prezydent Władimir Putin nie jest w stanie tego rozwiązać.

Według ISW wypowiedź Zacharowej potwierdza „kilka tez stawianych od dawna” przez Instytut: że „na Kremlu trwa walka między kluczowymi postaciami ścisłego kręgu Putina; że Putin w znacznej mierze stopniowo przekazał rosyjską przestrzeń informacyjną różnym quasi-niezależnym graczom; i że najwyraźniej nie jest w stanie podjąć zdecydowanych działań, aby odzyskać kontrolę nad rosyjską przestrzenią informacyjną”.

Instytut Studiów nad Wojną podkreśla, że nie jest jasne, dlaczego Zacharowa, która jest doświadczoną rzeczniczką, otwarcie poruszyła wspomniane problemy na forum publicznym.

– Być może specjalnie po raz pierwszy bezpośrednio podjęła te kwestie, żeby ostudzić oczekiwania rosyjskich nacjonalistycznych blogerów militarnych odnośnie obecnych zdolności Kremla do zwiększenia spójności wspólnej narracji lub nawet wspólnej polityki – ocenia think-tank.

09:51 Władze obwodu donieckiego: dwóch zabitych, czterech rannych w rosyjskich atakach

Dwie osoby zginęły, a cztery odniosły obrażenia w wyniku rosyjskich ataków w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy w ciągu ostatniej doby – poinformował Pawło Kyryłenko, szef władz obwodowych, na portalu Telegram.

– 11 marca Rosjanie zabili dwóch mieszkańców obwodu donieckiego: w Konstantynówce i Toneńkim. Oprócz tego cztery osoby w obwodzie zostały ranne – podał.

Według Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy ukraińscy żołnierze odbili w ciągu ostatniej doby 92 ataki rosyjskie w obwodzie donieckim i ługańskim.

– Zasadniczym celem przeciwnika pozostawało w ciągu ostatniej doby zajęcie obwodów donieckiego i ługańskiego w ich administracyjnych granicach. W tym celu wróg koncentrował wysiłki na działaniach ofensywnych na kieruknach łymańskim, bachmuckim, awdijiwskim, marijinskim i szachtarskim – podał sztab.

09:21 Instytut Studiów nad Wojną: brak postępów sił rosyjskich w Bachmucie, choć walki trwają

Brak jakichkolwiek potwierdzonych postępów sił rosyjskich w Bachmucie w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy, mimo ciągłych rosyjskich ataków naziemnych w mieście i wokół niego – poinformował w niedzielę, 12 marca amerykański Instytut Badan nad Wojną (ISW) w najnowszym raporcie.

– Źródła ukraińskie i rosyjskie nadal informują o ciężkich walkach w mieście, ale żołnierze (walczącej tam) Grupy Wagnera są prawdopodobnie w coraz większym stopniu unieruchomieni w rejonach miejskich, takich jak kompleks przemysłowy AZOM, i dlatego trudno im w istotny sposób przesunąć się naprzód – pisze think tank.

Instytut Studiów nad Wojną przypomina, że według Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy siły ukraińskie odparły ataki na sam Bachmut oraz między innymi w okolicach Paraskowijiwki (na północny wschód od Bachmutu), Dubowo-Wasyliwki i Bohdaniwki (na północny zachód od miasta), a także Iwaniwskiego na zachód od Bachmutu. Instytut pisze, że według rosyjskich blogerów wojskowych żołnierze najemnej Grupy Wagnera przekroczyli rzekę Bachmutka we wschodniej części miasta i przesuwają się w kierunku centrum.

ISW podkreśla, że Jewgienij Prigożyn, właściciel Grupy Wagnera, zapowiedział w piątek, 10 stycznia, że rozpocznie nowy etap rekrutacji po zajęciu Bachmutu i Grupa przeobrazi się w wojsko z komponentem ideologicznym.

– Regionalne źródło rosyjskie podało 11 marca, że Grupa Wagnera otworzyła sześć ośrodków rekrutacyjnych w szkołach i młodzieżowych klubach sportowych w krajach ałtajskim, zabajkalskim i krasnojarskim oraz w obwodzie irkuckim. Grupa Wagnera prawdopodobnie chce za pośrednictwem tych skoncentrowanych na młodzieży kampanii zwerbować więcej podatnych na wpływy rekrutów, aby wpoić im skrajnie nacjonalistyczne idee Prigożyna – ocenia think tank.

04:21 Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego Ukrainy: Przedmieścia Bachmutu są zaśmiecone trupami Rosjan

Przedmieścia Bachmutu są zaśmiecone trupami rosyjskich okupantów, których nikt nie zabiera – stwierdził w sobotę, 12 marca na Telegramie Ołeksij Danikow, sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy.

– Nasze wojsko broni bohaterskiego miasta Bachmut, nasze wojsko stoi, to nasza forteca. Nie możemy sobie nawet wyobrazić, jak przydatne będzie to dla kraju, dla naszej armii w niedalekiej przyszłości – oświadczył.

Szef ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego podkreślił, że wszystkie zaułki i tereny wokół miasta są zasłane trupami Rosjan i „wagnerowców”.

– Nikt ich nie zabiera, bo nikt ich nie potrzebuje. Wyobraźcie sobie, gdzie ci terroryści byliby dzisiaj, w jakich miastach już by byli, gdyby nasi chłopcy i dziewczęta nie bronili właśnie tego miasta. Tak jak faszyści przegrali pod Stalingradem, tak oni (Rosjanie) na pewno przegrają pod Bachmutem. Jestem o tym przekonany – podkreślił.

Wcześniej Serhij Czerewaty, rzecznik Wschodniego Zgrupowania Sił Zbrojnych Ukrainy, poinformował, że prawie 200 rosyjskich żołnierzy zostało zabitych, a ponad 300 zranionych w ciągu ostatnich 24 godzin w walkach pod Bachmutem.

03:09 Szef ukraińskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych wzywa Niemcy do przyspieszenia dostaw amunicji dla Kijowa

Dmytro Kułeba, minister spraw zagranicznych Ukrainy, w wywiadzie dla „Bild am Sonntag” wezwał Niemcy do przyspieszenia dostaw amunicji dla ukraińskiego wojska i rozpoczęcia szkolenia ukraińskich pilotów na zachodnich myśliwcach. Podkreślił, że niedobory amunicji były problemem „numer jeden” w ukraińskich próbach odparcia rosyjskiej inwazji.

Szef ukraińskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych przypomniał, że niemieccy producenci broni obiecali mu podczas Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa w zeszłym miesiącu, że są gotowi zorganizować dostawy amunicji, ale czekają na podpisanie kontraktów przez rząd. – Więc problem leży po stronie rządu – podsumował.

Kułeba wyjaśnił też, że nie spodziewa się, żeby zachodni sojusznicy w najbliższym czasie dali Ukrainie myśliwce, ale ukraińscy piloci i tak powinni zostać przeszkoleni, aby byli gotowi, gdy decyzja zostanie podjęta. Osobno zapowiedział, że ukraińskie wojsko będzie nadal bronić Bachmutu.

– Gdybyśmy wycofali się stamtąd, co by to zmieniło? Rosja zajęłaby Bachmut, a następnie kontynuowałaby ofensywę na Czasiw Jar, więc każde miasto za Bachmutem mógłby spotkać ten sam los – zaznaczył.

Zapytany, jak długo Ukraina może utrzymać się w mieście, odmówił konkretnej odpowiedzi i porównał ukraińskich żołnierzy do ludzi broniących domu przed intruzem, który próbuje ich zabić i odebrać im wszystko, co mają.

PAP/MarWer

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj