Trudne warunki jazdy na drogach lokalnych. Spodziewana gołoledź

Po pomorskich drogach jeździ się dość dobrze. Udało się uniknąć gołoledzi. Nie ma śladu po przejściowych utrudnieniach na Obwodnicy Trójmiasta. Było groźnie, gdy przed gdyńskimi wzniesieniami utknęły ciężarówki. Szybka reakcja solarek pomogła i drogą znowu jeździmy bez kłopotów.

Co ważne tak wyglądają też inne trasy krajowe na Pomorzu, bo pada i temperatura na plusie. Są jednak wyjątki. Na trasie z Żukowa do Kościerzyny w Wieżycy. Tam wciąż poniżej zera a na jezdni leży śnieg.

Wiele też dróg wojewódzkich wymaga ogromnej ostrożności. Trasa z Redy do Władysławowa, z Chwaszczyna do Wejherowa, z Żukowa do Kartuz, z Kartuz do Egiertowa, z Kowal do Nowej Karczmy i Straszyna do Starogardu. Wszędzie tam mogą występować lodowe koleiny w których to samochód rządzi kierowcą a nie odwrotnie.

Jak mówią synoptycy, w nocy i rano temperatura na plusie. Ryzyko gołoledzi pojawi się w nocy z poniedziałku na wtorek. My na wszelki wypadek będziemy z państwem od 6 rano, specjalne wydania autopilota Radia Gdańsk.

Aktualizacja 21:00

Śnieg zgodnie z zapowiedziami synoptyków już zamienił się w deszcz. Paradoksalnie to pomogło obwodnicy, bo ciężarówki które tuż po śnieżycy utknęły na podjazdach przez Chwarznem i Karwinami po intensywnej pracy solarek i pomocy deszczu odjechały.

 

Na trasie nie ma kłopotów w ruchu. Generalnie też drogi krajowe na Pomorzu są mokre. Najmniejszy kłopot jest na tych, gdzie nawierzchnia od wczoraj była w dobrym stanie. Tam dzisiejszy śnieg spłynął i problemu nie ma. Sól póki co skutecznie zapobiega przed gołoledzią.

Problemy są natomiast tam, gdzie deszcz pada na zaśnieżoną i zalodzoną nawierznię. Tak jest na drodze wojewódzkiej z Chaszczyna do Wejherowa. Jak mówi pan Łukasz, tam jeździ się po koleinach a samochód sam się prowadzi. Kierowca ma niewielki wpływ na to, co robi auto.

Podobnie wygląda trasa z Kowal przez Kolbudy do Nowej Karczmy. I jeszcze informacja od strażaków. Są problemy z przejazdem trasą z Miechucina do Borzestowa. Tam najprawdopodobniej na jezdnię przewróciło się drzewo. 

Aktualizacja 20:00

Wyraźnie pogorszyły się warunki jazdy na drogach Pomorza. Ostatnie intensywne opady spowodowały problemy między innymi na Obwodnicy Trójmiasta. Kłopoty jak zwykle po śnieżycach dotyczą podjazdów pod wzniesienia i ciężarówek.Auta, jak mówi pan Nikodem po 19:00 utknęły między innymi przed zjazdem na ulicę Chwarznieńską. Teraz dla odmiany cysterna utknęła na podjeździe przed Karwinami w stronę Gdańska – dodaje nasz słuchacz, pan Łukasz. Na miejscu są policjanci i solarki. Służby obiecują, że nie opuszczą drogi dopóki śnieg się nie roztopi. Co ważne, przejazd jest ale trzeba się nastawić na bardzo spokojną jazdę.

Kłopoty też na drogach wojewódzkich. Trasa Kartuzy – Żukowo biała. Trzeba jechać bardzo ostrożnie – apeluje pani Magda.
Trasa z którą niemal zawsze są problemy: Kowale – Kolbudy – Przywidz – też nie rozpieszcza. Jak mówią państwo tam śnieg, lód i koleiny.

Aktualizacja 19:00

Warunki się wyraźnie poprawiły, choć zmieniają się jak w kalejdoskopie.  Widać to nawet w Gdańsku. Na Podwalu Przedmiejskim w Gdańsku jeszcze przed chwilą nie było ani grama białego koloru, teraz znowu jeździmy po błocie.Ważne, że strażakom udało się uwolnić z torowiska osobowego Golfa, którego kierowca stracił panowanie nad kierownicą. Tramwaje na Chełm jeżdżą więc bez zakłóceń. Poza tym nic poważnego się nie dzieje – dodają ratownicy.
Lepiej jeździ się już też Obwodnicą Trójmiasta. Jezdnia tej trasy jest w większości czarna choć miejscami w Gdyni po intensywniejszym śniegu pasów nie widać.
Jeśli chodzi o krajówki, to po cienkiej warstwie śniegu podróżujemy z Żukowa do Kościerzyny i dalej do Bytowa oraz ze Słupska do Gdyni. Miejscami na nawiany śnieg natknąć się możemy na trasie równoległej do autostrady z Pruszcza przez Tczew do Gniewu. Na autostradzie A1 cienka warstwa błota pośniegowego.

Aktualizacja 18:00

Pogarszają się warunki jazdy na drogach Pomorza. W Gdańsku na Alei Armii Krajowej, na wysokości Pohulanki VW Golf wjechał na torowisko tramwajowe. Ruch w stronę Chełmu jest wstrzymany. Na miejsce jadą strażacy. Drogi w Trójmieście białe o poślizg nie trudno.
 Niestety podobnie jest w większej części regionu, tylko w okolicach Człuchowa, gdzie śnieg dotarł na początku jezdnie już są czarne.
Na pozostałych trasach krajowych w tym Obwodnicy Trójmiasta biało ale da się przejechać. Pracują 52 pługosolarki.
 Jeśli chodzi o drogi wojewódzkie ostrożność przyda się na drodze z Kartuz do Żukowa i Straszyna do Starogardu Gdańskiego, gdzie w lodzie utworzyły się koleiny. Na trasie z Redy do Helu wciąż miejscami śnieg jest nawiewany z pól.
Zmienia się też pogoda. W Bytowie już pada śnieg z deszczem, w Słupsku deszcz.
Jeśli są państwo w podróży, prosimy o informacje smsowe. Numer do autopilota Radia Gdańsk 603 06 06 06

aktualizacja 16:00

Zgodnie z przewidywaniami synoptyków zaczęło prószyć i to już około 14:30. Opady zgłosili drogowcy z okolic Człuchowa, Kościerzyny, Słupska i Lęborka. Od razu na trasy ruszył ciężki sprzęt z solą tak by nie dopuścić do powstania lodu. Temperatura niestety temu sprzyja, bo jest od -2 stopni do zera. Drogi krajowe są jednak mokre, miejscami przyprószone śniegiem.

Wśród tych wojewódzkich ideałów nie ma, z wyjątkiem powiatu sztumskiego, gdzie jeździ się bardzo dobrze. Uważać trzeba na trasie z Redy do Władysławowa, gdzie miejscami jest warstwa lodu. Państwo pod tym kątem ostrzegali także przed trasą ze Straszyna do Starogardu Gdańskiego i z Kowal przez Kolbudy do Przywidza ale teraz także dalej od Nowej Karczmy do Kościerzyny. Tam padający śnieg w połączeniu ze wzmagającym się wiatrem jeszcze pogarsza i tak trudne warunki jazdy.

Proszę w miarę możliwości omijać trasę numer 224 z Egiertowa przez Kartuzy do Przodkowa, tam miejscami jest bardzo wąsko a w lodzie tworzą się koleiny.

Drogi powiatowe jeszcze trudniejsze o czym świadczy telefon naszego słuchacza z drogi Wygoda – Parchowo koło Bytowa, gdzie samochody zawisły na śniegowych muldach a służby powiatowe nie odbierają telefonów.

Dodajmy, że nie spisały się też miejskie służby i zarządcy nieruchomości odpowiedzialni za utrzymanie chodników. I w Gdyni i w Gdańsku są miejsca przy głównych arteriach gdzie stąpamy po lodzie. Jest szalenie niebezpiecznie.

14:00

Choć od ostatnich opadów minęła już doba, warunki do jazdy na Pomorzu wciąż są ciężkie.  Największe problemy są teraz na drodze z Kolbud do Czapielska. Na leśnym odcinku samochód osobowy uderzył w drzewo. Droga chwilowo może być zablokowana. Podobne problemy dotyczą dróg lokalnych, ale ważnych przez to, że to bezpośrednie dojazdy do naszych domów.
Pisali do nas państwo z trasy Puck – Rekowo. – Warunki fatalne, mnóstwo nawianego z pól śniegu, ostrzega pani Basia.

Przedstawiciele Zarządu Dróg Wojewódzkich zapewniają, że 

Ciężki sprzęt działa ale walka nie jest łatwa, bo na jezdni utworzyła się warstwa lodu

 ciężki sprzęt działa ale walka nie jest łatwa, bo na jezdni utworzyła się warstwa lodu. Tak jest w rejonie Sławutowa, między Swarzewem a Gnieżdżewem, na rondzie w Gnieżdżewie i przy stacji Orlenu we Władysławowie. Poza tym jezdnie czarne. Jednak usuwanie lodu może potrwać do rana.

AsiaPiotrek napisali do nas z trasy numer 222 z Gdańska do Starogardu Gdańskiego. Tam bardzo trudne warunki, najgorzej na odcinku Straszyn – Jagatowo, gruba warstwa śniegu, rozjeżdżone zaspy i duże nierówności na drodze, momentami zwężenia. Trochę lepiej od Godziszewa.

Pani Ala narzeka na trasę z Banina do Miszewa, gdzie na zmianę jeździmy po śniegu i lodzie. 30 km/h  – to najwyższa rozsądna prędkość.

Drogowcy uzupełniają, że trudne warunki na drogach są także na południu regionu w powiatach chojnickim i człuchowskim.

Jeśli chodzi o trasy krajowe, w tym także drogę z Gdyni przez Żukowo do Kościerzyny – większych problemów nie ma, także ze śniegiem nawiewanym z pól.

Autostrada A1 przejezdna bez kłopotów.

Choć służby są w gotowości, bo po południu ma zacząć padać śnieg a potem śnieg z deszczem i deszcz. Opady zbliżają się od zachodu. Ryzyko gołoledzi na tych zamarzniętych jezdniach jest spore.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj