Straż Miejska w Słupsku chce zatrudnić siedmiu nowych funkcjonariuszy. Zwiększenie liczby strażników to m.in. efekt połączenia straży miejskiej z wydziałem zarządzania kryzysowego słupskiego magistratu. Na ten temat Przemysław Woś rozmawiał z komendantem Straży Miejskiej w Słupsku Pawłem Dyjasem.
– Mamy siedem wolnych etatów mundurowych i trzy cywilne – wyliczał Paweł Dyjas, komendant straży miejskiej w Słupsku. – Zdecydowaliśmy się zrobić jedno, duże postępowanie kwalifikacyjne. Stawiamy na ludzi młodych, którzy chcą się nauczyć tej pracy. Mamy teraz w sumie 41 etatów i myślę, że też wśród mieszkańców postrzeganie i potrzeba funkcjonowania straży miejskiej w Słupsku się zmieniają. Latem mamy wspólne patrole z policją i myślę, że dobrze uzupełniamy kwestie poczucia bezpieczeństwa mieszkańców – tłumaczył Paweł Dyjas.
Na początek Straż Miejska w Słupsku oferuje wynagrodzenie w kwocie 4 tysiące złotych brutto. Rocznie straż miejska w Słupsku podejmuje około tysiąca interwencji. Nadzoruje również system monitoringu miejskiego.
Posłuchaj całej rozmowy:
Przemysław Woś/ol