„Powinien spoglądać na gości”. Pomnik Daniela Czapiewskiego stanie w Szymbarku

Ambasador niecodziennych inicjatyw będzie miał swój pomnik. To pomysł przyjaciół Daniela Czapiewskiego na uczczenie animatora kultury, społecznika i kaszubskiego przedsiębiorcy, który zmarł na początku grudnia. Pomnik ma stanąć w Centrum Edukacji i Promocji Regionu w Szymbarku. Chce go postawić Władysław Ornowski, przyjaciel Daniela Czapiewskiego. Swoim pomysłem już „zaraża” pracowników szymbarskiej placówki. Jak mówi pomysłodawca, postać Czapiewskiego powinna siedzieć przy najdłuższej desce, spoglądać na gości centrum i być inspiracją do kolejnych twórczych działań.

Pomnik Daniela Czapiewskiego ma pojawić się w Szymbarku już wiosną przyszłego roku.

Daniel Czapiewski (ur. 29 stycznia 1968, zm. 3 grudnia 2013 w Starogardzie Gdańskim). Nazywany był Kaszubskim Stolemem. Wyrósł w rodzinie pielęgnującej kaszubskie tradycje, zaangażowanej i aktywnej na niwie patriotycznej. Zainteresowanie historią Polski i małej ojczyzny – Ziemi Kaszubskiej, zmaterializowały się w jego dwóch wielkich przedsięwzięciach: założonej w latach 90-tych firmie Danmar (produkującej drewniane domy, nawiązujące do budownictwa na Kaszubach) oraz nieco młodszym Centrum Edukacji i Promocji Regionu w Szymbarku, gdzie w interesujący sposób pokazana jest historia Kaszub i historia Polski. Centrum ma uczyć i bawić. Sprowadził do niego XIX-wieczny Dom Sybiraka spod Irkucka, 150-letnią Zagrodę Kaszuby Trapera z kanadyjskiego Wilna i Dom Powstańca Polskiego z tureckiego Adampola, zbudował replikę bunkra, w którym stacjonowali podczas wojny dowódcy Tajnej Organizacji Wojskowej Gryf Pomorski oraz alianccy lotnicy.

Na terenie centrum od wielu lat odbywają różne imprezy, m.in. Światowy Dzień Sybiraka, Ogólnopolski Zjazd Mikołajów, Pomorska Majówka Przedsiębiorców. Odwiedzane jest ono przez ponad 600 tys. osób rocznie. Działał aktywnie na rzecz kultywowania polskiej i kaszubskiej tradycji, patriotyzmu, a przede wszystkim pamięci o Sybirakach, Żołnierzach Wyklętych, Polonii na obczyźnie. Za swoją działalność na rzecz kultury i promocji regionu był wielokrotnie nagradzany. Był między innymi laureatem Superperły Kaszub. Został też wybrany Człowiekiem Roku 2010 w plebiscycie Dziennika Bałtyckiego.

7 grudnia 2013 został pochowany na cmentarzu w Somoninie, żegnany m.in. przez działaczy kaszubskich, przedstawicieli władz województwa i regionu, byłego prezydenta Lecha Wałęsę, kanadyjskich Kaszubów, gości z Adampola, sybiraków.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj