Kino w Ustce powstało na potrzeby propagandowe w 1936 roku, obok ówczesnego poligonu Luftwaffe. Prywatny przedsiębiorca Schwarz zbudował to kino i wykorzystał zapotrzebowanie niemieckiego wojska.
– To typowy dla totalitaryzmów budynek zaprojektowany klasycystycznie. Podobnie budowano w Związku Radzieckim czy po wojnie w Polsce. Kino powstało w rozmiarach znacznie przekraczających zapotrzebowanie ówczesnych mieszkańców Ustki. Dostał dotację z Luftwaffe. To jest ten moment, gdy zapadła decyzja o budowie ogromnych koszar po zachodniej stronie Ustki i armia niemiecka była zainteresowana, by powstało tu duże kino, gdzie tę niemiecką propagandą będą karmieni młodzi żołnierze – opowiada regionalista i historyk Marcin Barnowski.
Kino działa do dziś, z przerwami spowodowanymi pandemią bądź okresami nieopłacalności. Głównie w okresach jesienno-zimowych bywa zamknięte, a otwieranie jest na sezon letni.
Posłuchaj opowieści i kinie Delfin w Ustce:
Przemysław Woś