Nota identyfikacyjna Marii Turowskiej przekazana przez IPN. Trafiła w ręce jej brata

(fot. Radio Gdańsk/Roman Jocher)

Rodzina Marii Turowskiej otrzymała notę identyfikacyjną z rąk prezesa Instytutu Pamięci Narodowej Karola Nawrockiego. Kobieta została zamordowana w lutym 1945 roku przez żołnierzy sowieckich. Jej szczątki zostały odnalezione we wrześniu 2022 r. w Przepałkowie. Przekazanie miało miejsce przy ul. Chałubińskiego.

Maria Turowska urodziła się 2 lutego 1910 r. w Kolonii Mielnica na Wołyniu. Mąż Marii Turowskiej, Władysław, w pierwszych dniach września 1939 r. został zmobilizowany i zginął w trakcie kampanii wrześniowej, prawdopodobnie w Grudziądzu. W czerwcu 1942 r. Turowska została wraz z rodziną oraz z dziećmi: Zbigniewem i Moniką, wysiedlona do obozu „zniemczenia” w Jabłonowie. Następnie została przekazana do Obozu Centrali Przesiedleńczej w Potulicach. Tam zmarły jej małoletnie dzieci: w lipcu 1942 r. syn Zbigniew, a w kwietniu 1943 r. córka Monika . Maria Turowska została zamordowana na terenie majątku w lutym 1945 r. przez żołnierzy sowieckich.

– Maria Turowska jest przykładem cierpienia w obliczu dwóch systemów; niemieckiego nazizmu i sowieckiego komunizmu. Jest ofiarą sowietów – przez nich została zamordowana. Każdy, kto chciałby mówić o 1945 r., powinien zobaczyć twarz pani Marii Turowskiej. Po przeprowadzeniu badań dziś już wiemy, że to na pewno Maria Turowska. Stąd też jej bratu, panu Stanisławowi Traczowi, wręczyłem notę identyfikacyjną i czekamy na uroczysty, państwowy pogrzeb. Rodziny czekają nawet 80 lat na to, aby Instytut Pamięci Narodowej odnalazł ich bliskich. Podczas wręczeń tych not pojawiają się często łzy. Z jednej strony jest radość, że udało się znaleźć tych, co zostali zamordowani, a z drugiej strony niestety smutek – tłumaczył prezes IPN Karol Nawrocki.

CHWILE WZRUSZENIA

Jak wyjaśnia Agnieszka Landowska, bratanica pani Marii, pojawiła się chwila wzruszenia podczas wręczania noty identyfikacyjnej bratu kobiety.

– Będziemy o tym pamiętać. Nie zapomnę tego wydarzenia do końca życia. Kobieta miała dwójkę dzieci i była mężatką, a więc wiele przeżyła. Została zamordowana – mówiła Agnieszka Landowska.

Celem sprawniejszej identyfikacji odnajdywanych szczątków Instytut Pamięci Narodowej od kilku lat korzysta z narzędzia udostępnionego przez amerykańskie Federalne Biuro Śledcze – systemu CODIS. Każdego roku wzrasta odsetek osób zidentyfikowanych z jego wykorzystaniem.

Marta Włodarczyk

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj