Mniejsze boksy i „odpowiednia ilość wody”. Ministerstwo szykuje zmiany w hodowli krów

Mniejsze boksy i brak obowiązku stałego dostępu do wody. Takie zmiany w zasadach hodowli m.in. krów chce wprowadzić Ministerstwo Rolnictwa. Nie podobają się one obrońcom praw zwierząt, którzy mówią krótko – to krok w tył. Jak informuje Piotr Piotrowski z OTOZ Animals, dotąd boksy dla jałówek musiały mieć wymiary metr na półtora. – W nowych przepisach mają być jeszcze mniejsze, bo 140 na 90 centymetrów, co wpływa na zdrowie i komfort zwierząt, mówi Piotr Piotrowski.

Jeszcze więcej kontrowersji budzą planowane zmiany w tzw. systemie pojenia. Dziś krowy muszą mieć stały dostęp do wody. Według propozycji przedłożonych przez resort rolnictwa, ma być to bliżej nieokreślona „odpowiednia ilość wody”. Zdaniem ekologów to krok wstecz, bo dopiero co w 2010 roku ustanowiono przepisy zwiększające komfort hodowanych zwierząt.

Rolnicy z którymi o zmianach rozmawialiśmy są podzieleni. Wprawdzie uważają, że boksy hodowlane powinny być jak największe, by zwierzę mogło się wygodnie położyć, ale już stały dostęp do wody jest ich zdaniem niepotrzebny.

Pod protestem ws. planowanych zmian na Facebooku podpisało się już ponad 3 tysiące internautów.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj