432. dzień inwazji Rosji na Ukrainę. Rosyjskie wojsko ostrzelało obwód czernihowski, zginęło dziecko

(Fot. Facebook/General Staff of The Armed Forces of Ukraine)

Trwa 432. dzień wojny, którą na pełną skalę rozpoczęła rosyjska napaść 24 lutego 2022 roku na wolne państwo Ukrainy. Dzisiejszej nocy Rosjanie przeprowadzili zmasowany ostrzał rakietowy, w związku z którym o godzinie 3:41 w całej Ukrainie ogłoszono alarm przeciwlotniczy. Obrona powietrzna nad Kijowem zestrzeliła wszystkie wrogie pociski. Niestety w związku z nocnym atakiem w obwodzie dniepropietrowskim 25 osób, w tym troje dzieci zostało rannych. 

22:02 Chiny zagłosowały w ONZ za rezolucją, w której Rosję określono jako agresora

Chiny po raz pierwszy zagłosowały w ONZ za rezolucją, w której Rosja określona została jako agresor – podkreśla w poniedziałek agencja Interfax-Ukraina. Wcześniej Pekin wstrzymywał się od głosu albo głosował przeciwko.

Ukraińska agencja wyjaśniła, że chodzi o rezolucję Zgromadzenia Ogólnego, dotyczącą współpracy między ONZ i Radą Europy, przyjętą 26 kwietnia. „Za” przyjęciem zagłosowały 122 kraje, a od głosu wstrzymało się 18 państw.

– Rosyjska próba usunięcia wzmianki o agresji wobec Ukrainy zakończyła się fiaskiem w Zgromadzeniu Ogólnym. Przeciwko rezolucji zagłosowało pięć znanych walczących z prawami człowieka: Rosja, Białoruś, Nikaragua, Syria, Korea Północna – napisał na Twitterze ambasador Ukrainy przy ONZ Serhij Kysłyca.

21:46 Departament Stanu: popieramy politykę otwartych drzwi NATO, ale kwestia członkostwa Ukrainy, to decyzja całego Sojuszu

Nadal popieramy politykę otwartych drzwi NATO, ale kwestia członkostwa Ukrainy leży w gestii całego Sojuszu – oświadczył w poniedziałek zastępca rzecznika Departamentu Stanu Vedant Patel, indagowany przez PAP. W niedzielę dziennik „Le Monde” podał, że USA są najbardziej przeciwne akcesji Ukrainy do NATO.

– Trwamy przy polityce otwartych drzwi NATO, ale oczywiście to będzie wymagać kolektywnej decyzji całego Sojuszu – powiedział Patel podczas briefingu prasowego w odpowiedzi na pytanie PAP.

– To, na czym się skupiamy teraz, to zapewnienie, że możemy wspierać naszych ukraińskich partnerów, by mogli sprostać wyzwaniom, które teraz przed nimi stoją, to jest rosyjska agresja, rosyjskie bombardowanie infrastruktury cywilnej i to, że Rosja gardzi podstawowymi zasadami Karty Narodów Zjednoczonych, jeśli chodzi o suwerenność i integralność terytorialną – dodał.

W niedzielę francuski „Le Monde” napisał, że przed lipcowym szczytem NATO w Wilnie zachodni sojusznicy są podzieleni na temat przyszłej akcesji Ukrainy. W sprawie przyjęcia Kijowa lobbują Polska i kraje bałtyckie (w tym m.in. podczas niedawnej wizyty w Waszyngtonie premier Mateusz Morawiecki), zaś – według gazety – najbardziej „wrodzy” członkostwu Ukrainy w Sojuszu są USA i Niemcy.

W kwietniowej rozmowie z PAP były ambasador USA w Warszawie Daniel Fried – który jest zwolennikiem akcesji Ukrainy – przyznał, że prezydent Joe Biden i jego administracja są w chwili obecnej przeciwko. Fried ocenił jednak, że stanowisko Waszyngtonu może się zmienić. Przypomniał też, że już podczas szczytu w Bukareszcie w 2008 r. państwa NATO zgodziły się, że Ukraina i Gruzja zostaną w przyszłości członkami Sojuszu. Były ambasador wyznał, że liczy na to, że w Wilnie znajdzie się odniesienie do tego dokumentu.

21:31 Prezydent Zełenski: pracujemy nad tym, by obrona przeciwlotnicza była jeszcze bardziej niezawodna

Współpracujemy z partnerami, by nasza obrona przeciwlotnicza była jeszcze bardziej niezawodna – oświadczył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski na nagraniu opublikowanym w poniedziałek wieczorem w mediach społecznościowych.

Szef państwa poinformował, że rano w poniedziałek przeprowadził naradę „ze wszystkimi szczeblami zarządzania państwa i obroną”. Omówiono m.in. skutki rosyjskich ataków. Jak podkreślił, tylko od północy do siódmej rano ukraińskie siły strąciły 15 rosyjskich rakiet.

– Ale, niestety, nie wszystkie. Na razie nie wszystkie. Maksymalnie aktywnie pracujemy z partnerami, by obrona naszego nieba stała się jeszcze bardziej niezawodna – zaznaczył.

Na naradzie omówiono też możliwe działania przeciwnika w najbliższym czasie oraz skoordynowano kroki obronne. Rozmawiano również o broni i amunicji dla wojsk oraz sytuacji na „na razie okupowanym terytorium i przeciwdziałaniu Rosji”.

– Żadnych szans dla okupanta na naszej ziemi! Dla wroga – tylko zniszczenie – oświadczył Zełenski.

20:57 Prezydent Duda: W naszym interesie jest, aby Ukraina obroniła się przed rosyjską agresją

W interesie Polaków jest, żeby Rosja nie wygrała wojny, aby Ukraina obroniła się przed rosyjską agresją; dlatego dziś pomagamy Ukrainie – powiedział prezydent Andrzej Duda w poniedziałek w TVP Info.

– W interesie Rzeczpospolitej jest to, aby Ukraina obroniła się przed rosyjską agresją. W interesie Polaków jest to, żeby Ukraińcy broniąc swojej ojczyzny odparli rosyjskiego agresora. W interesie Polaków jest to, żeby Rosja tej wojny nie wygrała. I dlatego dziś pomagamy Ukrainie. Stąd te decyzje, często trudne, o przekazaniu pomocy militarnej – wyjaśnił prezydent.

Podkreślił, że „Polacy z własnej kieszeni wydali wręcz miliardy złotych (…) po to, żeby pomóc ukraińskim sąsiadom, przyjmując ich w swoich domach, żywiąc ich, dając im odzież, często robiąc im zakupy, wspierając ich, wożąc ich swoimi samochodami”.

W ocenie prezydenta dzięki tak wielorakiej pomocy świadczonej uchodźcom z Ukrainy nasz kraj zyskał podziw ze strony świata. – Dzięki temu niezwykłemu gestowi my, jako Polska ogromnie zyskaliśmy prestiż na arenie międzynarodowej – powiedział.

Zaznaczył, że „każde takie działanie wzmacnia bezpieczeństwo Rzeczpospolitej”.

20:10 Biały Dom: rosyjska ofensywa na Ukrainie poniosła porażkę, Rosja straciła od grudnia ponad 100 tys. żołnierzy

Rosyjskie siły na Ukrainie tylko od grudnia straciły ponad 100 tys. żołnierzy, w tym 20 tys. zabitych – poinformował w poniedziałek rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby. Jak dodał, rosyjska ofensywa w Donbasie straciła impet i okazała się porażką, zaś Ukraińcy będą gotowi do kontrofensywy.

Kirby zaprezentował podczas poniedziałkowego briefingu offline odtajnione informacje amerykańskiego wywiadu. Jak stwierdził, rosyjska ofensywa w Donbasie m.in. na Awdijiwkę i Wuhłedar wytraciła impet, a jedynym miejscem, gdzie Rosjanie czynią stopniowe postępy jest Bachmut, który nie ma strategicznej wartości.

– Ta próba pociągnęła za sobą okropnie, okropnie wysokie koszty. Rosja wyczerpała swoje zasoby wojskowe i szacujemy że tylko od grudnia poniosła ponad 100 tys. strat w ludziach, w tym ponad 20 tys. zabitych w walce – powiedział Kirby. Około połowa z tych strat to najemnicy z Grupy Wagnera, z czego większość, to byli skazańcy. Jeszcze w marcu przedstawiciele administracji USA szacowali całkowite straty Rosjan od początku inwazji na ponad 200 tys.

Jak dodał Kirby, liczby te zadają kłam twierdzeniom szefa Grupy Wagnera Jewgienija Prigożyna, który mówił, że stracił jedynie 94 żołnierzy. Przedstawiciel Białego Domu zauważył przy tym, że rosyjskie straty w Donbasie są wyższe niż te, które poniosły wojska USA podczas bitwy o Ardeny w II wojnie światowej (19 tys. zabitych, 80 tys. rannych) i trzykrotnie większe niż podczas bitwy o Guadalcanal na Pacyfiku.

Pytany o perspektywy spodziewanej ukraińskiej kontrofensywy, Kirby powiedział, że nie zamierza w tej sprawie mówić za ukraińskie siły zbrojne, lecz dodał, że USA w ostatnich tygodniach przekazały Ukraińcom „niemal wszystko, o co prosili” i że sprzęt ten „pozwoli im mieć to, czego potrzebują, by przebić się przez rosyjską obronę”.

Zapowiedział też, że wkrótce administracja Joe Bidena ogłosi kolejny pakiet uzbrojenia dla Ukrainy.

20:02 Ukraiński sztab: rosyjskie wojsko przeprowadziło zmasowany atak, kontynuując taktykę terroru

Minionej doby rosyjska armia przeprowadziła kolejny zmasowany atak rakietowy na ukraińskie obiekty cywilne – napisał w poniedziałek sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. – Rosyjski agresor cynicznie kontynuuje taktykę terroru – dodał.

Jak podsumował sztab, siły przeciwnika dokonały w ciągu doby 19 ataków rakietowych, 13 lotniczych oraz 13 z wykorzystaniem wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych. Ukraińscy obrońcy strącili 15 wrogich pocisków manewrujących typu Ch-101 i Ch-555.

Wskutek rosyjskich ataków są zabici i ranni cywile, w tym dzieci. Zniszczono i uszkodzono bloki mieszkalne, domy, szkoły, szpitale, przedszkola i inną infrastrukturę cywilną – poinformował ukraiński sztab.

Oceniono, że ryzyko dalszych ostrzałów na całym ukraińskim terytorium pozostaje wysokie.

Sztab przekazał też, że w ciągu poprzedniej doby ukraińskie siły odparły ponad 30 rosyjskich ataków w obwodzie donieckim.

18:46 Ekspert: Rosja mogła zgromadzić zapasy rakiet, dlatego zintensyfikowała ostrzały

W ostatnim czasie Rosja znów prowadzi zmasowane ostrzały Ukrainy; może być to związane m.in. z tym, że siły rosyjskie „zgromadziły zapasy” pocisków po pewnej przerwie – podaje w poniedziałek ukraiński serwis RBK-Ukraina, powołując się na eksperta ds. lotnictwa Wałerija Romanenkę.

Powrót do prowadzenia przez rosyjską armię zmasowanych ataków może być spowodowany tym, że „dawno nie było ostrzałów, a produkcja rakiet w Rosji trwa” – podkreśla ekspert.

Może to też być związane z tym, że Rosjanie zwiększyli liczebność personelu, zaangażowanego w przygotowywanie rakiet do lotu – dodaje.

Romanenko zwraca uwagę, że rosyjskie wojsko zmieniło też charakter zastosowania pocisków. Podczas gdy wcześniej siły rosyjskie po atakach na miasta mówiły: „sami jesteście winni”, „to nie my” itd., to obecnie określają te ostrzały jako „uderzenia odwetowe” – zauważa ekspert.

17:51 Rosyjskie wojsko ostrzelało obwód czernihowski, zginęło dziecko

Rosyjskie wojsko w poniedziałek ostrzelało obwód czernihowski na północy Ukrainy, zabijając dziecko i raniąc dwóch cywilów – poinformowało ukraińskie dowództwo operacyjne Północ. Zniszczony został budynek szkoły i prywatne domy.

– Rosyjska armia po raz kolejny przeprowadziła nalot na pogranicze obwodu czernihowskiego – napisało dowództwo w komunikacie. Po południu miejscowość Łyzuniwka zaatakowały rosyjskie samoloty dwoma kierowanymi bombami lotniczymi.

W ataku zginęło 14-letnie dziecko, a dwie inne osoby zostały ranne – wynika ze wstępnych informacji.

17:28 Media: pociąg, który wykoleił się w Rosji, jest białoruski

W Rosji, w graniczącym z Ukrainą i Białorusią obwodzie briańskim, w poniedziałek wykoleił się pociąg białoruskich kolei państwowych – podał portal Nasza Niwa, powołując się na białoruski resort transportu.

Ministerstwo poinformowało, że w poniedziałek około godz. 10:00 rano w odległości 50 metrów od pociągu towarowego białoruskich kolei państwowych doszło do eksplozji „nieokreślonego ładunku wybuchowego”.

Składający się z 78 wagonów pociąg zmierzał ze stacji Homel na Białorusi do Briańska w Rosji.

Wskutek eksplozji wykoleiło się osiem wagonów – przekazał resort.

Zarówno strona białoruska, jak i rosyjska zapewniają, że nikt nie został ranny. Białoruskie stowarzyszenie kolejarzy nie wyklucza, że w wypadku mogą być poszkodowani białoruscy maszyniści – pisze Nasza Niwa.

Wcześniej portal Ukrainska Prawda, powołując się na rosyjskie władze, napisał, że w obwodzie briańskim z powodu wybuchu na torach wykoleił się pociąg przewożący paliwo i materiały budowlane. Pociągi na całej linii nie będą kursować do wtorku.

16:19 Minister obrony Ukrainy: przygotowania do kontrofensywy są na ostatniej prostej

Przygotowania do kontrofensywy sił ukraińskich są na ostatniej prostej – oświadczył w poniedziałek w telewizji minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow. Wyraził przekonanie, że zrobiono dużo, by kontrofensywa była pomyślna.

– Dziś wchodzimy na ostatnią prostą, kiedy można powiedzieć, że wszystko jest gotowe, a później to już zależy od decyzji i oceny sytuacji na polu bitwy ze strony sztabu generalnego; naczelny dowódca i jego zespół będą wiedzieć jak, gdzie i kiedy – podkreślił Reznikow.

Zaznaczył, że do powodzenia kontrofensywy potrzebne są trzy czynniki: uzbrojenie, przygotowani i wyszkoleni obrońcy, którzy znają swój plan oraz zagwarantowanie ofensywie „wszelkich potrzebnych rzeczy”.

Szef resortu zapewnił, że wierzy w sukces ukraińskiej kontrofensywy. – Jestem przekonany, że zrobiono dużo, żeby była pomyślna – powiedział minister.

15:31 W obwodzie briańskim w Rosji wykoleił się pociąg przewożący m.in. paliwo

W obwodzie briańskim w Rosji z powodu wybuchu na torach wykoleił się pociąg przewożący paliwo i materiały budowlane – informuje w poniedziałek portal Ukrainska Prawda, powołując się na rosyjskie władze. Pociągi na całej linii nie będą kursować do wtorku.

Wykoleiły się dwie lokomotywy i siedem wagonów, na miejscu wybuchł pożar – przekazał Aleksandr Bogomaz, gubernator obwodu briańskiego, graniczącego z Ukrainą i Białorusią. Nikt nie został ranny.

Gubernator dodał, że pociąg wykoleił się z powodu eksplozji „nieokreślonego ładunku wybuchowego”.

Serwis Baza napisał, że najpewniej doszło do wysadzenia w powietrze torów. Skład liczył 60 wagonów.

13:47 Do 34 wzrosła liczba rannych po nocnym ostrzale Pawłohradu przez Rosjan

Liczba rannych w wyniku nocnego ostrzału Pawłohradu w obwodzie dniepropietrowskim Ukrainy wzrosła do 34 – powiadomiły władze lokalne w poniedziałek. W obwodzie żytomierskim Rosjanie ostrzelali obiekt przemysłowy.

Ranne są 34 osoby, w tym pięcioro dzieci – taki bilans przekazały władze obwodu dniepropietrowskiego w poniedziałek po nocnym ostrzale rakietowym, przeprowadzonym przez armię rosyjską. Początkowo informowano o 25 rannych.

W Pawłohradzie siły rosyjskie zaatakowały obiekt przemysłowy – w efekcie doszło do pożaru. W dzielnicach mieszkaniowych zniszczenia dotknęły 19 bloków wielopiętrowych, 25 domów prywatnych, sześć placówek szkolnych, pięć sklepów. W wyniku ostrzału ucierpiały obiekty cywilne w miejscowościach powiatu pawłohradzkiego.

Władze Kijowa powiadomiły w poniedziałek rano, że armia rosyjska wystrzeliła w kierunku stolicy pociski rakietowe oraz drony. Wszystkie cele udało się zestrzelić obronie powietrznej.

W obwodzie żytomierskim miało dojść do ataku „w pobliżu obiektu przemysłowego”. Władze przekazały mediom, że ustalają, jakiej broni użyto.

W nocy z niedzieli na poniedziałek Rosjanie przeprowadzili drugi zmasowany atak rakietowy na Ukrainę w ciągu trzech dni. Naczelny dowódca sił zbrojnych gen. Załużny poinformował, że zestrzelono 15 z 18 rakiet rosyjskich wystrzelonych z samolotów Tu-95 i Tu-160. Wróg atakował z obwodu murmańskiego oraz z regionu Morza Kaspijskiego. Rosjanie używali także dronów.

Atakowi, jak piszą media ukraińskie, towarzyszyła rosyjska kampania dezinformacyjna w internecie, mówiąca o ataku „200 rosyjskimi rakietami i 50 dronami”.

12:54 Rzecznik Wschodniego Zgrupowania Sil Zbrojnych Ukrainy: pod Bachmutem walczy więcej Rosjan niż liczy armia Czech czy Węgier

Na kierunku bachmuckim przeciwko wojskom ukraińskim walczy ponad 25 tys. żołnierzy Rosji; to więcej niż liczy armia Czech czy Węgier – oświadczył rzecznik Wschodniego Zgrupowania Sil Zbrojnych Ukrainy pułkownik Serhij Czerewaty w wypowiedzi dla portalu RBK-Ukraina.

– Na kierunku bachmuckim walczy przeciw nam 25,6 tys. żołnierzy, 65 czołgów, 450 transporterów opancerzonych, 154 armaty i 56 systemów rakietowych. To więcej, niż liczy armia Czech czy Węgier – wyliczył wojskowy.

Czerewaty ujawnił, że każdego dnia rosyjscy okupanci tracą w Bachmucie i okolicach około 100 zabitych żołnierzy.

Dowódca Wschodniego Zgrupowania Wojsk Ukrainy gen. Ołeksandr Syrski poinformował wcześniej, że przeciwnik nie jest w stanie zdobyć Bachmutu. – By przesunąć się do przodu wróg podejmuje maksimum wysiłków i nie liczy się z niczym. Mimo znaczących strat do walki rzucane są nowe grupy szturmowe (Grupy) Wagnera, członków innych prywatnych firm wojskowych i desant. Przeciwnik jednak nie jest w stanie zdobyć miasta – oświadczył Syrski. Jak dodał, w niektóry częściach Bachmutu ukraińscy żołnierze zmusili Rosjan do opuszczenia swoich pozycji.

11:01 ISW: częste rotacje dowódców w wojnie przeciwko Ukrainie negatywnie wpływają na efektywność rosyjskiej armii

Przeprowadzane przez Putina częste zmiany rosyjskich generałów w wojnie przeciwko Ukrainie doprowadziły do frakcyjności w dowództwie i dezorganizują struktury kierowania armią, negatywnie wpływając na jej efektywność – ocenił w najnowszej analizie Instytut Badań nad Wojną (ISW).

– Regularne zmiany w dowództwie doprowadziły do narastania podziałów frakcyjnych w rosyjskiej armii i dezorganizacji struktur dowódczych, co zmniejsza zdolności do prowadzenia spójnej kampanii na Ukrainie – ocenił amerykański think tank w raporcie, poświęconym zmianom kadrowym w rosyjskim dowództwie od początku pełnowymiarowej agresji.

Analitycy zaznaczają, że „decyzja Putina, by napaść na Ukrainę bez jasnej i określonej struktury dowódczej oraz niechęć do powołania dowódcy odpowiadającego za cały teatr działań na Ukrainie (w pierwszych miesiącach wojny) miały długofalowy wpływ na strukturę dowodzenia (w wojnie)”.

Podziały w strukturach dowódczych nie są czysto rosyjskim fenomenem, ale „ich obecna dynamika ma nietypowo duży wpływ na proces decyzyjny” – tłumaczono w opracowaniu.

ISW zwraca uwagę, że początkowa niechęć Putina do mianowania głównodowodzącego działaniami na Ukrainie (zrobił to dopiero w kwietniu 2022 r., a od tamtej pory dowódcy kilkukrotnie się zmieniali) prawdopodobnie wynikała z chęci przypisania sobie sukcesu w wojnie. Analitycy porównali Putina do Józefa Stalina, który w czasie II wojnie światowej obawiał się zbytniej popularności sowieckiego dowódcy gen. Gieorgija Żukowa.

Poprzez liczne zmiany Putin ogranicza wpływy generałów w obawie przed ewentualnym osłabieniem własnej władzy, jednak taki styl dowodzenia negatywnie wpływa na efektywność sił zbrojnych – podkreślał amerykański ośrodek.

Jednocześnie Putin nie przeprowadza spektakularnych dymisji, co jest typowe dla jego stylu zarządzania cywilnymi strukturami władzy i ma na celu zachęcenie zdegradowanych czy przesuniętych na inne odcinki do zabiegania o jego ponowną przychylność.

– Częste zmiany i rotacje urzędników mogą sprawdzać się w systemie autorytarnym, który dba jedynie o zachowanie instytucjonalnej władzy Kremla, ale ten styl zarządzania jest szkodliwy dla tworzenia efektywnej i stabilnej struktury dowodzenia w armii – podsumował instytut.

9:01 Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy: Rosjanie nadal uzupełniają swoje siły więźniami

Do rosyjskiego obozu polowego w okupowanej części obwodu zaporoskiego Ukrainy przywieziono 400 więźniów zwerbowanych przez najemniczą Grupę Wagnera – powiadomił Sztab Generalny ukraińskiej armii w poniedziałek.

– Przeciwnik w dalszym ciągu próbuje uzupełniać straty w sile żywej więźniami. Niedawno odnotowano przybycie ok. 400 takich osób, zwerbowanych przez prywatną armię Wagnera do jednego z obozów polowych okupantów w powiecie berdiańskim w obwodzie zaporoskim – poinformował Sztab w komunikacie opublikowanym w poniedziałek.

Przybycie nowych więźniów oczekiwane jest również w okupowanym obwodzie ługańskim. – Wiadomo, że na poligonie w pobliżu Ługańska planowane jest przeszkolenie do 200 więźniów. Takie szkolenie trwa kilka tygodni – przekazało dowództwo.

Według informacji strony ukraińskiej żołnierze kompanii, która ma odpowiadać za ochronę kontyngentu, otrzymali rozkaz otwarcia ognia, jeśli dojdzie do prób ucieczki lub nieposłuszeństwa.

Na froncie siły rosyjskie kontynuują ataki przede wszystkim w rejonie Bachmutu, Awdijiwki i Marjinki w obwodzie donieckim. W ciągu doby wojska ukraińskie odparły tam ponad 36 ataków, najbardziej zacięte walki toczą się w rejonie Bachmutu i Marjinki – podano w komunikacie.

7:42 Skutki nocnego ataku Rosjan: w obw. dniepropietrowskim 25 rannych; nad Kijowem zestrzelono wszystkie rakiety

25 osób, w tym troje dzieci, jest rannych w obwodzie dniepropietrowskim Ukrainy w wyniku przeprowadzonego w nocy z niedzieli na poniedziałek rosyjskiego zmasowanego ostrzału rakietowego – powiadomiły władze regionu. Nad Kijowem obrona powietrzna zestrzeliła wszystkie wrogie pociski.

Nad obwodem dniepropietrowskim zestrzelono siedem rakiet, jednak pociski uderzyły w Pawłohrad i okolice tego miasta.

– Według wstępnych ustaleń ucierpiało 25 osób. Wśród nich troje dzieci – powiadomił szef władz regionu Serhij Łysak.

– W Pawłohradzie siły rosyjskie zaatakowały obiekt przemysłowy – w efekcie doszło do pożaru. W dzielnicach mieszkaniowych zniszczenia dotknęły 19 bloków wielopiętrowych, 25 domów prywatnych, sześć placówek szkolnych, pięć sklepów. W wyniku ostrzału ucierpiały obiekty cywilne w miejscowościach powiatu pawłohradzkiego – wyliczył Łysak.

Władze Kijowa powiadomiły w poniedziałek rano, że armia rosyjska wystrzeliła w kierunku stolicy pociski rakietowe oraz drony. Wszystkie cele udało się zestrzelić obronie powietrznej. Jak wstępnie podano, nie ma informacji o rannych.

W nocy z niedzieli na poniedziałek Rosjanie przeprowadzili drugi zmasowany atak rakietowy na Ukrainę w ciągu trzech dni. Naczelny dowódca sił zbrojnych gen. Wałerij Załużny poinformował, że zestrzelono 15 z 18 rosyjskich rakiet wystrzelonych z samolotów Tu-95 i Tu-160. Wróg atakował z obwodu murmańskiego w Rosji oraz z regionu Morza Kaspijskiego.

7:20 Naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy o nocnym ataku Rosjan: zestrzelono 15 z 18 wrogich rakiet

Nad Ukrainą zestrzelono 15 z 18 rakiet; wróg atakował pociskami manewrującymi z regionu obwodu murmańskiego i znad Morza Kaspijskiego – przekazał gen. Walerij Załużny, dowódca naczelny Sił Zbrojnych Ukrainy, informując o przeprowadzonym w nocy z niedzieli na poniedziałek rosyjskim nalocie.

– Około godziny 2.30 (godz. 1.30 w Polsce) rosyjscy okupanci zaatakowali Ukrainę z samolotów lotnictwa strategicznego dziewięciu Tu-195 z rejonu Oleniegorska (obwód murmański Rosji) i dwóch Tu-160 z regionu Morza Kaspijskiego – powiadomił w Telegramie Załużny.

Według przekazanych przez dowódcę informacji, Rosjanie wystrzelili 18 rakiet Ch-101/Ch-555. 15 z nich zestrzeliła ukraińska obrona powietrzna.

W nocy z niedzieli na poniedziałek Rosjanie przeprowadzili drugi atak rakietowy na Ukrainę w ciągu ostatnich dni. Poprzedni zmasowany ostrzał miał miejsce w nocy z czwartku na piątek.

4:07 Obrona powietrzna zestrzeliwuje cele nad Kijowem

Obrona powietrzna zestrzeliwuje cele nad stolicą Ukrainy, Kijowem, gdzie w poniedziałek nad ranem ogłoszono alarm powietrzny przez wysoką aktywność rosyjskiego lotnictwa. Pojawiają się doniesienia o eksplozjach w obwodach dniepropietrowskim i sumskim.

Przed godziną 5 czasu lokalnego (4 w Polsce) korespondent PAP widział w niebie nad Kijowem rozbłyski oraz słyszał serię dźwięków, które mogły być efektem działania obrony powietrznej.

Alarm powietrzny ogłoszono na wschodzie i w centrum kraju przed godziną 4 czasu lokalnego (3 czasu polskiego). W zachodnich obwodach Ukrainy syreny zawyły około pół godziny później.

3:43 Alarm przeciwlotniczy w całym kraju: wysoka aktywność rosyjskiego lotnictwa

Władze Ukrainy ogłosiły w poniedziałek nad ranem alarm przeciwlotniczy we wszystkich regionach w obawie przed zmasowanym atakiem rakietowym Rosji. W Kijowie syreny zawyły o godzinie 3.41 (2.41 w Polsce).

W sieciach społecznościowych pojawiły się doniesienia o wysokiej aktywności rosyjskich bombowców strategicznych Tu-95 i Tu-160 oraz okrętów z rakietami Kalibr na Morzu Czarnym.

Mieszkańców Ukrainy poproszono o ukrycie się w schronach i niepublikowanie informacji na temat działań obrony powietrznej.

PAP/ol

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj