434. dzień inwazji Rosji na Ukrainę. 21 zabitych, 48 rannych w środę w rosyjskich atakach na obwód chersoński

(Fot. PAP/Mykola Kalyeniak)

Podczas gdy w Polsce trwa majówka, na Ukrainie Rosjanie kontynuują zbrodniczy najazd. W nocy z wtorku, 2 maja na środę, 3 maja Kijów został zaatakowany dronami. Władze ukraińskiej stolicy podkreślają jednak, że zagrożenie zostało zażegnane, a wszystkie wrogie samoloty bezzałogowe, które wzięły udział w ataku – zestrzelone.

20:24 Prezydent Ukrainy: 21 zabitych, 48 rannych w środę w rosyjskich atakach na obwód chersoński

21 cywilów zginęło, a 48 zostało rannych w środę w wyniku rosyjskich ataków na obwód chersoński na południu Ukrainy – poinformował ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski. Opublikował zdjęcia z zaatakowanego regionu.

– Świat powinien to zobaczyć i wiedzieć. Dworzec kolejowy i przejazd, dom, sklep z materiałami budowlanymi, supermarket spożywczy, stacja paliw – co łączy te miejsca? Krwawy ślad, który pozostawia Rosja swoimi pociskami, zabijając cywilów w Chersoniu i na Chersońszczyźnie – napisał Zełenski w komunikatorze Telegram.

Dotychczas wiadomo o 21 zabitych i 48 rannych.

– Wszyscy to cywile! W ciągu jednego niecałego dnia! W jednym obwodzie! – podkreślił prezydent. Złożył kondolencje bliskim ofiar.

– Nigdy nie przebaczymy winowajcom. Zwyciężymy z krajem-złem i zmusimy wszystkich winnych do poniesienia odpowiedzialności! – zapowiedział.

19:45 Szef dyplomacji Stanów Zjednoczonych Ameryki: nie wiemy, kto stał za atakiem na Kreml, a do twierdzeń Rosji trzeba podchodzić z wielką rezerwą

Nie wiemy, kto stał za atakiem na Kreml, a do twierdzeń Rosji trzeba podchodzić z wielką rezerwą – powiedział w środę szef dyplomacji USA Antony Blinken. Dodał jednocześnie, że do Ukrainy należy wybór, w jaki sposób bronić się przed inwazją i odzyskiwać swoje terytorium.

– Widziałem te doniesienia i nie mogę ich potwierdzić. Po prostu nie wiemy. Po drugie, podchodziłbym do czegokolwiek, co mówi Kreml, z olbrzymią dawką rezerwy. Więc zobaczymy, jakie są fakty – powiedział Blinken podczas moderowanej przez „Washington Post” dyskusji z okazji Światowego Dnia Wolności Prasy. Jak dodał, Ukraina jest codziennie pod brutalnym ostrzałem Rosji i to do niej należy decyzja, jak się bronić.

– Pozostawiamy Ukrainie decyzję, jak będzie się bronić i jak będzie próbować odzyskać terytorium, które zostało jej nielegalnie zabrane w ciągu ostatnich 14 miesięcy i od 2014 r. – powiedział sekretarz stanu. Pytany o to, czy USA będą krytykować ataki Ukrainy na terytorium Rosji, Blinken powtórzył tę samą frazę.

Odnosząc się do spodziewanej ukraińskiej kontrofensywy i wycieku tajnych dokumentów na jej temat, Blinken zaznaczył, że dokumenty odzwierciedlały jedynie pewien moment w czasie i nie przedstawiają obecnej sytuacji. Wyraził też przekonanie, że Ukraina będzie w stanie odzyskać więcej swojego terytorium.

– Ukraina musi podjąć ważne decyzje, gdzie dokładnie pójdzie, jak daleko może dojść i w jaki sposób chce do tego podejść. Ale jesteśmy zdeterminowani, by podtrzymać to wsparcie – i nie tylko patrzeć na to w krótkiej perspektywie, (…) ale też w średniej i długiej – powiedział sekretarz stanu USA.

Pytany o chińskie próby mediacji w konflikcie i 12-punktowy „plan pokojowy” Pekinu, Blinken stwierdził, że gdyby kraje o znaczącym wpływie, takie jak Chiny, chciały odegrać pozytywną rolę w procesie, to zasadniczo „byłaby to dobra rzecz”. Zaznaczył jednak, że do osiągnięcia pokoju potrzebne jest „jasne zrozumienie, że w tym przypadku jest ofiara i agresor”, a Chiny dotąd nie wykazywały takiego zrozumienia.

– Ale fundamentalnie to wszystko zaczyna się od Władimira Putina. By fundamentalnie podjął taką decyzję. Tego jeszcze nie widzieliśmy. Istnieje zero dowodów na to, że Rosja jest gotowa do zaangażowania się w znaczącą dyplomację. Wręcz przeciwnie – powiedział polityk.

18:08 Prezydent Zełenski: nie zaatakowaliśmy Putina; zostawiamy to trybunałowi

Nie zaatakowaliśmy Władimira Putina, pozostawiamy to trybunałowi – oświadczył w środę w Helsinkach prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, odnosząc się do rosyjskich oskarżeń o próbę przeprowadzenia ataku na Kreml. Zapewnił, że Ukraina nie atakuje ani Putina, ani Moskwy, a jedynie walczy na swoim terytorium.

– Nie atakujemy Putina ani Moskwy, walczymy na naszym terytorium – oznajmił prezydent. Zapytany podczas konferencji prasowej o to, dlaczego Rosja oskarża Ukrainę o próbę zamachu, Zełenski ocenił, że Putin poszukuje sposobów, by zmotywować naród, gdy na polu bitwy nie ma żadnych zwycięstw – relacjonuje agencja Reutera.

Zełenski ocenił też, że Ukraina jest już de facto członkiem NATO.

Przywódca Ukrainy przybył w środę do Helsinek na zaproszenie prezydenta Sauliego Niinisto, który tego dnia przewodniczy także nadzwyczajnemu szczytowi szefów rządów państw nordyckich „Skandynawia – Ukraina”.

W komunikatorze Telegram Zełenski napisał, że obrona przed rosyjską agresją była kluczowym tematem jego środowych rozmów z prezydentem Finlandii. Omówiono też przygotowanie następnego pakietu sankcyjnego UE przeciwko Rosji i przestrzeganie obecnych sankcji, „które Rosja stale próbuje obchodzić”

– Wszyscy musimy pamiętać: im silniej naciskamy na agresora, tym szybciej zakończy się agresja. Wierzę, że właśnie ten rok stanie się decydującym dla naszego zwycięstwa – oznajmił Zełenski.

Rzecznik Zełenskiego Serhij Nykyforow powiedział, że prezydent nie wróci bezpośrednio z Finlandii na Ukrainę, ale nie podał więcej szczegółów – napisał Reuters.

17:39 Przewodniczący łotewskiego Sejmu: wraz z Polską opracujemy deklarację popierającą akcesję Ukrainy do NATO

Kraje bałtyckie – Litwa, Łotwa i Estonia – oraz Polska będą pracować nad wspólną deklaracją wyrażającą poparcie dla akcesji Ukrainy do NATO – poinformował w środę przewodniczący Sejmu (Saeimy) Łotwy Edvards Smiltens.

W środę w Rydze Smiltens spotkał się ze swoim estońskim odpowiednikiem Laurim Hussarem – napisała agencja LETA.

Obaj przewodniczący zwrócili uwagę na duże znaczenie zbliżającego się szczytu NATO w Wilnie. Podkreślili, że konieczne jest „klarowne, bezpośrednie i bezustanne wsparcie dla ukraińskiego postępu na drodze do NATO i, potencjalnie, członkostwa w UE” – przekazała LETA.

Hussar wyraził nadzieję, że do czasu lipcowego szczytu w Wilnie do Sojuszu Północnoatlantyckiego dołączy Szwecja.

– To również byłoby mocnym sygnałem dla Ukrainy – dodał.

17:10 Biuro prokuratora generalnego Ukrainy: w środę w rosyjskich atakach na obwód chersoński zginęło 16 osób

W efekcie zmasowanego rosyjskiego ataku na obwód chersoński na południu Ukrainy zginęło w środę 16 osób, a ponad 20 zostało rannych – poinformowało biuro prokuratora generalnego Ukrainy. Rosyjskie wojsko kontynuuje ostrzały tego regionu.

Rano w środę rosyjskie wojsko zaczęło zmasowany ostrzał Chersonia i miejscowości obwodu chersońskiego – podało biuro prokuratora.

Według stanu z godz. 16.30 (15.30 w Polsce) wskutek chaotycznych ostrzałów i trafień pocisków w obiekty infrastruktury cywilnej w Chersoniu zginęło 12 osób. 22 osoby zostały ranne.

Tego dnia w okolicy miejscowości Stepaniwka w ostrzale zginęli też trzej pracownicy pogotowia energetycznego. W ostrzale darjiwskiej hromady (gminy) zginął z kolei jeden mężczyzna.

15:19 Doradca prezydenta Ukrainy: rosyjskie oskarżenia o zaatakowanie Kremla mogą świadczyć o przygotowywaniu dużego ataku

Wysunięte przez Rosję pod adresem Ukrainy oskarżenia o nocne ataki na Kreml mogą świadczyć o przygotowywaniu przez stronę rosyjską w najbliższym czasie „ataku terrorystycznego” przeciwko Ukrainie na dużą skalę – oświadczył w środę Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.

Podolak przekazał agencji Reutera, że Kijów nie ma nic wspólnego z atakami dronów na Kreml. Takie działania nie dałyby Ukrainie niczego na polu bitwy, a jedynie mogłyby sprowokować Rosję do bardziej radykalnych kroków – dodał.

Oskarżenie Kijowa o atak i aresztowanie rzekomych ukraińskich sabotażystów może wskazywać na to, że Moskwa przygotowuje się do „ataku terrorystycznego” na dużą skalę przeciwko Ukrainie w najbliższych dniach – podkreślił Podolak.

Wcześniej rzecznik prezydenta Ukrainy Serhij Nykyforow powiedział, że Ukraina nie posiada informacji o tzw. nocnych atakach na Kreml i ocenił, że jest to eskalowanie sytuacji przed 9 maja.

Jak podała agencja Reutera, rosyjskie media państwowe poinformowały w środę, że w nocy doszło do próby zaatakowania Kremla dwoma dronami. Władze Rosji oskarżyły o te działania Ukrainę, twierdzą, że doszło do aktu terroru i próby zabicia Władimira Putina – relacjonuje agencja. Według doniesień rosyjskich mediów rządowych dwa drony, które miały podjąć próbę ataku na kremlowską rezydencję Putina, zostały zestrzelone. Kreml zastrzegł też sobie prawo do reakcji „gdzie i jak uzna za stosowne”.

14:59 Enerhoatom: lojalne wobec Rosji szefostwo Zaporoskiej Elektrowni Atomowej w pośpiechu ucieka na urlopy

Lojalne wobec Moskwy kierownictwo Zaporoskiej Elektrowni Atomowej masowo prosi o urlopy, by udać się w pobliże Mostu Kerczeńskiego, który prowadzi z okupowanego Krymu do Rosji – poinformowało w środę państwowy operator ukraińskich elektrowni atomowych Enerhoatom.

– Zdrajcy poszukują dróg ewakuacji rozumiejąc, że Siły Zbrojne Ukrainy są blisko, a czasu na ucieczkę jest mało – przekazał koncern w komunikacie w Telegramie.

Według Enerhoatomu główny inżynier elektrowni Jurij Czerniczuk, który miał dopuścić się zdrady i kolaboracji z wrogiem, uciekł na Krym już w poniedziałek. Pozostali kolaboranci mają ubiegać się o urlopy, jednak kierownictwu szczebla średniego nie są one udzielane. Dlatego szukają oni chętnych, którzy zamieniliby ich na stanowiskach – czytamy.

– Sprzedawczycy, którzy zdradzili Ukrainy i powinni ponieść za to surową odpowiedzialność prawną, ratując samych siebie próbują złamać życie patriotom (którzy pracują w elektrowni – PAP) – podkreślono w komunikacie Enerhoatomu.

Zaporoska Elektrownia Atomowa, największa siłownia jądrowa w Europie, jest okupowana od początku marca ubiegłego roku. Na terenie obiektu stacjonują żołnierze agresora, są tam też obecni pracownicy rosyjskiego państwowego koncernu Rosatom.

W ostatnich miesiącach wojska najeźdźcy wielokrotnie ostrzeliwały teren elektrowni, stwarzając w ten sposób – w ocenie władz w Kijowie – zagrożenie radiacyjne o trudnych do przewidzenia konsekwencjach.

14:18 Szwedzkie media: trzy rosyjskie okręty wojenne „widma” operowały na Bałtyku przed wysadzeniem Nord Stream

Trzy rosyjskie okręty wojenne „widma” operowały na Bałtyku przed wysadzeniem gazociągów Nord Stream 1 i 2 w pobliżu miejsca sabotażu przez kilka godzin, a w jednym przypadku przez prawie dobę – ujawniają w środę nadawcy publiczni krajów nordyckich.

Według szwedzkiej telewizji SVT, duńskiej DR, norweskiej NRK oraz fińskiej Yle statki dla ukrycia lokalizacji miały wyłączone systemy AIS.

– Jednak pozyskane przez nas komunikaty radiowe wysyłane przez jednostki do baz rosyjskiej marynarki wojennej pozwoliły na odtworzenie ich pozycji, kierunku oraz prędkości – podkreślają dziennikarze. Następnie zdjęcia satelitarne udostępnione przez norweską firmę KSAT umożliwiły potwierdzenie trasy dwóch z trzech okrętów.

Na tej podstawie ujawniono, że pierwszy z okrętów (nie rozpoznano jego nazwy) wypłynął z bazy rosyjskiej marynarki wojennej w Bałtijsku 6 czerwca 2022 r., a następnie 7 czerwca dotarł w miejsce późniejszych wybuchów na północny wschód od Bornholmu.

Drugim rosyjskim okrętem wojennym zlokalizowanym 14 czerwca na tym obszarze jest 86-metrowy Sibiriakow, który stacjonuje w Łomonosowie koło Sankt Petersburga.

– Statek przebywał nad gazociągami w rejonie miejsc sabotażu prawie dobę, operował z małą prędkością – zaznaczają twórcy reportażu.

Trzecią rozpoznaną jednostką jest SB-123 – 49-metrowy holownik należący do rosyjskiej Floty Bałtyckiej w obwodzie kaliningradzkim. Statek dopłynął w rejon późniejszych eksplozji wieczorem 21 września, czyli na pięć dni przed pierwszą detonacją

– Jest to jednostka służąca m.in. wsparciu służb ratowniczych w operacjach podwodnych. Posiada dźwig o znacznej sile podnoszenia – potwierdza cytowany w materiale ekspert wojskowości z Uniwersytetu w Kopenhadze Jens Wenzel Kristoffersen.

Prowadzący szwedzkie śledztwo w sprawie sabotażu prokurator Mats Ljungqvist oświadczył, że „posiada dobry obraz ruchu statków w rejonie i w okresie ważnym dla dochodzenia”.

– Dotyczy to również statków z wyłączonym system AIS – podkreślił. Odmówił ujawnienia dalszych szczegółów.

Wcześniej media ujawniły obecność w okolicach sabotażu jeszcze innej rosyjskiej jednostki. Pod koniec kwietnia dowództwo sił zbrojnych Danii potwierdziło duńskiej gazecie „Information”, że 22 września na cztery dni przed wysadzeniem gazociągów Nord Stream 1 i 2 w pobliżu miejsca sabotażu znajdował się rosyjski statek do zadań specjalnych SS-750. Jednostka posiada na pokładzie niewielką łódź podwodną AS-26 Priz.

Duńska marynarka wojenna wykonała 26 zdjęć dokumentujących obecność okrętu. Wcześniej duńskie wojsko oświadczyło, że jest w posiadaniu 112 zdjęć różnych rosyjskich jednostek pływających w okolicach miejsc, gdzie doszło do eksplozji NS 1 i 2. Nie wiadomo, jakie dokładnie jednostki przedstawia pozostałych 86 fotografii.

Do wycieków gazu z rosyjsko-niemieckich gazociągów Nord Stream doszło w dniach 26-27 września 2022 roku na południowy wschód od Bornholmu oraz na północny wschód od wyspy. Śledztwo w tej sprawie prowadzi duńska oraz szwedzka prokuratura. Śledczy obu krajów potwierdzili, że doszło do eksplozji materiału wybuchowego, wskazali na akt sabotażu.

13:53 Rosjanie ostrzelali dworzec w Chersoniu – nie żyje jedna osoba, trzy są ranne

Jedna osoba zginęła, a trzy zostały ranne w wyniku kolejnego już rosyjskiego ostrzału położonego na południu Ukrainy Chersonia. Armia agresora ostrzelała dworzec kolejowy. Wcześniej władze regionu zapowiedziały trzydniową godzinę policyjną w czasie weekendu.

– Wróg ostrzelał dworzec kolejowy w Chersoniu. Według wstępnych informacji zginęła jedna osoba, a kolejne trzy zostały ranne – przekazał Ołeksandr Prokudin za pośrednictwem portalu Telegram.

Urzędnik dodał, że uszkodzona została także karetka pogotowia. Medycy nie ucierpieli. Trwa operacja ratunkowa.

Wcześniej informowano o trzech ofiarach śmiertelnych ostrzału supermarketu w Chersoniu i śmierci dwóch mężczyzn we wsiach w regionie. W wyniku ostrzału zginęli też trzej pracownicy pogotowia energetycznego w miejscowości Stepaniwka.

Rano Prokudin zapowiedział, że od piątku, 5 maja do poniedziałku, 8 maja w Chersoniu obowiązywać będzie ścisła godzina policyjna. W tym czasie nie będzie można poruszać się po ulicach miasta. Zamknięty będzie wjazd i wyjazd z Chersonia. Prokudin wyjaśnił, że wspomniane środki są podejmowane, aby „organy porządku mogły wykonywać swoją pracę i nie narażać na niebezpieczeństwo mieszkańców”.

Godzina policyjna zostanie wprowadzona w piątek, 5 maja o godzinie 20:00 i ma trwać do poniedziałku, 8 maja, do godziny 6:00.

13:38 Parlament apeluje do społeczności międzynarodowej o potępienie przymusowej deportacji ukraińskich dzieci

Rada Najwyższa Ukrainy uchwaliła apel do parlamentów i rządów świata oraz organizacji międzynarodowych, wzywając je do potępienia przymusowej deportacji ukraińskich dzieci przez Rosję, kwalifikowanych w świetle prawa międzynarodowego jako ludobójstwo – informuje agencja Interfax-Ukraina.

Ukraiński parlament wezwał również do publicznego poparcia działań Międzynarodowego Trybunału Karnego (MTK), w szczególności w zakresie badania i ścigania zbrodni ludobójstwa.

Jak pisze Interfax-Ukraina, deputowani uznali również za konieczne wezwanie organów ścigania innych państw do wsparcia władz Ukrainy i MTK w gromadzeniu dowodów uczestnictwa Rosji i jej przedstawicieli w przymusowej deportacji dzieci z Ukrainy. Wezwano też organizacje międzynarodowe do podjęcia wszelkich możliwych działań w celu przekazania komisarzowi praw człowieka Rady Europy i Komitetowi Praw Dziecka Organizacji Narodów Zjednoczonych pełnych list dzieci deportowanych z Ukrainy od 2014 roku i zapewnienia ich powrotu na Ukrainę.

Dokument zawiera również apel do szeregu struktur i organizacji międzynarodowych, w tym Rady Europy, Unii Europejskiej, OBWE, Organizacji Narodów Zjednoczonych i innych o zaktywizowanie działań na rzecz stworzenia międzynarodowych mechanizmów wykrywania, ochrony interesów i powrotu porwanych oraz przymusowo deportowanych dzieci do domu i bliskich.

17 marca MTK wydał nakaz aresztowania Władimira Putina, prezydenta Rosji, zarzucając mu odpowiedzialność za zbrodnie wojenne polegające na bezprawnych deportacjach ukraińskich dzieci. Nakazem objęto także Marię Lwową-Biełową, rosyjską rzeczniczkę praw dziecka.

12:51 Trzej pracownicy przedsiębiorstwa energetycznego zginęli w wyniku ostrzału w obwodzie chersońskim

Trzej pracownicy pogotowia energetycznego zginęli w wyniku rosyjskiego ostrzału w miejscowości Stepaniwka w obwodzie chersońskim – poinformowały w środę lokalne władze.

– Rosyjska armia zaatakowała Stepaniwkę. Niestety, zginęły trzy osoby. Dwie – na miejscu ostrzału, jedna – w karetce pogotowia. Zabici to pracownicy przedsiębiorstwa energetycznego, którzy wykonywali prace remontowe – przekazał szef władz obwodu Ołeksandr Prokudin na antenie ukraińskiej telewizji. Jego wypowiedź przytacza agencja Interfax-Ukraina.

Urzędnik poinformował, że z wyrzutni wieloprowadnicowych ostrzeliwane były także inne miejscowości w obwodzie chersońskim.

Prokudin powiedział, że w ciągu ostatnich dwóch tygodni wzrosła liczba rosyjskich ostrzałów w obwodzie chersońskim. Wcześniej w środę powiadomiono o trzech ofiarach śmiertelnych ostrzału supermarketu w Chersoniu i o śmierci mężczyzny w jednej ze wsi regionu.

12:13 Związek Polaków Ukrainy uczcił w Kijowie Dzień Flagi i Dzień Konstytucji 3 maja

Członkowie Związku Polaków Ukrainy uczcili w Kijowie Dzień Flagi i Święto Konstytucji 3 Maja, organizując rajd samochodowy, bieg uczniów polskiej sobotniej szkoły i przemarsz z polską flagą ulicami ukraińskiej stolicy – poinformował w środę PAP dyrektor biura ZUP Rościsław Raczyński.

Przedsięwzięcia te były rozciągnięte na kilka ostatnich dni, bo wtorek i środa, kiedy w Polsce obchodzony jest Dzień Flagi oraz Święto Narodowe Trzeciego Maja, nie są w Ukrainie dniami wolnymi od pracy – wyjaśnił.

– Robimy to, gdyż chcemy pokazać, że mimo toczącej się wojny Polacy w Ukrainie istnieją i działają – podkreślił Raczyński.

W ramach obchodów ulicami Kijowa przejechał rajd samochodowy z biało-czerwonymi flagami oraz niebiesko-żółtymi barwami państwowymi Ukrainy, a dzieci z sobotniej szkoły polskiej uczestniczyły w zorganizowanym z tej okazji biegu.

Kilkunastu członków Związku Polaków Ukrainy przemaszerowało także ulicami Kijowa, niosąc rozciągniętą flagę Polski.

– W uroczystościach wzięło udział około 50 osób. Wielu naszych członków wyjechało przez wojnę za granicę, mamy w Kijowie alarmy powietrzne, więc dobrze, że choć tylu się zebrało, by pokazać, że wciąż tutaj jesteśmy. Jest to dla nas bardzo ważne – zaznaczył Raczyński.

10:38 Co najmniej trzy osoby zginęły w rosyjskim ostrzale supermarketu w Chersoniu

Co najmniej trzy osoby zginęły, a pięć zostało rannych w wyniku rosyjskiego ostrzału supermarketu w Chersoniu w środę – poinformowało ministerstwo spraw wewnętrznych Ukrainy.

Ok. godz. 11 (godz. 10 w Polsce) armia rosyjska ostrzelała jedyny działający supermarket w Chersoniu – przekazało MSW w komunikatorze Telegram. Zginęły trzy osoby, pięć jest rannych. Ofiary to pracownicy i klienci obiektu.

Wcześniej władze obwodu chersońskiego powiadomiły o jednej ofierze śmiertelnej ostrzału miejscowości Tokariwka. 47-letni mężczyzna zginął na podwórku własnego domu.

10:15 Media: wybuch w rosyjskiej bazie na Krymie i pożar zbiorników z paliwem w Kraju Krasnodarskim

W bazie rosyjskich wojsk pogranicznych w okolicy lotniska w Symferopolu na okupowanym Krymie doszło do wybuchu, płonie też baza paliwowa w Kraju Krasnodarskim w Rosji, niedaleko Mostu Kerczeńskiego – informują w środę ukraińskie media.

W sieciach społecznościowych pojawiły się także informacje o ataku dronów na lotnisko wojskowe Seszcza w graniczącym z Ukrainą obwodzie briańskim oraz pożarze na lotnisku wojskowym w obwodzie leningradzkim.

O wybuchu w bazie w pobliżu lotniska w Symferopolu poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na rosyjską sekcję Radia Swoboda. Miejsce eksplozji położone jest kilka kilometrów od lotniska.

W Kraju Krasnodarskim zapalił się z kolei zbiornik z paliwem we wsi Wołna w rejonie tiemriukskim. Dym widoczny jest z Mostu Kerczeńskiego, który łączy Krym z Rosją. Zdjęcia opublikowano w Telegramie CZ/P Krym, gdzie poinformowano o uderzeniu drona.

Ukraińskie władze nie skomentowały dotąd tych wydarzeń. Po sobotnim pożarze w magazynie produktów naftowych w Sewastopolu na Krymie przedstawiciel ukraińskiego wywiadu wojskowego HUR Andrij Jusow oświadczył, że to „kara Boża między innymi za zabitych cywilów w Humaniu”. Dodał także, że „ta kara będzie długotrwała”.

Humań to miasto w środkowej Ukrainie, gdzie w wyniku piątkowego ataku rakietowego Rosji na blok mieszkalny zginęło 23 cywilów, w tym sześcioro dzieci.

8:37 Sztab Generalny Ukrainy: Rosjanie nasilają represje wobec mieszkańców obwodu chersońskiego

Siły rosyjskiej zastraszają mieszkańców okupowanej części obwodu chersońskiego, by zmusić ich do przyjmowania rosyjskich paszportów – poinformował Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy w środę.

– Okupanci kontynuują przymusową paszportyzację w tymczasowo okupowanej części obwodu chersońskiego. By przyspieszyć ten proces, najeźdźcy przeprowadzają demonstracyjne naloty, które mają zastraszyć mieszkańców możliwą deportacją i pozbawieniem majątku” – napisano w porannym komunikacie Sztabu w środę.

Według informacji strony ukraińskiej Rosjanie podstawiają do miejscowości kolumny autobusów w asyście funkcjonariuszy FSB. Następnie powołując się na niedawny dekret Władimira Putina – mówiący o deportacji osób, które nie przyjęły obywatelstwa Rosji – stawiają ludzi przed wyborem: albo zrezygnują z ukraińskiego paszportu, albo zostaną niezwłocznie wysiedleni, a ich majątek – skonfiskowany.

Siły rosyjskie w dalszym ciągu przeprowadzają główne ataki na kierunkach łymanskim, bachmuckim, awdijiwskim i marjinskim – napisano w podsumowaniu sytuacji na froncie. Wróg przeprowdzadził tam w ciągu doby ponad 30 natarć. Najcięższe walki toczą się o Bachmut i Marjinkę.

Dobowe straty przeciwnika wyniosły 520 żołnierzy – powiadomił Sztab w oddzielnym komunikacie. Dodał, że od początku pełnowymiarowej inwazji straty ludzkie Rosjan wynoszą blisko 192 tys.

7:35 Obrona powietrzna zestrzeliła w nocy 21 z 26 rosyjskich dronów

– Ukraińskie siły obrony powietrznej zestrzeliły w nocy 21 z 26 irańskich dronów Shahed – przekazały ukraińskie Siły Powietrzne. W Dnieprze w wyniku ataku doszło do pożaru.

– Okupanci użyli do 26 dronów uderzeniowych Shahed 136/131. Siły Powietrzne oraz obrona powietrzna innych komponentów sił zbrojnych zniszczyły 21 z nich – powiadomiono w komunikacie. Bezzałogowce atakowały z kierunków północnego i południowego.

– W Dnieprze rosyjskie wojska uderzyły w budynek administracyjny; doszło do pożaru – poinformowały lokalne władze. Według wstępnych informacji mieszkańcy nie ucierpieli. Ogółem, jak podał Serhij Łysak, szef władz obwodu, nad regionem zestrzelono siedem bezzałogowców.

Do zniszczeń doszło także w obwodzie kirowohradzkim – Andrij Rajkowicz, szef władz regionu, przekazał, że trzy drony trafiły tam w bazę paliwową.

W nocy nad Ukrainą ogłoszono alarm lotniczy. Powiadamiano o eksplozjach w Zaporożu i Dnieprze. – Nad Kijowem zestrzelono wszystkie drony – poinformowały władze stolicy.

6:51 Władze Kijowa: zestrzelono wszystkie wrogie drony, które w nocy atakowały stolicę

Ukraińska obrona powietrzna zestrzeliła wszystkie wrogie drony, które w nocy leciały w kierunku Kijowa – powiadomiły w środę, 3 maja rano władze stolicy. Był to już trzeci w ciągu sześciu dni rosyjski atak dronami na Kijów.

– W przestrzeni powietrznej wokół Kijowa wykryto i zestrzelono wszystkie wrogie cele – powiadomił Serhij Popko, szef stołecznej administracji wojskowej. Ze wstępnych ustaleń wynika, że udało się uniknąć ofiar i zniszczeń. Urzędnik podkreślił, że był to już trzeci rosyjski atak irańskimi dronami Shahed na stolicę w ciągu sześciu dni.

W nocy z wtorku, 2 maja na środę, 3 maja nad Ukrainą ogłoszono alarm lotniczy. Powiadamiano o eksplozjach w Zaporożu i Dnieprze.

PAP/MarWer

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj