Sąd rodzinny zdecydował o objęciu nadzorem kuratora dwójki chłopców, którzy spowodowali pożar sklepu w Słupsku. Starty spowodowane ogniem oszacowano na ponad 12 milionów złotych.
Pożar w sklepie przy ulicy Wolności w Słupsku wybuchł w lipcu ubiegłego roku. Jak ustaliła prokuratura między innymi na podstawie zeznań świadków oraz zapisu monitoringu, ogień zaprószyło dwóch chłopców w wieku 11 i 12 lat. Dzieci podpaliły leżące pod sklepem kartony, które z kolei spowodowały zajęcie się izolacji budynku i pożar sklepu. Budynek doszczętnie spłonął, z ogniem walczyło 17 zastępów straży pożarnej.
– Sąd rodzinny i nieletnich zdecydował się objąć obu chłopców dozorem kuratora – poinformowała prokurator rejonowy w Słupsku Magdalena Gadoś.
Sieć handlowa, która była właścicielem sklepu, oszacowała straty spowodowane pożarem na ponad 12 mln złotych. Decyzja sądu otwiera firmie drogę do roszczeń finansowych wobec rodziców dzieci.
Przemysław Woś/ua