Kontrowersyjną rzeźbę niemieckiego artysty będzie mógł zobaczyć każdy

Najpierw została przywieziona z Niemiec, teraz czeka ją kolejna, choć krótsza podróż. Mowa o rzeźbie „Macierzyństwo” Josepha Thoraka, która znajduje się na terenie Domu Pomocy Społecznej w Zaskoczynie niedaleko Pruszcza Gdańskiego, która zostanie przeniesiona bliżej drogi.
Obecnie jedno z trzech znajdujących się w Polsce dzieł tego wybitnego, choć kontrowersyjnego ze względu na związki z nazistami niemieckiego artysty mogą oglądać jedynie pensjonariusze ośrodka. W najbliższym czasie obiekt zostanie przeniesiony bliżej drogi, aby dostęp był nieograniczony. – Nie bez znaczenia jest także otoczenie, które źle wpływa na rzeźbę. Stoi ona w wilgotnym i zacienionym miejscu, co szkodzi obiektowi wykonanemu z trawertynu, czyli stosunkowo miękkiej skały, wyjaśnia rzecznik pomorskiego konserwatora zabytków Marcin Tymiński.

A jak rzeźba trafiła do Zaskoczyna? Co do tego nie ma pewności. Zdaniem historyka Bartosza Gondka ma to związek z tym, że w niewielkiej miejscowości mieściła się niegdyś partyjna szkoła NSDAP. Pomnik przedstawiający kobietę trzymającą swoje dziecko miał bowiem znaczenie propagandowe.

– W Polsce macierzyństwo rozumiemy bezpośrednio, jako opiekę kobiety nad swoim potomkiem. W Niemczech ma to inne znaczenie. Tam rozumie się je także jako opiekę państwa nad swoimi obywatelami i właśnie taki przekaz prawdopodobnie miała nieść rzeźba, tłumaczy Gondek.

Rzeźba pochodzi z 1942 roku. To, że jej autorem jest Josef Thorak odkryto przez przypadek w 2008 roku, podczas czyszczenia. Natrafiono wtedy na wykuty w postumencie napis „Thorak 1942”. Thorak to jeden z najbardziej znanych niemieckich artystów okresu Republiki Weimarskiej i III Rzeszy.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj