460. dzień inwazji Rosji na Ukrainę. Cztery ofiary śmiertelne w obwodach donieckim, chersońskim i dniepropietrowskim

(Fot. EPA/DMYTRO FEDORIV)

W poniedziałek nad ranem ukraińską stolicą wstrząsnęły wybuchy. To już 15. atak na Kijów od początku maja, jednak tym razem prawdopodobnie nikt nie ucierpiał. Inwazja Rosji na Ukrainę trwa 460. dzień.

21:33 Lokalne władze: 100 rosyjskich żołnierzy zabitych i ponad 400 rannych w ukraińskim ostrzale koszar w Jurjiwce

Około 100 rosyjskich żołnierzy zginęło, a ponad 400 zostało rannych w niedzielnym ostrzale koszar w okupowanej Jurjiwce w pobliżu Mariupola; to kolejny skuteczny atak ukraińskich wojsk na pozycje wroga w tym mieście lub jego okolicy – powiadomił w poniedziałek lojalny wobec Kijowa doradca mera Mariupola Petro Andriuszczenko.

Rosjanie przez całą noc wywozili z Jurjiwki rannych i zabitych. Poszkodowanych i zmarłych transportowano ciężarówkami Ural i Kamaz, ponieważ liczba karetek pogotowia okazała się niewystarczająca. W ostrzelanej Jurjiwce, położonej na wybrzeżu Morza Azowskiego, znajdowały się nie tylko stanowisko dowódcze, magazyn amunicji i sprzęt wojskowy, ale także m.in. stacja łączności i jednostka walki radioelektronicznej. Potwierdzono zniszczenie tych instalacji – poinformował samorządowiec.

– Stu ruskich już nigdy nie będzie walczyć. Chyba że w piekle. Ponad 400 (żołnierzy wroga) z obrażeniami różnego stopnia hospitalizowano na oddziale intensywnej terapii. (…) Według informacji mariupolskiego ruchu oporu wczoraj (w niedzielę, bezpośrednio przed ostrzałem – PAP) do Jurjiwki przywieziono cztery autokary pełne siły żywej (przeciwnika). Żywej jeszcze wówczas – relacjonował Andriuszczenko.

Od kilku tygodni ukraińskie władze Mariupola, przebywające na terenach kontrolowanych przez Kijów, regularnie informują o ostrzałach pozycji wroga w okupowanym mieście. Do jednego z największych ataków doszło 19 maja, gdy ukraińskie siły uderzyły w bazę wojskową najeźdźców na terenie mariupolskiego lotniska.

W okresie od lutego do maja 2022 roku rosyjskie oddziały niemal doszczętnie zrównały z ziemią 430-tysięczny Mariupol i popełniły tam zbrodnie na ludności cywilnej. Brak dokładnych danych o łącznej liczbie ofiar walk w tym mieście. Władze w Kijowie szacują, że mogło tam zginąć co najmniej 22 tys. osób.

W Mariupolu wciąż panuje bardzo trudna sytuacja humanitarna. Brakuje m.in. żywności, wody, lekarstw, środków higienicznych i łączności.

19:46 Ukraińska armia: Rosja dostała nową partię uzbrojenia z Iranu

Rosja otrzymała kolejną partię uzbrojenia z Iranu, co grozi kolejnymi atakami z wykorzystaniem pocisków rakietowych i dronów – powiedziała w poniedziałek rzeczniczka armii ukraińskiej na południu kraju Natalia Humeniuk.

– Mogą nastąpić nowe ataki, ponieważ (Rosjanie) otrzymali dodatkowe wsparcie z Iranu – powiedziała rzeczniczka cytowana przez agencję Ukrinform. Jak dodała, ta dostarczona Rosji broń już trafiła do miejsc, skąd jest wystrzeliwana przeciwko Ukrainie. Humeniuk oceniła, że w kolejnych ostrzałach Rosja może stosować głównie drony irańskie, jak również drony razem z pociskami rakietowymi.

Rosja nasiliła ostrzały od początku maja br., w poniedziałek nastąpił 16. od początku miesiąca atak na Kijów. Jak oceniają obserwatorzy, celem tych ataków jest nękanie ukraińskiej obrony przeciwlotniczej i wykrycie jej słabych punktów.

Władze ukraińskiej stolicy oświadczyły w poniedziałek, że Rosjanie przeszli od ataków nocnych do prowadzenia ostrzałów w ciągu dnia, kiedy większość mieszkańców jest w pracy, a na ulicach przebywa dużo ludzi.

18:54 Cztery ofiary śmiertelne rosyjskich ostrzałów w obwodach donieckim, chersońskim i dniepropietrowskim

W poniedziałek w rosyjskich ostrzałach zginęły dwie osoby cywilne w Torecku w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy, a także po jednej osobie w obwodach chersońskim i dniepropietrowskim na południu kraju – powiadomiły władze tych regionów w komunikatach na Telegramie.

Przed południem rosyjskie lotnictwo zrzuciło na Toreck bomby burzące FAB-250. Uszkodzono wielopiętrowy budynek mieszkalny i stację paliw. Na skutek ataku wroga zginęli dwaj cywile, a ośmiu mieszkańców miasta zostało rannych – przekazał gubernator obwodu donieckiego Pawło Kyryłenko.

Wojska najeźdźcy ostrzelały w poniedziałek miejscowości Zołota Bałka i Kozacke, położone na zachodnim brzegu Dniepru w regionie chersońskim. Mieszkaniec Kozackego poniósł śmierć we własnym domu – czytamy w komunikacie władz Chersońszczyzny.

W wyniku ostrzału rejonu (powiatu) synelnykowskiego w obwodzie dniepropietrowskim, przy granicy z obwodem zaporoskim, zginęła jedna osoba. Obrażeń doznało 10 cywilów, w tym 11-letni chłopiec. Stan zdrowia trojga poszkodowanych jest oceniany jako ciężki – poinformował szef regionalnej administracji Serhij Łysak (https://tinyurl.com/3azcba5y).

W regionie donieckim, zwłaszcza w Bachmucie na północy tego obwodu, trwają najbardziej intensywne walki w wojnie Rosji z Ukrainą. Pod kontrolą Kijowa pozostają obszary na zachodzie Donbasu, m.in. miasta Kramatorsk i Słowiańsk.

Zachodnia część regionu chersońskiego została wyzwolona przez ukraińskie wojska we wrześniu ubiegłego roku. Odzyskane tereny są od tamtego czasu regularnie ostrzeliwane przez wroga. Tylko 3 maja na Chersońszczyźnie zginęły 23 osoby, a 46 zostało rannych.

Obwód dniepropietrowski znajduje się pod kontrolą władz w Kijowie, lecz południowa część tego regionu, m.in. miejscowości Nikopol i Marganiec, są częstym celem ostrzałów agresora.

17:17 Portal Sprotyw: umocnienia w okupowanym przez Rosję Mariupolu budują Białorusini

W okupowanym przez Rosję Mariupolu na południu Ukrainy przy budowie fortyfikacji pracują obywatele Białorusi – podał ukraiński portal Sprotyw utworzony przez Siły Operacji Specjalnych. Według portalu mieszkańcy Mariupola nie chcieli podjąć się tej pracy.

– Mieszkańcy terytoriów tymczasowo okupowanych nie chcą pracować dla okupantów, zatem Rosjanie muszą angażować do prac inżynieryjnych gastarbeiterów z Białorusi – podał portal w poniedziałek.

W informacji tej podano także, że „brygada Białorusinów prowadziła prace przy rozbiórce zrujnowanych budynków” w Mariupolu.

Liczby pracowników z Białorusi nie określono. Portal wyraził przekonanie, że „coraz więcej obywateli Białorusi jedzie na terytoria okupowane, by wykonywać pracę, której nie chcą się podjąć mieszkańcy” ukraińskich terytoriów pod okupacją. Jest to związane z „trudną sytuacją gospodarczą i rosnącym bezrobociem” na Białorusi – ocenia Sprotyw.

17:09 Doradca prezydenta Ukrainy: musimy odgrodzić się od Rosji strefą zdemilitaryzowaną o szerokości 100-120 km

Kluczowym elementem porozumienia kończącego naszą wojnę z Rosją powinno być ustanowienie na terytorium państwa-agresora, przy granicy z Ukrainą, strefy zdemilitaryzowanej o szerokości 100-120 km – ocenił w poniedziałek Mychajło Podolak, doradca ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego.

Według polityka takie rozwiązanie „zapobiegłoby ponownej agresji w przyszłości”, a także „zapewniłoby rzeczywiste bezpieczeństwo mieszkańcom (ukraińskich) obwodów charkowskiego, czernihowskiego, sumskiego, zaporoskiego, ługańskiego i donieckiego”. Podolak zaproponował w komentarzu na Twitterze, by strefa zdemilitaryzowana objęła cztery obwody w Rosji: briański, kurski, biełgorodzki i rostowski..

Przypuszczalnie, na pierwszym etapie, musiałby tam zostać rozmieszczony międzynarodowy kontyngent sił zbrojnych w celu ustanowienia kontroli nad strefą – dodał doradca prezydenta.

16 maja podobny postulat zgłosił szef ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) generał Kyryło Budanow, nazywając utworzenie 100-kilometrowej strefy zdemilitaryzowanej „jednym z głównych warunków zakończenia wojny” z Rosją.

Dystans 100 km wydaje się optymalny, bowiem z tak dużej odległości nie da się już przeprowadzać skutecznych ostrzałów przy pomocy klasycznych środków rażenia, takich jak wyrzutnie artyleryjskie. Musimy zabezpieczyć się w ten sposób, ponieważ system polityczny w Rosji nie zmieni się nawet po odejściu Putina. Na jego miejsce przyjdzie nowy tyran z nowymi ambicjami – wyjaśniał wówczas Budanow.

14:39 Dowódca naczelny ukraińskiej armii: Rosja zaatakowała w poniedziałek 11 rakietami Iskander dwóch typów

Jedenaście rakiet balistycznych i manewrujących Iskander zastosowała w poniedziałek w ataku na Ukrainę armia rosyjska – powiadomił dowódca naczelny ukraińskiej armii gen. Walerij Załużny. Wszystkie pociski zostały zestrzelone.

– Około godz. 11.30 (10.30 w Polsce) przeciwnik zaatakował obwód kijowski rakietami balistycznymi i manewrującymi Iskander – przekazał Załużny na Facebooku. Pociski zostały wystrzelone z kierunku północnego.

– Wszystkie cele zostały zlikwidowane przez obronę powietrzną – napisał generał.

W poniedziałek rano Rosja przeprowadziła 16. od początku maja atak z powietrza na Kijów. Zaledwie kilka godzin wcześniej, w nocy z niedzieli na poniedziałek, ukraińska stolica została zaatakowana dronami.

12:13 Władze Kijowa: zestrzelono wszystkie wrogie obiekty nad stolicą

Ukraińska obrona powietrzna zestrzeliła wszystkie wrogie obiekty, atakujące Kijów – powiadomiły w poniedziałek władze stolicy Ukrainy po kolejnym ataku rakietowym. Był to 16. atak powietrzny sił rosyjskich na Kijów od początku maja.

Atak rakietowy na stolicę nastąpił zaledwie sześć godzin po nocnym ataku dronów.

– Według wstępnych ustaleń wróg zastosował rakiety typu balistycznego. Był to 16. atak na Kijów od początku miesiąca – powiadomiły władze miasta.

W komunikacie zaznaczono, że wszystkie wrogie obiekty zostały zestrzelone przez siły obrony powietrznej. W pięciu miejscach w Kijowie spadły odłamki zestrzelonych pocisków, jednak nie odnotowano bezpośrednich trafień na terytorium miasta.

Władze ustalają, czy w wyniku ostrzału ktoś odniósł obrażenia. Wcześniej mer Kijowa Witalij Kliczko informował, że ranna została jedna osoba.

Władze Kijowa zwróciły w komunikacie uwagę, że armia rosyjska zmieniła taktykę i przeszła od ataków przeprowadzanych w nocy do ostrzałów w ciągu dnia, kiedy większość mieszkańców jest w pracy, a na ulicach przebywa dużo ludzi.

11:33 Kijów i obwód kijowski celem ataku rakietowego; w kilku miejscach upadły odłamki rakiet

Co najmniej jedna osoba jest ranna w wyniku poniedziałkowego ataku rakietowego na Kijów; w mieście upadły odłamki. Według Sił Powietrznych Rosjanie mogli zastosować rakiety Iskander.

Władze ukraińskiej stolicy potwierdziły, że w kilku miejscach w mieście upadły odłamki rakiet zestrzelonych przez obronę powietrzną. Jedna osoba jest ranna – powiadomił mer Witalij Kliczko.

Rzecznik Sił Powietrznych, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina, skomentował, że podczas ataku rakiety leciały torem balistycznym, co może wskazywać na zastosowanie Iskanderów.

10:58 Alarm rakietowy w większości regionów, wybuchy w Kijowie

Rosjanie atakują Kijów rakietami – potwierdziły w poniedziałek władze ukraińskiej stolicy. Odłamki pocisku upadły w pobliżu centrum. Alarm lotniczy ogłoszono już w większości regionów, w tym na zachodzie kraju.

Mer stolicy powiadomił, że odłamki rakiet zestrzelonych przez obronę powietrzną upadły w dzielnicach Obołoń i Padół. Wcześniej media poinformowały o odgłosach wybuchów. Mieszkańców wezwano do ukrycia się.

Zagrożone atakiem rakietowym są również inne regiony kraju. Alarm lotniczy ogłoszono m.in. w zachodnich obwodach Ukrainy.

10:34 W Kijowie alarm lotniczy; słychać odgłosy eksplozji

W ukraińskiej stolicy ogłoszono w poniedziałek alarm lotniczy. Media informują o odgłosach eksplozji.

– Wybuchy w mieście, w centralnych dzielnicach – napisał w Telegramie mer stolicy Witalij Kliczko.

Władze wezwały mieszkańców do pozostania w ukryciu. Potwierdziły również, że w mieście działają systemy obrony powietrznej.

09:53 W trakcie nocnego ataku Rosjanie trafili w obiekt wojskowy w obwodzie chmielnickim

Obiekt wojskowy w obwodzie chmielnickim stał się celem rosyjskiego ataku w nocy z niedzieli na poniedziałek – powiadomiły lokalne władze. Ogółem nad regionem zestrzelono pięć dronów przeciwnika.

– W nocy rosyjskie wojska zaatakowały obiekty w obwodzie chmielnickim. Jeden z nich to obiekt wojskowy – powiadomiły w Telegramie władze tego regionu, znajdującego się w zachodniej części kraju. Nie podano, o jaki obiekt chodzi. W komunikacie zaznaczono jednak, że rozpoczęto remont pasu startowego.

Władze poinformowały, że udało się zestrzelić pięć obiektów powietrznych przeciwnika.

09:29 Ministerstwo obrony W. Brytanii: Rosja ćwiczyła obronę Mostu Krymskiego

Rosja przeprowadziła ćwiczenia obronne wokół Mostu Krymskiego, prowadzącego z jej terytorium na okupowany Krym, które obejmowały m.in. stworzenie na tej przeprawie zasłony dymnej – przekazało w poniedziałek brytyjskie ministerstwo obrony.

W codziennej aktualizacji wywiadowczej podano, że 24 maja Rosja przeprowadziła ćwiczenia wokół Mostu Krymskiego, a obejmowały one stworzenie zasłony dymnej, częściowo maskującej most. Zasłona została stworzona przez montowane na ciężarówkach generatory dymu TDA-3, prawdopodobnie z 28. brygady rosyjskich wojsk obrony nuklearnej, biologicznej i chemicznej.

– Rosyjska doktryna uważa użycie dymu za część maskirowki (kamuflażu i wprowadzania w błąd) – na co kładzie duży nacisk. Jednak w praktyce rosyjska maskirowka jest generalnie nieskuteczna w wojnie na Ukrainie, prawdopodobnie z powodu braku silnej roli centralnego planowania i słabej dyscypliny bojowej na niskim szczeblu – uważa brytyjski resort obrony.

08:40 W nocy nad Kijowem zniszczono ponad 40 celów powietrznych

W nocy z niedzieli na poniedziałek Rosjanie po raz kolejny zaatakowali Kijów dronami. Siły obrony powietrznej zestrzeliły ponad 40 obiektów powietrznych – powiadomiły władze miasta.

Jak powiadomił mer stolicy Witalij Kliczko, w wyniku ataku nie doszło do poważnych zniszczeń. Udało się uniknąć ofiar i rannych.

– Całą noc znowu były drony. Według wstępnych ustaleń wróg zastosował amunicję Shahed – powiadomił przedstawiciel władz miejskich Serhij Popko. – W sumie nasza obrona powietrzna wykryła i zlikwidowała ponad 40 celów powietrznych, nie dopuszczając do uderzeń na Kijów – dodał urzędnik.

Równolegle z atakiem dronów Rosjanie wystrzelili w kierunku Ukrainy pociski rakietowe z bombowców strategicznych.

Siły Powietrzne powiadomiły w poniedziałek, że w nocy obrona powietrzna zestrzeliła nad krajem 37 rosyjskich rakiet manewrujących i 29 zastosowanych przez Rosjan irańskich dronów Shahed. W sumie przeciwnik użył ok. 40 rakiet manewrujących.

08:10 Obrona powietrzna zestrzeliła w nocy 37 rakiet manewrujących i 29 dronów Shahed

W nocy z niedzieli na poniedziałek ukraińska obrona powietrzna zestrzeliła 37 rosyjskich rakiet manewrujących i 29 użytych przez Rosjan irańskich dronów Shahed – powiadomiły Siły Powietrzne. W sumie przeciwnik użył ok. 40 rakiet manewrujących.

– Zlikwidowano 67 celów powietrznych – 37 rakiet manewrujących typu Ch-101/Ch-555, 29 dronów uderzeniowych Shahed 136/131 oraz jeden bezzałogowiec zwiadowczy – powiadomiły w poniedziałek rano w komunikacie ukraińskie Siły Powietrzne. Rakiety manewrujące – w sumie ok. 40 – były odpalane z samolotów Tu-95 z regionu Morza Kaspijskiego.

W nocy z niedzieli na poniedziałek armia rosyjska przeprowadziła kolejny atak rakietowy na Ukrainę. W całym kraju ogłaszany był alarm lotniczy.

07:57 ISW: tempo rosyjskich operacji w rejonie Bachmutu pozostaje wyjątkowo niskie

Tempo operacji sił rosyjskich w rejonie Bachmutu, na wschodzie Ukrainy, pozostaje wyjątkowo niskie – ocenił w najnowszym raporcie Instytut Studiów nad Wojną (ISW). Według analityków najemnicy z Grupy Wagnera stopniowo wycofują się z miasta.

Powołując się na dane strony ukraińskiej amerykański think tank konstatuje, że w rejonie Bachmutu, w obwodzie donieckim, utrzymuje się niska intensywność rosyjskich ataków. W niedzielę poinformowano o tylko jednym starciu, do którego doszło w ciągu doby.

Bazując na analizie nagrań wideo z frontu, ISW ocenia, że Rosjanie mogli osiągnąć niewielkie taktyczne postępy w rejonie Kliszczijiwki, jednak siły ukraińskie utrzymują swoje pozycje w tej okolicy. Broniąca się armia ukraińska miała z kolei kontratakować w rejonie Orichowo-Wasyliwki 27 maja.

Według ISW zmniejszone w ostatnim czasie tempo rosyjskich działań oraz trwająca rotacja może sprzyjać stronie ukraińskiej, umożliwiając im ewentualne wznowienie działań w mieście.

Think tank odnotowuje, że szef Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn przesunął termin wycofania swoich pododdziałów z miasta na 5 czerwca; wcześniej mówił o 1 czerwca. Mają one, według tych zapowiedzi, być zastępowane przez regularne oddziały rosyjskiej armii. ISW ponownie ocenia, opierając się na dostępne w internecie nagrania, że w okolice mogły być przerzucone elementy regularnych i nieregularnych formacji rosyjskich z rejonu Awdijiwki.

ISW relacjonuje kolejną z licznych wypowiedzi Prigożyna, w których krytykuje on rosyjskich urzędników i konkretnie „jedną osobę”, mając zapewne na myśli Władimira Putina. Według think tanku widoczna w ostatnim czasie frustracja szefa Grupy Wagnera może wynikać z tego, że rosyjskie dowództwo wojskowe celowo uniemożliwiło mu zajęcie Bachmutu przed 9 maja.

– Prigożyn może być sfrustrowany, że nie otrzymał jakiejś obiecanej nagrody za zwycięstwo w Bachmucie, a ministerstwo obrony mogło celowo sabotować jego działania – pisze ISW, spekulując, że Putin mógł ograniczać Prigożyna, by nie dopuścić do umocnienia się jego pozycji.

06:07 40 celów zestrzelonych nad Kijowem podczas nocnego ataku rosyjskich rakiet i dronów

Ponad 40 celów zostało zestrzelonych nad Kijowem i obwodem kijowskim podczas nocnego ataku rosyjskich rakiet i dronów – podała w poniedziałek rano Kijowska Miejska Administracja Wojskowa. Był to już 15. atak na stolicę Ukrainy od początku maja. Prawdopodobnie nikt nie ucierpiał.

– Tej nocy znów były drony Shahed. Jednocześnie z atakiem bezzałogowców z rejonu Morza Kaspijskiego wrogie samoloty Tu-95MS odpaliły rakiety manewrujące, najpewniej Ch-101/155. Atak na stolicę był kombinowany i prowadzony z różnych kierunków – powiadomił na Telegramie naczelnik kijowskiej administracji Serhij Popko.

– Dzięki siłom i środkom naszej obrony powietrznej ujawniono i zniszczono ponad 40 celów powietrznych – podkreślił.

Popko poinformował, że odłamki uszkodziły dach budynku mieszkalnego w Dzielnicy Podolskiej, gdzie nikt nie ucierpiał. Informacji o poszkodowanych w innych miejscach również nie ma.

Do wcześniejszego zmasowanego ataku doszło w nocy z soboty na niedzielę, gdy Rosjanie uderzyli dronami przede wszystkim w stolicę i obwód kijowski.

W Kijowie fragmenty dronów spadły na bloki mieszkalne, magazyny przemysłowe i obiekty użyteczności publicznej oraz niszczyły samochody. Jedna osoba zginęła, dwie są ranne. W Żytomierzu, na zachód od Kijowa, odłamki trafiły w 26 domów mieszkalnych, szkoły i przychodnie.

04:08 Mer Kijowa informuje o rosyjskim ataku

Mer Kijowa Witalij Kliczko poinformował na Telegramie, że w poniedziałek nad ranem ukraińską stolicą wstrząsnęły wybuchy. Dodał, że w pobliżu Kijowa zestrzelono rakietę. W całym kraju ogłoszono alarm przeciwlotniczy.

– Rakieta zestrzelona w pobliżu Kijowa. Obrona przeciwlotnicza działa! – napisał Kliczko. Dodał, że wybuchy słychać było w wielu dzielnicach miasta, w tym w historycznym centrum, gdzie spadające odłamki uszkodziły dach jednego z budynków.

Według mera i wstępnych informacji administracji wojskowej, w stolicy ofiar w ludziach nie było. Do ataku użyto najprawdopodobniej zarówno dronów jak i rakiet.

Był to już 15 rosyjski atak na Kijów w maju i drugi z rzędu. Poprzedniej nocy Rosja dokonała największego z dotychczasowych ataków na ukraińską stolicę, w rezultacie którego jedna osoba zginęła a kilka zostało rannych.

Jak informuje Reuters alarm przeciwlotniczy ogłoszono w nocy z niedzieli na poniedziałek w całej Ukrainie. Agencja zaznacza, że Moskwa intensyfikuje ataki na infrastrukturę wojskową i szlaki zaopatrzenia przed zapowiadaną kontrofensywą wojsk ukraińskich.

PAP/ua

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj