W Miastku konflikt nie gaśnie. Nowa prezes szpitala zawiadomiła prokuraturę o niegospodarności poprzedniego zarządu

Zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełniania przestępstwa. Nowa prezes szpitala w Miastku ma wątpliwości, co do umów zawieranych przez zarząd placówki w ostatnich latach.

Nowa prezes szpitala w Miastku złożyła zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa. Alicja Łyżwińska wskazuje, że w jej opinii w ostatnich latach zawierane były umowy, które mogły źle wpłynąć na kondycję finansową placówki.

– Zawiadomienie do prokuratury złożyłam, ponieważ uważam, że były pewne niezgodności w umowach i niegospodarność, która z tego wynikała – mówi Alicja Łyżwińska. – Zawiadomienie nie jest przeciwko żadnej konkretnej osobie, to już prokuratura ustali, kto zawinił. W drodze będą jeszcze kolejne zawiadomienia, prawdopodobnie trzy.

Nie wiadomo, o jakie umowy chodzi, bo prezes szpitala tłumaczy się tajemnicą spółki.

Renata Kiempa, zapytana o zawiadomienie,  powiedziała, że nie wie, o jaką umowę może chodzić. Stwierdziła także, że jako prezes nie zawierała żadnych szkodliwych dla szpitala umów.

Kinga Siwiec/kan

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj