Rutinoscorbin znika z półek. Aptekarze: „Wycofujemy wadliwe partie”

Część Rutinoscorbinu zniknie z aptek. Wycofanych zostanie 250 serii jednego z najpopularniejszych leków w Polsce. Decyzję podjął Główny Inspektor Farmaceutyczny. Do inspektoratu wpłynął wniosek producenta, w którym napisano, że jeden z dostawców substancji czynnej nie dotrzymał standardów produkcyjnych.
W trójmiejskich aptekach, które odwiedziła nasza reporterka, bez problemu można kupić Rutinoscorbin. Farmaceuci sprawdzili, czy mają w zapasach wadliwe partie. – Jeśli takie by były, to natychmiast byśmy je wycofali, mówią aptekarze.

Inspektorat Farmaceutyczny w swojej decyzji nie wspomina o zagrożeniu zdrowia osób, które zażywały lek. Producent zapewnia, że jest on bezpieczny i nadal można go stosować. Nie ujawnia jednak o jaką substancję czynną chodzi i czego dotyczyło „uchybienie”. Tego nie wiedzą też farmaceuci. – Trudno powiedzieć, czy to jakieś zanieczyszczenie, czy coś stało się przy transporcie.

Producent przekonuje, że Rutinoscorbinu w aptekach nie zabraknie. W sumie z rynku wycofane zostanie około 8 procent leku. Lista wycofanych partii dostępna jest tutaj.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj