Oddział ginekologiczno-położniczy w szpitalu w Sztumie ma być zlikwidowany. Nowy właściciel placówki szuka w ten sposób oszczędności. Tak twierdzi część radnych powiatu sztumskiego.
– Z tego co wiem, ordynator oddziału, lekarz z 30-letnim stażem, już dostał wypowiedzenie. A najgorsze jest to, że to dopiero początek. Będą likwidowane kolejne nierentowne oddziały. Pozostanie kardiologia – przekonuje Zbigniew Pędziwilk, radny Prawa i Sprawiedliwości z powiatu sztumskiego.
Wygaszanie oddziału ginekologiczno-położniczego ma nastąpić w ciągu trzech miesięcy.
DECYZJA NFZ
Zamiar likwidacji oddziału w sztumskim szpitalu potwierdza wicestarosta sztumski Kazimierz Szewczun. -Właściciel lecznicy poinformował właśnie Narodowy Fundusz Zdrowia o zamiarze likwidacji oddziału. NFZ musi na to wyrazić zgodę – wyjaśnia.
PIENIĄDZE OSIĄ KONFLIKTU
Właścicielem szpitala w Sztumie od 1 czerwca jest prywatna spółka, która przy przejęciu lecznicy spłaciła 14-milionowy dług szpitala. Lekarze z oddziału ginekologicznego twierdzą, że przez ostatnie 14 lat dyrekcja i właściciele niszczyli ten oddział i nie inwestowali w jego wyposażenie.
Marek Nowosad/pb