Trefl odkrywa pierwszą z talii zagranicznych kart. W Sopocie po latach znowu zagra Węgier

fot. Trefl Sopot/treflsopot.pl

W ciągu ostatnich kilkunastu dni Trefl ogłaszał polską część składu, a teraz poznaliśmy pierwszy zagraniczny nabytek drużyny Żana Tabaka. Nad polskim morzem zagra Benedek Varadi – 28-letni rozgrywający z Węgier, mierzący 194 cm wzrostu. To nie tylko reprezentant swojego kraju, ale też gracz z bardzo dużym doświadczeniem w koszykarskiej Lidze Mistrzów. W Sopocie zagra z numerem 25.

W przeszłości w barwach Prokomu Trefla Sopot występował Istvan Nemeth, który z klubem zdobył dwa tytuły mistrzowskie, będąc ważną częścią rotacji silnego zespołu budowanego na gwiazdach zza granicy. Dzisiejszy Trefl na razie może pomarzyć o sukcesach tamtej ekipy, ale pod wodzą Żana Tabaka, ma już pierwsze trofeum i dzięki zdobyciu w Lublinie Pucharu Polski, stanie przed szansą wywalczenia Superpucharu Polski w meczu z Kingiem Szczecin. Dzień przed transferem ogłoszono gospodarza i datę – 20 września oba zespoły zagrają w Sosnowcu.

LIGA MISTRZÓW W CV

Varadi z pewnością podzieli się doświadczeniem z europejskich parkietów. Cztery sezony gry w Basketball Champions League, to w Polsce zasób co najmniej dobry, do tego występy w uznanej lidze litewskiej, w zespole Rytasu Wilno, który zresztą doszedł do fazy pucharowej BCL. W lidze legitymował się statystykami średnimi na poziomie ponad 7 punktów, 3 asyst i 2,5 zbiórki na mecz.  – To pierwszy, ale na pewno nie ostatni transfer zagraniczny naszego klubu. Co ciekawe, dokładnie za miesiąc 13 sierpnia, Varadi będzie miał (jeśli zostanie powołany) okazję zmierzyć się w kadrze Węgier przeciwko reprezentacji Polski w prekwalifikacjach Igrzysk Olimpijskich w Gliwicach  – tłumaczy Karol Żebrowski, rzecznik Trefla Sopot.

Kontrakt Benedeka Varadiego został podpisany do końca sezonu 2023/2024. Zawodnik będzie występował z numerem „25”. To kolejne wzmocnienie Trefla po tym, jak do drużyny dołączyli byli gracze Grupa-Sierleccy Czarnych Słupsk Mikołaj Witliński i Jakub Musiał. Ważny kontrakt ma Jarosław Zyskowski, a Błażej Kulikowski przedłużył umowę o kolejne dwa sezony.

 

Paweł Kątnik

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj