Karuzela transferowa kręci się w zawrotnym tempie. Z Arki odchodzi lider, w Treflu nowi zagraniczni

Z lewej - James Florence, który odchodzi z Arki. Z prawej - Cameron Wells, który opuścił Trefla (fot. Krzysztof Mystkowski / KFP)

Gdy Trefl Sopot powoli kompletuje skład na nowy sezon, wciąż twarde negocjacje trwają w gabinetach gdyńskiej Arki. Z klubem mimo ważnego kontraktu na przyszłe rozgrywki żegna się James Florence – rozgrywający występujący w Gdyni w sezonie 18/19 i przed rokiem, będąc liderem żółto-niebieskich.

Florence był najważniejszym ogniwem zespołu Krzysztofa Szubargi, miksu młodości z domieszką rutyny. Forma sportowa kadry zbudowanej przez Szubargę, pozwoliła na zajęcie 10. miejsca, jednak szkoleniowiec rozstał się z klubem po sezonie. Teraz wiemy już, że popularny „Jimmy” idzie w ślad swojego byłego kolegi i trenera i też nie będzie dłużej grał w Gdyni. Kontrakt rozwiązano za porozumieniem stron, w tle tej decyzji mówi się o odmiennych wizjach budowy zespołu.

POLSKA MŁODZIEŻ

Nowy szkoleniowiec gdynian Wojciech Bychawski buduje młody zespół, oparty w większości na Polakach. Dlatego zakupiono rozgrywającego Kacpra Gordona, przekonano do powrotu skrzydłowego Grzegorza Kamińskiego, zatrudniono silnego skrzydłowego Maksymiliana Wilczka i przedłużono kontrakt z Adrianem Boguckim.  W międzyczasie rozmawiano także z Andrzejem Plutą, który z pewnością świetnie sprawdziłby się na tej pozycji, gdyż w ubiegłym sezonie poczynał sobie w Treflu Sopot. Koszykarz liczył jednak na angaż w zespole o większej roli i odrzucił składaną propozycję. Oznacza to, że niemal na pewno Arka sięgnie po gracza zagranicznego.

„NAJLEPSZY” TRANSFER TREFLA

Prężnie działają w Treflu Sopot. Ćwierćfinalista ubiegłego sezonu zakontraktował zawodnika z pozycji nr 2, Kanadyjczyka Aarona Besta. To 31-letni reprezentant Kanady grający w minionym sezonie w London Lions, z którym występował m.in w Eurocupie. W przeszłości grał też na Litwie, w Niemczech, Grecji, oraz Francji. O miejsce w składzie będzie konkurował z Jakubem Musiałem. Trefl ma już dwóch rozgrywających (reprezentant Węgier Benedek Varadi i Jakub Musiał), obwodowych z pozycji nr 2 (Best oraz mogący grać na tej pozycji Musiał), oraz dwóch centrów (Mikołaj Witliński, Szymon Tomczak). Największe braki są jeszcze na pozycjach 3 i 4 (Auston Banes, Jarosław Zyskowski) ale i one niebawem zostaną zapełnione.

Trefl rozpocznie przygotowania do nowego sezonu 14 sierpnia, najprawdopodobniej bez dwóch ważnych polskich ogniw – powołanych na mecze prekwalifikacji IO reprezentantów kraju – Zyskowskiego i Witlińskiego.

Paweł Kątnik

===

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj