W gdańskiej stoczni Remontowa Shipbuilding położono stępkę pod ORP Jaskółka. To pierwszy z trzech – w planie są jeszcze Czajka i Rybitwa – niszczycieli min typu Kormoran II. ORP Jaskółka do służby wejść ma za trzy lata.
W marcu rozpoczęto cięcie blach, a 25 lipca uroczyście położono stępkę pod nowy niszczyciel min dla polskiej Marynarki Wojennej. ORP Jaskółka, bo taką nazwę okręt otrzyma, to pierwsza z trzech kolejnych jednostek typu Kormoran II, które budowane są w gdańskiej stoczni Remontowa Shipbuilding. Kolejne otrzymają nazwy Czajka i Rybitwa.
Jak zapewniał prezes spółki Dariusz Jaguszewski, ORP Jaskółka do służby wejdzie w 2026 roku. – Pod koniec czerwca przyszłego roku nastąpiło wodowanie jednostki. W międzyczasie – na trzy miesiące przed wodowaniem nastąpi połączenie dwóch części kadłuba. Taką mamy technologię budowy. I ostatnie zdarzenie, które zamknie się w październiku 2026 roku, będzie oczywiście poprzedzone długim i czasochłonnym etapem prób – opisywał.
– Przełamaliśmy pewnego rodzaju tabu w okrętownictwie. W ostatnim czasie budowaliśmy okręty pojedyncze, a tutaj udało się rozpocząć proces budowy serii – dodał szef Techniki Morskiej w Agencji Uzbrojenia komandor Piotr Skóra.
ORP Jaskółka, podobnie jak Czajka i Rybitwa, służyć mają w 12 Dywizjonie Trałowców 8 Flotylli Obrony Wybrzeża.
Niszczyciele min typu Kormoran II to tylko część z realizowanych zamówień dla polskiej Marynarki Wojennej. W czwartek położona ma być stępka pod pierwszy z dwóch okrętów rozpoznania radioelektronicznego w ramach programu Delfin. A w sierpniu rozpocząć się ma cięcie blach na potrzeby pierwszej z trzech fregat, realizowanych w projekcie Miecznik.
Więcej na ten temat w materiale Marcina Lange:
Marcin Lange/ol