Nawet cztery razy więcej wniosków o przyznanie kredytu hipotecznego składanych jest w Słupsku od początku lipca. Wpływ na poruszenie na rynku nieruchomości ma Bezpieczny kredyt 2%.
Już od miesiąca dostępny jest Bezpieczny Kredyt 2%. W Słupsku znacząco wpłynął on na sprzedaż kredytów hipotecznych. O tym, jak obecnie wygląda rynek nieruchomości, na naszej antenie mówili Marta Patyna oraz Przemysław Pryzwan z Gryf Nieruchomości Słupskie, którzy byli dziś gośćmi dnia Studia Słupsk.
– Wielu klientów już w czerwcu przygotowywało się do kupna mieszkania – mówi Przemysław Pryzwan. – Sprawdzali swoją zdolność kredytową, podpisywali umowy rezerwacyjne, żeby móc z wnioskiem ruszyć już na początku lipca.
Marta Patyna przyznaje, że w ostatnim roku wielu klientów nie miało zdolności kredytowej, a jeśli była, to dużo niższa. Raty także przekraczały ich możliwości finansowe. Teraz więcej osób może pozwolić sobie na zakup mieszkania, a w sytuacji, kiedy sięgają po kredyt o najwyższej możliwej wartości, czyli 600 tysięcy złotych – rata miesięczna może być niższa nawet o blisko 2 tysiące złotych.
Nie wszystko jednak działa na korzyść kredytobiorców. Wzrost zainteresowania kredytami oznacza także wzrost cen. W Słupsku za metr kwadratowy mieszkania deweloperskiego zapłacimy średnio 7,5 tysiąca złotych. Mieszkania na rynku wtórnym mogą kosztować nawet 8,5 tysiąca złotych za metr kwadratowy. Bardzo drogi stał się również wynajem, którego koszty w ekstremalnych przypadkach sięgają nawet 4,5 tys. złotych.
Więcej na temat sytuacji na słupskim rynku nieruchomości w rozmowie z Martą Patyną oraz Przemysławem Pryzwanem:
Kinga Siwiec/ar