Trzy dni trwać będzie otwarcie nowej siedziby Instytutu Kultury Miejskiej, czyli Kunsztu Wodnego – budynku tuż przy centrum handlowym Forum Gdańsk, który do tej pory stał pusty. Obecnie w jego wnętrzu kończą się prace wykończeniowe i wyposażanie obiektu – pięć lat po pierwotnym terminie otwarcia.
Kunszt Wodny to obiekt, który powstał przy okazji budowy Forum Gdańsk w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. Budynek ma być siedzibą samorządowej instytucji miasta Gdańska o nazwie Instytut Kultury Miejskiej. Zaplanowano tu m.in.: punkt informacji kulturalnej, kino autorskie, księgarnię, restaurację, sale warsztatowe, pracownie, audytorium, salę koncertowo-teatralną z 200 miejscami oraz makietą śródmieścia Gdańska i stoczni o wartości 3 mln zł wraz z posadzką z planem Gdańska, mapą ścienną oraz stołem z multimediami.
POSTĘP PRAC
Obiekt miał zostać otwarty równocześnie z sąsiednim centrum handlowym – od 2018 roku stał jednak pusty. Od kilku tygodni w jego wnętrzu widać trwające prace, które zakończą się hucznym otwarciem pod koniec września.
– Przygotowujemy się do otwarcia naszej nowej siedziby przy Targu Rakowym. To tam od 22 września będziemy zapraszać gdańszczan na szereg naszych działań i wydarzeń kulturalnych, ale także do współtworzenia tego miejsca razem z nami – tłumaczy Marta Bańka z IKM. – W tym momencie trwa wyposażanie głównie w elementy ruchome, są już takie rzeczy jak biurka i krzesła, trwa też montaż wyposażenia – wylicza.
NOWE MOŻLIWOŚCI
Jak tłumaczą pracownicy IKM, głównym obszarem działalności będzie kontynuacja prowadzonego programu „Otwarty IKM”, czyli programu dofinansowań wraz zapewnieniem miejsca na realizację pomysłów kulturalnych. – Nowa siedziba to nowe możliwości realizacji takich właśnie pomysłów – wskazuje Bańka.
MIEJSCE SPOTKAŃ I KULTURY
Jak tłumaczy Patryk Rosiński z biura prasowego gdańskiego magistratu, w nowej siedzibie IKM „mieszkańcy zyskają nową przestrzeń do rozwoju, uczestnictwa w kulturze, spotkań czy prezentacji nowych inicjatyw”. – Będzie tam można poznać ofertę wszystkich miejskich instytucji, ale też popracować, przyjść na spotkanie czy przegląd prasy. W Kunszcie Wodnym będzie można wziąć udział w koncertach, instalacjach, spotkaniach literackich, pokazach filmowych połączonych z dyskusjami, niedzielnych porankach filmowych i innych wydarzeniach kierowanych do rodzin, czy angażujących młode osoby – tłumaczy Rosiński.
KOMENTARZE MIEJSKIEJ OPOZYCJI
To, co przez ostatnie lata działo się – lub się nie działo – wokół Kunsztu Wodnego, krytykowali miejscy radni opozycji, a w sprawę możliwych nieprawidłowości związanych z zabudową targu Siennego i Rakowego włączył się także poseł PiS Kacper Płażyński.
– Sposób wykonania i przeprowadzenia inwestycji Forum Gdańsk, a także towarzyszącej mu inwestycji Kunszt Wodny, jest fatalny – przekonuje Przemysław Majewski, gdański radny z klubu PiS.
– Żeby było jasne, kultura w mieście jest bardzo ważna, ale czy potrzebuje ona tak drogich i długo wyczekiwanych siedzib? – pyta inny z radnych PiS, Andrzej Skiba. – Od mieszkańców słyszę, że to trwało zbyt długo i to jest podstawowe kryterium. Inna sprawa, że to jest kwestia milionów złotych wkładanych w taką inwestycję. Pytanie, czy kolejne miliony sprawią że będzie to wielki efekt? Czy będzie to kolejna synekura? – dodaje.
ŚWIADECTWO DLA WŁADZ GDAŃSKA
Majewski przekonuje, że wyznacznikiem dla oczekiwanego tempa pracy przy obiekcie powinno być sąsiednie centrum handlowe, które wybudowane zostało w tym samym czasie. – Skoro centrum potrafi działać, a miejski budynek dalej nie działa, to wystawia świadectwo władzom Gdańska. Setki tysięcy złotych miasto musi płacić za utrzymanie tego budynku, a to są przecież pieniądze mogące pomóc w innych miejscach. To jest po prostu marnotrawienie publicznych pieniędzy, więc mam nadzieję, że po uruchomieniu tego budynku coś się w tym miejscu zmieni – tłumaczy.
„SPRAWA WYMYŚLANA NA SIŁĘ”
Do sprawy odnieśli się też goście Bartosza Stracewskiego w audycji „Komentarze Radia Gdańsk”. Jakub Klebba, dziennikarz gdańskiego ośrodka TVP, na sugestię, że jest to koniec odysei Kunsztu Wodnego, stwierdził, że „nie byłby taki pewien”.
– Nie jestem fanem tego pomysłu, to dla mnie sprawa wymyślana na siłę, której – również na siłę – wymyśla się potem jakąś społeczną funkcję dla abstrakcyjnego pomysłu. Ale na ostatniej radzie miasta, gdzie młodzież zabierała głos, usłyszałem, że Forum Gdańsk jest miejscem spotkań dla młodzieży, ale przydałaby się tam dla nich jakaś przestrzeń. Mam nadzieję, że Kunszt Wodny chociaż nią będzie, a nie restauracje na drugim piętrze i balkon, gdzie ci młodzi ludzie obecnie przesiadują – wskazywał Klebba.
– Mnie najbardziej zastanawiają enigmatyczne plany, które mają dotyczyć podnoszenia świadomości mieszkańców w różnych zakresach światopoglądowych. Dla mnie to ciekawostka i przedłużenie działalności Europejskiego Centrum Solidarności, gdzie odbywają się jednoznaczne i skumulowane, jeśli chodzi o środowisko polityczne, wydarzenia – dodawał reżyser i podróżnik Krzysztof Puternicki.
Według niego „Kunszt Wodny też będzie jednym z tych miejsc odpowiedzialnych za rozszerzenie tej działalności”.
Bartosz Stracewski/pb