Prezydent Słupska kwestionuje uchwałę rady miasta o nieudzieleniu wotum zaufania. Krystyna Danilecka-Wojewódzka skierowała wniosek o zbadanie decyzji radnych. Zdaniem prezydent Słupska uchwała może mieć wadę prawną, bo nie ma uzasadnienia.
– Nie zaskarżyliśmy uchwały, a jedynie chcemy jej sprawdzenia. W związku z tym, że w różnych miejscach w Polsce różnie się do tego tematu podchodzi, zarówno organy nadzoru, czyli wojewodowie w różnych miejscach w Polsce i sądy administracyjne, różnie interpretują przepisy, zapytaliśmy naszego wojewodę pomorskiego, jakie jest aktualnie jego stanowisko w tym zakresie. Na przykład, czy należy uchwałę o nieudzieleniu votum zaufania uzasadniać. Mamy między innymi najnowsze orzeczenia wojewódzkich sądów administracyjnych, z których wynika, że nieuzasadnienie uchwały o nieudzieleniu votum zaufania stanowi rażące naruszenie prawa. Są też wyroki, które mówią coś zupełnie innego. Chcieliśmy poznać opinię wojewody pomorskiego, który dla nas jest organem właściwym – mówi sekretarz Słupska Łukasz Kobus.
W Słupsku radni udzielili prezydent miasta absolutorium za wykonanie budżetu, ale nie udzielili votum zaufania za rok ubiegły. Dwukrotne odmówienie udzielenia votum zaufania w jednej kadencji może skutkować referendum w sprawie odwołania ze stanowiska. Sądy administracyjne w Polsce różnie traktują brak uzasadnienia uchwały w takiej sprawie. Część uznaje to za rażące naruszenie prawa i stwierdza nieważność takich uchwał.
Przemysław Woś/kł