Orlen zarezerwował całość mocy regazyfikacyjnych pływającego terminala FSRU, którego budowę w Gdańsku planuje Gaz-System. Obie spółki podpisały w piątek odpowiednią umowę.
Umowa to efekt przeprowadzonego przez Gaz-System drugiego etapu procedury Open Season, w którym potencjalni klienci składają wiążące deklaracje wykorzystania mocy regazyfikacyjnych.
– Bezpieczeństwo paliwowo-energetyczne Polski było i jest dla nas priorytetem – oświadczył prezes Orlenu, Daniel Obajtek. Jak podkreślił, to właśnie potrzeba wzmocnienia tego bezpieczeństwa, była jednym z powodów budowy „silnego koncernu multienergetycznego”.
– Dzięki połączeniu z Lotosem, PGNiG i Energą mamy potencjał, aby angażować się w kolejne projekty istotne z punktu widzenia niezależności energetycznej kraju i regionu. Takim projektem jest pływający terminal LNG, który powstanie w Zatoce Gdańskiej i w którym Orlen zarezerwował całą moc regazyfikacyjną – podkreślił Obajtek.
Orlen poinformował, że zarezerwował 100 proc. udostępnionych przez Gaz-System mocy, czyli 6,1 mld m sześc. rocznie.
PAP/jk