Kolejny dzień wojny – i kolejne ofiary. Trzy osoby – dwie kobiety i mężczyzna – zginęły w nocnym ostrzale. Kilka kolejnych osób zostało rannych. Rosjanie zaatakowali kilka wsi w pobliżu miasta Łyman na wschodzie Ukrainy. Z kolei nad ranem siły agresora ostrzelały w środę rano centrum Chersonia na południu Ukrainy; wybuchy słychać było także w obwodzie odeskim. Inwazja Rosji na Ukrainę trwa 546. dzień.
18:33 Wojsko ukraińskie: nasza flaga powiewa nad miejscowością Robotyne
Ukraińska flaga powiewa nad miejscowością Robotyne w obwodzie zaporoskim na południu Ukrainy – poinformowała 47 samodzielna brygada zmechanizowana ukraińskiej armii.
Jak podkreślono, jest to historyczny dzień. Miejscowość znajduje się na jednym z „najgorętszych” odcinków frontu, tj. na kierunku melitopolskim.
18:11 Premier Włoch: Zachód popełnił błąd w ocenie rosyjskiej aneksji Krymu w 2014 roku
Premier Włoch Giorgia Meloni wyraziła opinię, że Zachód popełnił błąd w ocenie rosyjskiej aneksji Krymu w 2014 roku. W przesłaniu wideo do prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w związku ze środową inauguracją obrad Platformy Krymskiej szefowa rządu zapewniła: „Jesteśmy u waszego boku, bez wahania”.
– Chcemy dzisiaj powtórzyć stanowczo, że Rosja musi położyć kres swojej polityce okupacji i wycofać swoje wojska. Niestrudzenie będziemy pracować, by doprowadzić do zakończenia wojny i osiągnięcia sprawiedliwego oraz trwałego pokoju – oświadczyła premier.
– Zamierzamy również być u waszego boku, by odbudować wasz kraj, także organizując we Włoszech konferencję w sprawie odbudowy Ukrainy w 2025 roku, by zapewnić narodowi ukraińskiemu szanse na przyszłość i przyczynić się do waszego odrodzenia gospodarczego i społecznego – dodała.
– Nielegalna aneksja Krymu przez Rosję w 2014 roku była jawnym pogwałceniem prawa międzynarodowego i próbką agresywnych rosyjskich intencji wobec całej Ukrainy – podkreśliła Giorgia Meloni, zwracając się do prezydenta Zełenskiego i uczestników międzynarodowych obrad
– Moskwa narzuciła swój model autorytarny i naruszyła prawa ludności półwyspu, przede wszystkim Tatarów. W 2014 roku na Zachodzie nie zrozumiano w pełni skali tego, co się dzieje, albo może wyrażano nadzieję, że można zatrzymać imperialistyczne dążenia Moskwy. Popełniliśmy błąd i trzeba to uznać – stwierdziła premier Włoch w zdalnym wystąpieniu.
18:01 Prezydent Zełenski: wojskowi chcą większej mobilizacji na front
Wojskowi chcą, by zwiększyć mobilizację na front – powiedział ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski na konferencji prasowej w Kijowie. Ocenił, że rok wyborczy w USA będzie mieć wpływ na wsparcie dla Ukrainy.
– Powiem otwarcie: wojskowi się do mnie z tym zwrócili, żeby umożliwić większą mobilizację. Niczego więcej nie mogę powiedzieć – oznajmił prezydent, odpowiadając na pytanie o możliwe zwiększenie mobilizacji. Jego wypowiedź cytuje agencja Interfax-Ukraina.
Opisując sytuację na froncie, Zełenski zwrócił uwagę na duże zaminowanie terytorium. – Ludzie idą pieszo, bardzo często idą pieszo, żeby nie utracić będącego w deficycie sprzętu pancernego. Jeśli mielibyśmy jego zapas, można by było ryzykować – zaznaczył prezydent. – Przede wszystkim ludzie, a potem sprzęt – dodał.
– Powinniśmy wyzwolić wszystkie nasze terytoria, później odzyskać naszych wszystkich ludzi i postawić kropkę. Albo może z takim sąsiadem – trzy kropki. Dlatego też tak chcemy do NATO – dodał. – Ale zamiana NATO na nasze ziemie to nawet nie jest szczera rozmowa… (to) jakaś prowokacja – ocenił Zełenski na konferencji po szczycie Platformy Krymskiej.
Prezydent mówił też o samolotach wielozadaniowych F-16. Jak podkreślił, tempo dostaw maszyn też „zależy od Ukrainy”. – Powinniśmy dać naszych odpowiednich pilotów, specjalistów, inżynierów. Powiem tak: kilku pilotów jest obsługiwanych przez dziesiątki osób z personelu technicznego. Dlatego bardzo ważne jest, by wybrać i wysłać wszystkich chłopaków. Nie mówię już o tłumaczach, o szkoleniu itd. – kontynuował.
Wskazał też, że Ukraina musi równocześnie przygotować infrastrukturę dla nowoczesnych samolotów – pisze Interfax-Ukraina. – Trzeba zdawać sobie sprawę, że nasza infrastruktura nie jest nowoczesna dla F-16. Zbudujemy ją jak najszybciej się da. To nasze zadanie – dodał.
Prezydent odniósł się też do pomysłu przerzucenia ukraińskich wojsk ze wschodu na południe, przedstawionego przez amerykańskie media. – Czy ktoś wie ile ludzi tam jest – okupantów na wschodzie? Szacunkowo 200 tys. (…) Zabierzemy stamtąd nasze siły zbrojne i je przerzucimy. (…) Następnie, myślę, że byłoby tak: kilka dni Słowiańsk, Kramatorsk, potem pójdą na Pawłohrad, Dniepr (…), Charków – powiedział Zełenski.
– Nie oddamy ani Charkowa, ani Donbasu, ani Pawłohradu, ani Dniepru. Dokładnie tak. I niech wszyscy analitycy świata nawet na to nie liczą – oświadczył prezydent Ukrainy.
Zełenski ocenił też, że rok wyborczy w USA „będzie mieć wpływ na wsparcie dla Ukrainy”. Według niego wybory mogą wpłynąć zarówno pozytywnie, jak i negatywnie na pomoc dla Kijowa. – My ze swojej strony będziemy robić wszystko, by wsparcie USA nie zmniejszało się – zapewnił.
17:26 4 tys. osób zebrało środki na zakup dla Ukrainy 21 dronów mogących działać przy braku dostępu do GPS
Niemal 4 tys. osób uczestniczących w organizowanej w Estonii publicznej zbiórce zebrało środki na zakup dla armii Ukrainy 21 dronów zwiadowczych produkcji estońskiej. Urządzenia są w stanie operować nawet wtedy, gdy Rosjanie doprowadzą do zakłóceń w działaniu sieci GPS – informuje agencja BNS.
W zbiórce zebrano niemal 250 tys. euro. Została uruchomiona zeszłej jesieni, a jej organizatorzy – absolwenci estońskich kursów bezpieczeństwa narodowego – podjęli decyzję o jej zakończeniu we wtorek. Na Ukrainę trafią drony zwiadowcze opracowane przez estońską firmę „Threod Systems”.
Drony te były już wykorzystywane na ukraińskim froncie; zasięg ich lotu wynosi do 150 kilometrów. – Drony „Threod” nagrały już wiele ważnych materiałów filmowych i cennych informacji wywiadowczych, które miały wpływ na przebieg wojny – podkreśla BNS.
Estońskie bezzałogowce ceni się przede wszystkim za wyjątkowo cichą pracę – pozostają niesłyszalne, nawet latając na niskich wysokościach. Ich kamera może szczegółowo uchwycić wyposażenie wroga z odległości sięgającej nawet 15 kilometrów.
17:11 Prezydent RP na szczycie Platformy Krymskiej: społeczność międzynarodowa zrozumiała znaczenie nielegalnej okupacji Krymu
Nasze dzisiejsze spotkanie jest żywym dowodem na to, że społeczność międzynarodowa zrozumiała znaczenie nielegalnej okupacji Krymu i innych ziem ukraińskich dla całego świata – powiedział prezydent RP Andrzej Duda w zdalnym przemówieniu w ramach szczytu Platformy Krymskiej.
– Okupacja Krymu jest nie tylko realizacją ideologii „russkiego miru” w praktyce, ale także złowieszczym znakiem dla świata, który może się zmaterializować, gdy nie będzie przestrzegane prawo międzynarodowe, prawa człowieka czy postanowienia Karty Narodów Zjednoczonych – tłumaczył prezydent.
– Polska nie akceptuje takiej wizji i nigdy jej nie przyjmie! Dlatego od 2014 roku niezmiennie stoimy po stronie Ukrainy. Wydarzenia z marca i kwietnia 2014 roku były dla nas sygnałem o prawdziwych zamiarach Rosji wobec Ukrainy: aneksji jej terytorium, unicestwienia państwowości oraz zniszczenia ukraińskiej kultury i języka. Dlatego już wtedy zaapelowaliśmy o międzynarodową solidarność z Ukrainą – mówił Andrzej Duda.
Podkreślił, że teraz jesteśmy w zupełnie innym momencie i że nikt nie powinien mieć złudzeń, że okupacja Krymu jest problemem regionalnym. – To problem globalny! Jeśli nie rozwiążemy tego wspólnie, de facto zaczniemy zgadzać się na nową architekturę bezpieczeństwa międzynarodowego i nowy porządek globalny oparty na prawie siły. Dlatego też okupacja Krymu i przywrócenie pełnej integralności terytorialnej Ukrainy są niezbędnymi warunkami nie tylko bezpieczeństwa regionu, ale także stabilności globalnej architektury bezpieczeństwa – wskazał prezydent.
Andrzej Duda powiedział, że nie można pozwolić Putinowi osiągnąć jego celów wobec Ukrainy i dlatego trzeba zrobić wszystko, aby Krym ponownie stał się częścią państwa ukraińskiego. Dodał, że w tej kwestii nie może być żadnych ustępstw wobec Rosji, a Moskwa musi zwrócić wszystkie zajęte terytoria i ponieść konsekwencje swoich działań.
Platforma Krymska to specjalny format powołany do życia trzy lata temu przez prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, mający na celu dyskusje na temat kwestii Krymu i „przypominanie światu, co dzieje się na Krymie”. Uczestnikami szczytu są m.in. prezydent Francji Emmanuel Macron i sekretarz stanu USA Antony Blinken.
16:33 Media: prezydent Novak po raz drugi odwiedza Kijów, lecz zapewne nie poprawi to złych stosunków z Ukrainą
Prezydent Węgier Katalin Novak po raz drugi od czasu objęcia urzędu odwiedza Kijów, jednak nie przełoży się to zapewne na poprawę stosunków węgiersko-ukraińskich, które zależą od polityki rządu Viktora Orbana – ocenia tygodnik HVG.
W środę rano Novak oddała cześć ofiarom wojny na Ukrainie, a po południu bierze udział w odbywającej się po raz trzeci Platformie Krymskiej. Jednak prasa węgierska podkreśla głównie fakt, że od początku rosyjskiej inwazji w stolicy Ukrainy wizyty nie złożył ani premier Viktor Orban (pomimo zaproszenia od Wołodymyra Zełenskiego), ani minister spraw zagranicznych Peter Szijjarto.
Portal HVG zaznacza, że postawa prezydent Novak w stosunku do agresji rosyjskiej zawsze była bardziej zdecydowana niż postawa Orbana. – Wątpliwe jest jednak, że prezydent republiki może cokolwiek zrobić, aby złagodzić złe stosunki – dodaje.
Jej wizyta w Kijowie odbywa się w czasie napiętych relacji, których nie polepszyło przekazanie Budapesztowi przez Rosjan węgierskich jeńców wojennych bez udziału i wiedzy Kijowa czy oskarżenia rządu Orbana pod adresem Kijowa w sprawie ustawy oświatowej, ograniczającej prawa mniejszości węgierskiej na Ukrainie – podkreśla portal.
Ukraińscy analitycy w rozmowie z HVG podkreślają, że stosunki ukraińsko-węgierskie mogą się poprawić dopiero po zmianie rządu w Budapeszcie.
– Wszystkie decyzje podejmowane są w kancelarii premiera, nawet jeśli głowa państwa stara się zachowywać niezależnie – powiedział Hiennadij Maksak z think tanku Ukrainian Prism, krytykując również fakt, że Novak najpierw udała się na Zakarpacie, a w drugiej kolejności do Kijowa.
We wtorek w drodze do Kijowa Novak pojechała na ukraińskie Zakarpacie, gdzie mieszka około 100-tysięczna mniejszość węgierska. Prezydent spotkała się m.in. z przedstawicielami lokalnej administracji, z którymi rozmawiała o współpracy transgranicznej i wspólnych inicjatywach.
– Mamy sojusznika na Węgrzech, który wspiera Ukrainę w jej niepodległości i suwerenności. Ważne jest, aby węgierski rząd zmienił swoją politykę wobec Kijowa w ten sam sposób – powiedział w związku z wizytą Novak przewodniczący Zakarpackiej Rady Obwodowej Wołodymyr Czubirko, cytowany przez portal Telex.
Po wizycie w Kijowie Katalin Novak uda się do Rzymu, gdzie w piątek zostanie przyjęta przez papieża Franciszka.
Dwa lata temu, jeszcze przed pełnoskalową inwazją rosyjską na Ukrainę, w szczycie Platformy Krymskiej uczestniczył ówczesny prezydent Węgier Janos Ader.
15:51 Prezydent Zełenski: głównym zadaniem Platformy Krymskiej są przygotowania do wyzwolenia półwyspu
Głównym zadaniem Platformy Krymskiej są przygotowania do wyzwolenia okupowanego przez Rosję półwyspu – oświadczył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, otwierając obrady forum, którego zadaniem jest przywrócenie jedności terytorialnej jego kraju. W spotkaniu uczestniczy zdalnie prezydent RP Andrzej Duda.
Szef państwa w swoim wystąpieniu podkreślił kwestię wartości prawa międzynarodowego, którego przestrzeganie gwarantuje pokój – powiedział PAP szef BPM Marcin Przydacz.
Uczestnikami szczytu są także m.in. prezydent Francji Emmanuel Macron i sekretarz stanu USA Antony Blinken. Wszyscy oni zwrócili się do obecnych na szczycie za pośrednictwem łączy wideo.
– Krym zostanie wyzwolony tak jak wszystkie pozostałe części Ukrainy, które na razie, niestety, znajdują się pod okupacją – powiedział Zełenski na początku spotkania.
Prezydent Ukrainy ujawnił, że w tegorocznych, trzecich obradach Platformy Krymskiej uczestniczą przedstawiciele 63 państw i organizacji międzynarodowych.
Większość z uczestników przemawia za pośrednictwem łączy wideo, jednak w Kijowie obecni są m.in. prezydent Litwy Gitanas Nauseda, prezydent Czarnogóry Jakov Milatović, prezydent Portugalii Marcelo Rebelo de Sousa, premier Finlandii Petteri Orpo oraz premier Mołdawii Dorin Recean.
– Każdego roku mamy coraz więcej uczestników i więcej zgody, że okupacja jest przestępstwem wobec prawa międzynarodowego i wobec ludzi. Dziękuję wszystkim, którzy przyjechali na Ukrainę i na Platformę Krymską, i wszystkim, którzy będą uczestniczyli w niej online – podkreślił prezydent Ukrainy.
15:30 Ukrainska Prawda: wywiad wojskowy skłonił pilota rosyjskiego śmigłowca do przejścia na stronę Ukrainy
Wywiad wojskowy Ukrainy (HUR) przeprowadził skuteczną operację specjalną, w wyniku której pilota rosyjskiego śmigłowca Mi-8 skłoniono do wylądowania w obwodzie charkowskim; obecnie pilot wraz z rodziną znajdują się na Ukrainie – powiadomił portal Ukrainska Prawda.
Operację przygotowywano przez ponad pół roku. Wraz z pilotem na pokładzie maszyny znajdowało się dwóch członków załogi, którzy nie wiedzieli, dokąd lecą. Po wylądowaniu na terytorium Ukrainy osoby towarzyszące pilotowi zostały zlikwidowane – przekazał serwis, powołując się na „przedstawicieli HUR wyższego szczebla”.
Rosyjski śmigłowiec Mi-8 jest już w Kijowie. W maszynie przewożono elementy wyposażenia myśliwców Su-27 i Su-30SM. Komponenty te były przeznaczone dla armii agresora, lecz znalazły się w naszym kraju – poinformowała Ukrainska Prawda.
Na portalu opublikowano zdjęcia przechwyconego śmigłowca
15:08 Reuters: mimo sankcji od maja 2022 r. rosyjskie linie lotnicze sprowadziły z Zachodu części do samolotów o wartości 1,2 mld dolarów
Pomimo sankcji Zachodu wobec Rosji, mających na celu uniemożliwienie rosyjskim przewoźnikom pozyskiwanie części do samolotów Airbus i Boeing, od maja 2022 r. rosyjskie linie lotnicze sprowadziły części do statków powietrznych o wartości co najmniej 1,2 mld dolarów – wynika z opublikowanej analizy agencji Reutera.
Jak wynika z danych celnych, od czasu inwazji Rosji na Ukrainę w lutym 2022 r. linie lotnicze Ural Airlines sprowadziły ponad 20 urządzeń wyprodukowanych w USA. Wśród nich znalazły się zarówno elementy niezbędne do utrzymania gotowośći maszyn do lotów, takie jak urządzenia amerykańskiego koncernu Northrop Grumman – wyświetlacze do kokpitów i podwozia, jak i bardziej prozaiczne przedmioty – ekspresy do kawy, zestawy słuchawkowe dla stewardess i deski sedesowe.
Zgodnie z ewidencją, części trafiły do Rosji poprzez pośredników w takich krajach jak Tadżykistan, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Turcja, Chiny i Kirgistan; żadne z tych państw nie poparło zachodnich sankcji nałożonych na Rosję.
Kwota 1,2 miliarda dolarów nie odzwierciedla całkowitej wartości części sprowadzonych w okresie objętym analizą Reutersa, ponieważ dotyczy jedynie przesyłek wysłanych bezpośrednio do rosyjskich linii lotniczych, a nie do pośredników w Rosji. Oleg Pantielejew, szef moskiewskiego ośrodka analitycznego AviaPort, ocenił, że rosyjskie linie lotnicze „rozwiązały problem”, jaki wywołały zachodnie sankcje.
– Na początku był szok, nikt nie wiedział, co robić. Po dwóch, trzech miesiącach znaleziono nowe kanały dostaw, a po sześciu, dziewięciu miesiącach pojawiło się całkiem sporo alternatyw, co pozwoliło na obniżenie cen i skrócenie czasu dostaw – skomentował Pantielejew.
Przed wprowadzeniem ograniczeń w handlu Ural Airlines, Aeroflot, S7 i inni rosyjscy przewoźnicy polegali na wsparciu technicznym światowych firm takich jak niemiecka Lufthansa Technik. Kiedy przedsiębiorstwa te przestały świadczyć usługi w Rosji, rosyjskie linie lotnicze zwróciły się do grupy znacznie mniejszych dostawców.
Według ewidencji celnej, w kwietniu 2022 r. jednostka serwisowa S7 Engineering rozpoczęła import części z mołdawskiej firmy Air Rock Solutions. Pierwsza dostawa dotyczyła filtrów do wody do kuchni Airbusa o zadeklarowanej łącznej wartości 1700 dolarów. W ciągu następnych 14 miesięcy S7 otrzymała od Air Rock części o wartości co najmniej 1,23 mln dolarów. Mołdawska firma zaprzecza, jakoby prowadziła interesy z rosyjskimi podmiotami.
W ocenie rządu USA prowadzona przez niego i przez europejskich sojuszników kontrola eksportu poważnie dotknęła rosyjski sektor lotniczy. Przedstawiciel Unii Europejskiej, którego nazwisko nie zostało podane, powiedział Reutersowi, że blok ściśle współpracuje z krajami, które nałożyły podobne ograniczenia handlowe, aby zapewnić, że nie są one omijane.
Reuters zaznacza, że pomimo ogromnej skali obchodzenia ograniczeń przez Rosję, zachodnie sankcje utrudniły działalność rosyjskiego sektora lotniczego. W połowie 2022 r. źródła w branży lotniczej opisywały, jak niektóre rosyjskie linie rozbierały samoloty na części. Rosyjski przewoźnik S7 Airlines oświadczył w czerwcu 2022 r., że musi porzucić plany uruchomienia tanich przewozów, ponieważ nie może odebrać zamówionych wcześniej samolotów Airbus.
Jednocześnie, według danych zebranych przez szwajcarską firmę wywiadowczą ch-aviation, zgodnie ze stanem na 1 maja br. rosyjscy przewoźnicy mieli na wyposażeniu 541 zachodnich samolotów w czynnej służbie lub w trakcie konserwacji. To mniej więcej tyle samo, ile było ich przed wojną – oceniła agencja Reutera. W czerwcu 2023 r. rosyjskie linie przewiozły 10,1 mln pasażerów – pokazują dane rosyjskiego biura statystycznego Rosstat, w porównaniu z 8,87 mln w czerwcu 2022 r. i 11,1 mln w czerwcu 2021 r.
15:01 Niezależne media rosyjskie: we wrześniu rozpocznie się kolejna faza mobilizacji na wojnę z Ukrainą
Liczne doniesienia napływające z rosyjskich regionów, głównie z Syberii, prowadzą do wniosku, że we wrześniu rozpocznie się kolejna faza mobilizacji na wojnę z Ukrainą – powiadomił niezależny rosyjski kanał na Telegramie Możem Objasnit’.
Początek kolejnego etapu branki w Buriacji zaplanowano na 5 września. Trwa aktualizacja danych osobowych rezerwistów, a do lokalnych szkół przesłano listy osób przeznaczonych do poboru. Niebawem nauczyciele zaczną wręczać mężczyznom wezwania do armii – podobnie jak wyglądało to w ubiegłym roku. Informacje o rychłym wznowieniu mobilizacji docierają też z innych syberyjskich regionów, m.in. obwodu irkuckiego, Kraju Nadmorskiego i Żydowskiego Obwodu Autonomicznego – powiadomił Możem Objasnit’, powołując się na własne źródła.
Niektórzy nasi informatorzy uważają, że mobilizacja rozpocznie się dopiero po 10 września, ponieważ na ten dzień zaplanowano w Rosji wybory parlamentarne i regionalne. Interesujące są też doniesienia z Adygei na Północnym Kaukazie, gdzie zapowiedziano wprowadzenie 24 września „szczególnego reżimu” – bez wyjaśnienia, na czym ten stan miałby polegać. Dowiedzieliśmy się również, że komisje wojskowe „weryfikują dane” rezerwistów, m.in. w obwodach leningradzkim i tulskim, Woroneżu i Soczi – przekazali opozycyjni dziennikarze.
Pierwsza faza mobilizacji rozpoczęła się 21 września 2022 roku. W kolejnych miesiącach z większości regionów Rosji napływały liczne informacje m.in. o pijaństwie i śmiertelnych wypadkach wśród rezerwistów, a także fatalnych warunkach zakwaterowania żołnierzy oraz niskiej jakości wydawanego im ekwipunku i broni.
We wrześniu i październiku ubiegłego roku setki tysięcy mężczyzn opuściło Rosję lub próbowało to uczynić, obawiając się wysłania na front.
14 kwietnia 2023 roku Władimir Putin podpisał ustawę zezwalającą władzom na wydawanie elektronicznych zawiadomień poborowym i rezerwistom powoływanym do armii, wywołując tym samym obawy przed nową fazą mobilizacji.
14:28 Władze Ukrainy: w ciągu ostatniego miesiąca w rosyjskich ostrzałach zniszczono 270 tys. ton zboża
W ciągu ostatniego miesiąca w rosyjskich atakach na ukraińskie porty, głównie Izmaił i Reni nad Dunajem, zniszczono około 270 tys. ton zboża; tylko w nocy z wtorku na środę wystrzelone przez wroga drony kamikadze zniszczyły 13 tys. ton ziarna w Izmaile – powiadomił minister infrastruktury Ukrainy Ołeksandr Kubrakow.
Uszkodzono kilka prywatnych terminali zbożowych i magazynów, a także innych obiektów infrastruktury. Zgromadzona w porcie żywność miała trafić na eksport do Egiptu i Rumunii – dodał minister, cytowany na kanale resortu na Telegramie.
Kubrakow podkreślił, że był to już ósmy rosyjski atak na ukraińskie obiekty portowe po wycofaniu się Kremla z porozumienia zbożowego. Według polityka tylko w wyniku ostatniego nocnego ostrzału możliwości eksportowe terminali w Izmaile zmniejszyły się o około 15 proc.
W połowie lipca Kreml wprowadził de facto blokadę ukraińskich portów, wycofując się z tzw. umowy zbożowej. Porozumienie zawarte pod auspicjami ONZ i umożliwiające Ukrainie eksport produktów żywnościowych przez Morze Czarne obowiązywało od lipca 2022 roku.
Po odstąpieniu od umowy Rosjanie zintensyfikowali ataki na infrastrukturę portową Ukrainy. 2 sierpnia władze w Kijowie poinformowały o zniszczeniu silosu zbożowego w Izmaile. Według Prokuratury Generalnej uszkodzone zostały tam również m.in. portowe magazyny oraz budynki administracyjne. Minister Kubrakow przekazał, że w Izmaile zniszczono wówczas niemal 40 tys. ton zboża.
Izmaił leży nad Dunajem, który wyznacza w tym miejscu naturalną granicę między Ukrainą i Rumunią. Po wycofaniu się Rosji z porozumienia zbożowego port ten służył jako główny element alternatywnej trasy eksportu ukraińskiej żywności.
10 sierpnia marynarka wojenna Ukrainy poinformowała, że uruchamia tymczasowy korytarz humanitarny przez Morze Czarne, z którego będą korzystać statki handlowe oczekujące dotychczas w portach. Korytarz miał umożliwić wypłynięcie z Odessy, Czarnomorska i Piwdennego statków handlowych pozostających w tych portach od lutego 2022 roku, czyli początku rosyjskiej inwazji na sąsiedni kraj.
Korytarz zaczął funkcjonować 16 sierpnia, gdy port w Odessie opuścił pierwszy kontenerowiec.
14:16 W Kijowie rozpoczyna się trzeci szczyt Platformy Krymskiej
W Kijowie rozpoczął się trzeci szczyt Platformy Krymskiej, forum przywódców państw i organizacji międzynarodowych, które stawia sobie za cel doprowadzenie do przywrócenia integralności terytorialnej Ukrainy.
Ukraińska wiceminister spraw zagranicznych Emine Dżaparowa wyjaśniła wcześniej, że zadaniem poprzednich szczytów było potwierdzenie przez partnerów zagranicznych jedności terytorialnej Ukrainy, zaś tegoroczne spotkanie ma przesłać dwa dodatkowe sygnały.
– To że nie może być żadnego targowania się na temat Krymu, gdyż Krym jest nieodłączną częścią Ukrainy. I drugi, że Ukraina sama będzie decydowała o sposobach wyzwolenia Krymu spod okupacji – oświadczyła.
Dżaparowa dodała, że tegoroczny szczyt po raz pierwszy skupi się także na kwestiach dotyczących polityki wewnętrzenej, które poświęcone będą przyszłości okupowanego przez Rosję Krymu. Z ideą tą wystąpił prezydent Wołodymyr Zełenski – wskazała.
– On (prezydent) bardzo chce wysłać sygnał, że nastąpi wojskowe odnowienie Krymu, odnowienie gospodarcze i że Krym stanie się naszą Doliną Krzemową – podkreśliła wiceminister.
Jak w poprzednich latach, szczyt odbywa się w formacie hybrydowym, co oznacza, że większość uczestników weźmie w nim udział za pośrednictwem wideotransmisji.
Jednocześnie z wizytami do Kijowa przybyli m.in.: prezydent Litwy Gitanas Nauseda, prezydent Czarnogóry Jakov Milatović, prezydent Portugalii Marcelo Rebelo de Sousa, premier Finlandii Petteri Orpo oraz premier Mołdawii Dorin Recean.
W ubiegłym roku jedynym zagranicznym przywódcą, który przyjechał do Kijowa na obrady Platformy osobiście, był prezydent RP Andrzej Duda.
14:05 Cztery osoby zginęły w rosyjskim ataku na szkołę w obwodzie sumskim
Cztery osoby zginęły, a cztery odniosły obrażenia w środę w wyniku rosyjskiego ataku dronem Shahed na szkołę w mieście Romny w obwodzie sumskim na północy Ukrainy – poinformował minister spraw wewnętrznych Ukrainy Ihor Kłymenko.
– Liczba ofiar rosyjskiego ataku na szkołę w Romnach wzrosła do czterech osób. Ratownicy wydostali ciała dyrektora szkoły, zastępcy dyrektora, sekretarza i bibliotekarza – napisał Kłymenko na Telegramie. Władze obwodu informowały najpierw o dwóch ofiarach śmiertelnych.
Rannych zostało czterech mieszkańców, którzy w momencie ataku przechodzili koło budynku szkoły.
– Na zdjęciu wśród ruin szkoły jest ocalałe wejście do schronu. Niestety ludzie nie zeszli w momencie alarmu do bezpiecznego miejsca – napisał Kłymenko.
Wcześniej informowano, że do ataku doszło tuż po godz. 10 (godz. 9 czasu polskiego).
13:12 Wywiad wojskowy: zniszczyliśmy na Krymie system rakietowy S-400 Tryumf
Siły ukraińskie zniszczyły w środę na Krymie rosyjski system rakietowy dalekiego i średniego zasięgu S-400 Tryumf – poinformował ukraiński wywiad wojskowy (HUR) na Telegramie.
– W wyniku eksplozji sama instalacja, znajdujące się na niej rakiety oraz personel zostały całkowicie zniszczone – oznajmił wywiad wojskowy, dodając, że system znajdował się w pobliżu wsi Ołeniwka.
Według HUR, biorąc pod uwagę ograniczoną liczbę takich systemów na uzbrojeniu Rosji, jest to „bolesny cios w system obrony przeciwlotniczej okupantów, który będzie mieć poważny wpływ na dalsze wydarzenia w okupowanym Krymie”.
11:34 Dwoje nauczycieli zginęło w rosyjskim ataku na szkołę w obwodzie sumskim
Co najmniej dwoje nauczycieli zginęło, a troje zostało rannych w środę w wyniku rosyjskiego ataku dronem Shahed na szkołę w mieście Romny w obwodzie sumskim na północy Ukrainy – poinformowały władze obwodu sumskiego.
– Jest informacja, że pod gruzami znajduje się jeszcze dwoje pracowników placówki – podały władze. W wyniku ataku, do którego doszło tuż po godz. 10 (godz. 9 czasu polskiego) szkoła została całkowicie zniszczona.
10:05 Reuters: trzy osoby zginęły w ataku dronów przy granicy z Ukrainą
Trzy osoby zginęły w ataku dronów w Rosji w pobliżu granicy z Ukrainą; doszło też do kolejnego ataku dronów na Moskwę – poinformowała w środę agencja Reutera, powołując się na władze rosyjskie. Gubernator sąsiadującego z Ukrainą obwodu biełgorodzkiego oświadczył, że dron trafił w sanatorium, w wyniku czego dwie osoby zginęły na miejscu, a trzeciej nie udało się uratować mimo wysiłków lekarzy.
Ministerstwo Obrony Rosji podało zaś, że siły rosyjskie udaremniły kolejny ukraiński atak dronów na Moskwę – zestrzelono dwa z nich. Trzeci został zneutralizowany, ale mimo to uderzył w wieżowiec wznoszony w moskiewskiej dzielnicy biznesowej Moscow City.
Strona ukraińskie nie skomentowała na razie tych doniesień, ale władze w Kijowie rzadko przyznają bezpośrednio, że to strona ukraińska przeprowadziła ataki dronów na terytorium Rosji.
9:34 Władze: Rosja przekazała nam ciała 12 jeńców, którzy byli zdrowi przed dostaniem się do niewoli
W ramach wymian ukraińskich i rosyjskich jeńców Rosja przekazała nam dotychczas 12 ciał żołnierzy, którzy byli zdrowi przed dostaniem się do niewoli; stawia to pod znakiem zapytania jakość lub w ogóle istnienie komisji medycznych po stronie wroga – powiadomił we wtorek ukraiński sztab koordynacyjny ds. jeńców wojennych.
Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża (MKCK) potwierdził wcześniej, że tych 12 naszych obywateli to jeńcy przebywający w Rosji. Strona rosyjska nie przekazywała nam żadnych informacji na temat pogorszenia się stanu zdrowia tych osób lub zagrożenia ich życia – oznajmił przedstawiciel sztabu koordynacyjnego Jurij Taraniuk, cytowany przez Military Media Center – kanał na Telegramie prowadzony przez ukraiński resort obrony.
Doniesienia o brutalnym traktowaniu ukraińskich jeńców przez Rosjan pojawiają się od lutego 2022 roku, czyli początku inwazji Kremla na sąsiedni kraj. W połowie sierpnia amerykański dziennik „Washington Post” przytoczył relację jednego z wojskowych z Ukrainy, któremu najemnicy z rosyjskiej Grupy Wagnera amputowali w niewoli obie ręce i nie założyli szwów.
9:02 Ataki sił rosyjskich: 6 rannych w Chersonie, uszkodzono silosy zbożowe w obwodzie odeskim
Sześć osób odniosło obrażenia w nocy z wtorku na środę w wyniku ataku sił rosyjskich na centrum Chersonia na południu Ukrainy; w obwodzie odeskim uszkodzone zostały silosy zbożowe – poinformowały władze obwodowe na Telegramie.
Około godz. 4 w nocy (godz. 3 czasu polskiego) siły rosyjskie zrzuciły na przedszkole i domy mieszkalne w Chersonie dwie bomby kierowane. 22-letni ranny mężczyzna został przewieziony do placówki medycznej, a pozostałym poszkodowanym udzielono pomocy na miejscu – podał szef Chersońskiej Obwodowej Administracji Wojskowej Ołeksandr Prokudin.
Przewodniczący administracji miejskiej Chersonia Roman Mroczko poinformował, że w wyniku ataku wybuchł pożar w jednym z przedszkoli w Chersonie.
Prokudin przekazał, że w ciągu całej ostatniej doby obwód chersoński był ostrzeliwany 72 razy. Pociski trafiły w domy mieszkalne, kluczowe obiekty infrastruktury, fabryki i szpitale. Zginęła jedna osoba, a pięć odniosło obrażenia.
Siły rosyjskie zaatakowały też w nocy z wtorku na środę obwód odeski przy użyciu dronów Shahed-136/131. Ukraińskie siły obrony strąciły dziewięć z nich, ale inne trafiły w kompleks produkcyjno-przeładunkowy, gdzie wybuchł pożar. Wśród uszkodzonych obiektów są silosy zbożowe – poinformował szef władz obwodu odeskiego Ołeh Kiper.
8:06 Rzecznik sił powietrznych: zachodnie samoloty staną się trzonem naszego lotnictwa
Zachodnie samoloty wielozadaniowe będą w przyszłości trzonem ukraińskiego lotnictwa wojskowego – powiedział PAP rzecznik ukraińskiego lotnictwa wojskowego płk Jurij Ihnat, odnosząc się do decyzji o przekazaniu jego państwu przez Holandię i Danię ponad 60 samolotów F-16.
– Ta wielozadaniowa maszyna stanie się głównym samolotem bojowym w składzie sił powietrznych Ukrainy, całkowicie zastępując w przyszłości wszystkie samoloty lotnictwa taktycznego, które są dziś wykorzystywane przez naszą armię – podkreślił.
W niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski poinformował po rozmowach z szefem holenderskiego rządu Markiem Ruttem, że Holandia przekaże Ukrainie 42 samoloty F-16, które dotrą do tego kraju po wyszkoleniu pilotów i obsługi technicznej. Kilka godzin później ukraiński przywódca złożył wizytę w Danii. Premier Mette Frederiksen ogłosiła tam, że władze w Kopenhadze dostarczą Kijowowi 19 maszyn F-16.
Ihnat ocenił, że 61 samolotów F-16 to dużo, jednak Ukraina potrzebuje w perspektywie więcej. Wyjaśnił, że w warunkach obrony Ukrainy przed agresją Rosji dzięki samolotom F-16 ukraińskie lotnictwo będzie mogło uzyskać dominację nad rosyjskimi siłami powietrznymi.
– Ten wielozadaniowy samolot może doprowadzić do przewagi Ukrainy w powietrzu. Może przepędzić rosyjskie lotnictwo z ukraińskich terytoriów okupowanych i nie pozwolić mu na zbliżanie się do naszych granic. Może uderzać w cele naziemne, by zniszczyć logistykę wroga i jego składy na tyłach frontu – powiedział.
Dodatkową korzyścią dla Ukrainy, płynącą z posiadania nowoczesnych samolotów, będzie możliwość wykorzystania ich przeciwko rosyjskiej marynarce wojennej, która grasuje na Morzu Czarnym. Kolejnym atutem F-16, które trafią na Ukrainę z Zachodu, będzie obrona przed atakami powietrznymi Rosjan. Na Ukrainie każdego dnia wyją syreny alarmowe i brzmią komunikaty nakazujące ludności udanie się do schronów.
7:02 Rosyjski atak na centrum Chersonia
Siły rosyjskie ostrzelały w środę rano centrum Chersonia na południu Ukrainy; wybuchy słychać było także w obwodzie odeskim – poinformowały władze ukraińskie.
– Centrum miasta pod ostrzałem, uwaga! Nie podchodźcie do okien – napisał wiceszef władz obwodu chersońskiego Jurij Sobolewski.
Kanały komunikatora Telegram poinformowały zaś o odgłosach wybuchów w obwodzie odeskim.
W nocy z wtorku na środę siły powietrzne Ukrainy podały, że grupa dronów przemieszcza się nad akwenem Morza Czarnego w kierunku Odessy. Nieco później poinformowano, że grupa dronów leci wzdłuż granicy z Rumunią w stronę portu Izmaił w obwodzie odeskim.
4:28 Departament Stanu: USA nie zachęcają do ataków na terytorium Rosji
Stany Zjednoczone nie zachęcają do ataków na terytorium Rosji, ani nie umożliwiają ich przeprowadzania – oświadczył rzecznik Departamentu Stanu USA po tym, jak rosyjskie władze poinformowały, że zestrzeliły drony, które próbowały w nocy z wtorku na środę zaatakować Moskwę.
– To Ukraina decyduje, w jaki sposób będzie się bronić przed rosyjską inwazją, która rozpoczęła się w lutym ubiegłego roku – podkreślił rzecznik Departamentu Stanu.
Dodał, że Rosja może zakończyć wojnę w dowolnym momencie, wycofując się z Ukrainy.
Rosja twierdzi, że armia zestrzeliła trzy drony, które próbowały w nocy z wtorku na środę zaatakować Moskwę.
3:54 Reuters: dron uderzył w budynek w centrum Moskwy
Dron uderzył w znajdujący się w budowie wieżowiec w centrum Moskwy – poinformowała w środę nad ranem agencja Reutera, powołując się na władze miasta.
Według mera Moskwy Siergieja Sobianina nikt nie ucierpiał, a zniszczenia są nieznaczne.
Rosyjskie ministerstwo obrony, którego komunikat cytuje Reuters, poinformowało, że trzy drony próbowały zaatakować Moskwę w nocy z wtorku na środę. Dwa zostały zniszczone przez obronę powietrzną na zachód od stolicy, a trzeci, którego lot został zakłócony środkami walki elektronicznej, rozbił się uderzając w budynek w centrum miasta.
Jak pisze Reuters, z powodu ataku dronów na kilka godzin pracę przerwały wszystkie moskiewskie lotniska.
1:04 Władze: trzy osoby zginęły w rosyjskim ostrzale kilku wsi w obwodzie donieckim
Trzy osoby zginęły, a kolejne dwie zostały ranne we wtorek wieczorem w wyniku rosyjskiego ostrzału kilku wsi w pobliżu miasta Łyman na wschodzie Ukrainy – poinformował szef administracji wojskowej obwodu donieckiego Pawło Kyryłenko.
Według ukraińskiej prokuratury w rosyjskim ostrzale zginęły dwie kobiety i mężczyzna.
PAP/raf