Lewica oficjalnie zaprezentowała listy swoich kandydatów do Sejmu. Liderką z okręgu gdyńsko-słupskiego będzie Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, a gdańskiego – Katarzyna Kotula.
Zdaniem Agnieszki Dziemianowicz-Bąk na listach znaleźli się kandydaci, którzy będą dążyć do poprawy sytuacji w Polsce.
– To listy, dzięki którym wywalczymy lepszą Polskę wolną od prawicy, Giertychów, Czarnków, Ziobrów, Morawieckich i Kaczyńskich. To listy, które wiedzą, jak odbudować Polskę po PiS-ie. To kandydaci, którzy doskonale wiedzą, co robić, żeby młodzi ludzie mieli dach nad głową, a kobiety miały pełnię praw i aby pracownicy zarabiali godnie, nie musieli bać się umów śmieciowych i zwolnienia z dnia na dzień – mówiła.
ABORCJA NA ŻYCZENIE I DARMOWA ANTYKONCEPCJA
– Tylko Lewica jest gwarancją tego, że kiedy w Sejmie dojdzie do głosowania nad legalną, bezpieczną, darmową i dostępną aborcją na życzenie kobiety, to nikt się nie zawaha. Na naszych listach w całej Polsce wszyscy kandydaci popierają nie tylko legalną aborcję, ale też dostęp do bezpłatnej antykoncepcji – tłumaczyła Katarzyna Kotula.
– Zespół Downa został usunięty z listy, która gwarantuje bezterminowe orzeczenie o niepełnosprawności. Żądamy opublikowania przez resort Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej pełnej listy, która uprawnia do bezterminowego orzeczenia o niepełnosprawności – dodała.
WALKA O PRAWA DLA MIESZKAŃCÓW
Kandydaci Lewicy zapewniają, że chcą poprawić sytuację kobiet, całych rodzin czy utworzyć miejsca żłobkowe.
– Kandyduje, bo chce żyć w Polsce, która nikogo nie zostawi na lodzie, bo chce żyć w kraju, w którym nie można rodziny z trójką dzieci wyrzucić z dnia na dzień z mieszkania i odciąć jej prąd, nachodzić wieczorową porą w przemocowy sposób. Chciałbym, żeby taka rodzina mogła wynająć mieszkanie od gminy i czynsz nie zjadał im ciężko zarobionych pieniędzy – mówił Adam Szczepański, kandydat w okręgu 25.
– Chcemy zbudować sieć żłobków, zapewnić 100 tysięcy miejsc nie tylko w dużych miastach, ale także na terenach wiejskich, bo tam jest największy problem – podkreślała Magdalena Zglenicka, kandydatka w okręgu 26.
Kandydatką do senatu w senackim okręgu 63. została Anna Górska.
– Lewica zaprezentowała wspaniałą drużynę, która będzie walczyła o to, żeby Polska zaczęła się zmieniać i była krajem silnym, żeby prawo było prawem dla ludzi, które będzie ich chroniło przed wykluczeniem, brakiem dachu nad głową, brakiem dostępu do usług publicznych – mówiła Górska.
Wybory parlamentarne odbędą się 15 października.
Marta Włodarczyk/pb