Mistrzowie świata nie dali szans polskim szczypiornistom. Hiszpanie pokonali Polaków 25:22. Polacy nie błyszczeli w ataku, o czym świadczy fakt niewykorzystanych rzutów karnych. Niewiadomą jest forma Polaków przed meczem z Niemcami.
Biało-czerwoni na początku meczu utrzymywali bezpieczny dystans tylko dzięki dobrej grze Sławomira Szmala. Gdy ten zszedł z bramki rozpoczęły się problemy. Polacy mieli problem przede wszystkim z potężnym hiszpańskim kołowym Juanem Andreu. Po jego wejściu na boisko Hiszpania zdołała wyjść na bezpieczne 4. bramkowe prowadzenie, którego praktycznie nie oddała do końca spotkania.
Polacy w końcówce meczu zdołali zmniejszyć dystans do mistrzów świata do dwóch bramek. Lecz dobrych sytuacji nie wykorzystał m.in Adam Wiśniewski, który przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem rywali.
Na trybunach w Ergo Arenie zasiadło ponad 9 tysięcy widzów. Sobotni mecz z Niemcami obejrzy komplet 10 tysięcy widzów.