Zgodnie z zapowiedziami i uchwałą Rady Miasta od 1 września w Tczewie zaczęły obowiązywać darmowe przejazdy autobusami miejskimi. Dotychczasowy przewoźnik wygrał przetarg i zapewni usługi transportowe przez najbliższy rok. Zapewnienie takiego rozwiązania będzie kosztowało miasto 17 milionów złotych.
Nie ma już kasowników, nie ma potrzeby odbijania karty miejskiej, a z powodu braku kontroli – nie ma także potrzeby legitymowania się i udowadniania uprawnień do ulgowego przejazdu. Kierowcy nie muszą sprzedawać biletów, co może przełożyć się na większą punktualność i brak opóźnień spowodowanych sprzedażą wielu biletów.
Miasto liczy także na to, że kierowcy będą wybierać autobusy. „Wiele miast próbowało, w wielu miastach, zwłaszcza mniejszych, to się udało. Chodzi o to, żeby komunikacja miejska była komunikacją wiodącą” – komentuje Mirosław Pobłocki, prezydent Tczewa.
Decyzję o wprowadzeniu bezpłatnej komunikacji rada miejska podjęła jednogłośnie pod koniec lutego na wniosek prezydenta miasta. Tym samym Tczew dołączył do Malborka i Kościerzyny, gdzie także z przejazdów komunikacją miejską można korzystać bezpłatnie.
Zapytaliśmy mieszkańców Tczewa co sądzą o pomyśle bezpłatnej komunikacji miejskiej:
Filip Jędruch/vn