Najlepsza wersja Michała Michalaka w Czarnych Słupsk. Rozmawiamy o apetytach na sezon

(fot. Radio Gdańsk/Przemek Woś)

– Wszystko musimy udowodnić na boisku, bo nazwiska i renoma nie grają. Ja chce być w Czarnych najlepszą wersją siebie – mówi Michał Michalak w rozmowie z Radiem Gdańsk. Reprezentant Polski podpisał kontrakt z Grupą Sierleccy Czarni Słupsk i uzupełnił rotację koszykarzy na pozycjach obwodowych.

Grał w Słupsku wielokrotnie, również w play-off i jak sam przyznaje, doskonale zdaje sobie sprawę, jak to jest grać przy pełnej Gryfii.

– Miałem okazję przegrywać tu serię z Toruniem. Pamiętam jak mimo niezłej gry zawsze gdzieś w tej trzeciej, czwartej kwarcie było nam bardzo ciężko utrzymać się grze – wspomina na naszej antenie Michał Michalak, nowy zawodnik Czarnych Słupsk. – To wszystko musi wyjść na boisku. Jest takie amerykańskie przysłowie, by być najlepszą wersją samego siebie i jak tak podchodzę do gry. Celem minimum, biorąc pod uwagę ostatnie sezony Czarnych, jest na pewno play-off, zawsze drużyna, która jest tu budowana, ma charakter i zawsze walczy o wyższe cele i jest gdzieś w górnej części tabeli. Myślę, że to jest nasz cel. Tu każdy zakłada, że będziemy walczyć i nawet więcej. Wiadomo, że apetyt rośnie w miarę jedzenia. Indywidualnie z pewnością będę chciał grać jak najlepiej – podkreśla koszykarz.

Michał Michalak był gościem miejskiego programu Radia Gdańsk Studio Słupsk 102 FM. Rozmowy można posłuchać tu:

Przemek Woś/ar

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj