Marcin Horała: „Politycy partii opozycyjnych okłamują polskich wyborców”

Europejska Partia Ludowa, do której należy Platforma Obywatelska i PSL, a także liberałowie, których częścią jest partia pana Hołowni, czy socjaliści, których częścią jest Lewica – te wszystkie partie popierają pakt migracyjny. Politycy partii opozycyjnych na użytek Polski mówią jedno, ale w Parlamencie Europejskim robią co innego. Oni wiedzą, że te rozwiązania są w Polsce niepopularne, więc okłamują polskich wyborców – mówił w Radiu Gdańsk Marcin Horała, wiceminister funduszy i polityki regionalnej, pełnomocnik rządu ds. CPK, poseł oraz kandydat do Sejmu z gdyńsko-słupskiej listy Prawa i Sprawiedliwości.

– Widzimy, jakie są tendencje w Europie. Tendencje do tzw. federalizacji, a tak naprawdę centralizacji pod dyktando Niemiec, jako najsilniejszego państwa unijnego. Jeśli kompetencje, np. dotyczące osiedlania imigrantów, zostaną przeniesione na poziom europejski, to polscy wyborcy stracą wpływ na to, kto jest osiedlany w Polsce. Wyborcy niemieccy, do spółki z francuskimi, ich przegłosują, bo jest ich po prostu więcej. To jedno z zagrożeń, które stoi przed naszym krajem. Politycy opozycji jedno mówią, a co innego robią. Rząd PO i PSL, gdy rządził, podwyższył wiek emerytalny, zgodził się na pakt o osiedlaniu w Polsce nielegalnych imigrantów. Prowadził działania zupełnie inne, niż teraz zapowiada. Co więcej, politycy partii opozycyjnych na użytek Polski mówią jedno, ale w Parlamencie Europejskim robią co innego. Jeśli ktoś chce mieć pewność, że programy zostaną utrzymane, to wybór ma jeden. W porównaniu do roku 2015, pomimo wszystkich plag, które spadły na Polskę w tej trudnej kadencji, poziom zadłużenia naszego kraju spadł. Wiele państw europejskich pozazdrościłoby nam niskiego poziomu zadłużenia – przekonywał „Gość Dnia Radia Gdańsk”.

Horała odniósł się także do wyroku sądu w sprawie mówienia na temat zapisów o przymusowej relokacji nielegalnych migrantów w pakcie migracyjnym. – Europejska Partia Ludowa, do której należy Platforma Obywatelska i PSL, a także liberałowie, których częścią jest partia pana Hołowni, czy socjaliści, których częścią jest Lewica – te wszystkie partie popierają pakt migracyjny. Pakt migracyjny mówi, że albo osiedlasz migrantów, których ci wyślą na poziomie europejskim, albo, jak nie osiedlasz, to płacisz de facto karę. Mechanizm solidarności tym się różni się od prawdziwej solidarności, czym krzesło elektryczne od krzesła. Albo płacisz kilkadziesiąt tysięcy euro od jednej nieprzyjętej osoby, albo możesz prosić Komisję Europejską o zgodę na to, by zaliczyła już przyjętych uchodźców z innych krajów. Komisja Europejska albo się nie zgodzi, albo się zgodzi, a po roku znów się nie zgodzi. To są działania partii Donalda Tuska na arenie międzynarodowej. Oni wiedzą, że te rozwiązania są w Polsce niepopularne, więc okłamują polskich wyborców. Wyrok sądu potwierdza rzeczywistość. Znane są zapisy paktu migracyjnego, on jest jawny i procedowany. Nie ma co o tym dyskutować, dżentelmeni o faktach nie dyskutują. To jest pakt przymusowego osiedlania nielegalnych imigrantów w Polsce. Różne organizacje pozarządowe w Polsce działają za tym, by tego rodzaju działania przyjmować – wyjaśnił.

Jak zaznaczył wiceminister, w przypadku gdyby opozycja utworzyła rząd, w ich szeregach panowałby chaos, na co Polska nie może sobie pozwolić. – Polacy już nie raz powiedzieli w wyborach, jak oceniają rządy Donalda Tuska. Co więcej, teoretyczny nowy rząd Tuska będzie jeszcze gorszy, niż poprzedni. Poprzedni to była koalicja dwóch partii. Teraz tzw. opozycja demokratyczna to będzie rząd 12 partii. Poza wszystkimi fatalnymi antyspołecznymi działaniami, to będzie jeszcze dodatkowy chaos, ciągłe kłótnie. Nie możemy na to pozwolić. Tej koalicji chaosu nic nie łączy. Konserwatywni wyborcy PSL, którym bliskie są wartości chrześcijańskie, głosują na partię, która będzie tworzyć koalicję z panem Biedroniem i będzie promować LGBT. Prospołeczni wyborcy Lewicy, którzy są za programami socjalnymi, będą w jednej koalicji z neoliberałami od Balcerowicza. Tam się nic nie będzie kleiło. Spaja ich jakoś nienawiść do PiS-u, ale na nienawiści nie da się rządzić przez cztery lata, ani nawet przez trzy miesiące – ocenił.

Poseł oraz kandydat do Sejmu z gdyńsko-słupskiej listy Prawa i Sprawiedliwości mówił także o tym, że Polska to obecnie jeden z najbardziej bezpiecznych krajów na świecie. – W wielu miastach europejskich kobieta musi bardzo uważać, o której godzinie do jakiej dzielnicy wchodzi. Polska jest jednym z najbezpieczniejszych państw na świecie. Tak mówią twarde statystyki, ale też ankiety. Gdy spyta się Polaków, czy czują się bezpiecznie, odpowiedzi pokazują, że tak. Chcielibyśmy, żeby tak zostało. Podejście ze strony opozycji, że kobiety to szczególny podgatunek człowieka, któremu trzeba wytłumaczyć jak ma głosować, jest uwłaczające. Szczytem wszystkiego był apel pana Biedronia. Potraktował on kobiety jako osoby, które traktują swoją seksualność jako metodę uzyskiwania korzyści i wywierania wpływu. To jest absolutne kuriozum – przyznał.

Pełnomocnik rządu ds. CPK skomentował także opinie przedstawicieli partii opozycyjnych na temat budowy lotniska CPK. – Obecnie przytłaczająca większość rynku cargo lotniczego, czyli towarów, które są przeładowywane na potrzeby Polski drogą lotniczą, jest obsługiwana przez lotniska leżące poza Polską. To są miliardy złotych, które zamiast do polskiego budżetu, trafiają do niemieckiego. To krótka piłka: czy chcemy mieć 200 miliardów w Polsce, czy chcemy je zostawić w Niemczech. To nasze 200 mld, które wynika z opłat, ceł i podatków nakładanych na polskie towary. Sprawa jest oczywista. Z Niemcami i różnymi partnerami w Europie mamy dużo interesów, ale środowisko międzynarodowe jest konkurencyjne. W tej sytuacji musimy mieć w Polsce władzę, która mówi, że to my ten biznes zrobimy i zarobimy pieniądze. To konkurencja, którą musimy wygrać. Żeby wygrać, musimy chcieć wygrać, a nie za wszelką cenę mieć dobre relacje. Najlepsze relacje to ma frajer, który wszystko innym oddaje – podkreślał.

ua

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj