Poszukiwany bawił się z policjantami w chowanego. Ukrył się w szafie, ale dopiero gdy ci skończyli liczyć

(Fot. KMP Sopot)

Gdy policjanci przyszli po poszukiwanego 41-latka, ten próbował przed nimi schować się w szafie. Poszukiwany listem gończym i dwoma nakazami najbliższe miesiące spędzi w areszcie za przestępstwo uchylania się od obowiązku alimentacyjnego.

Oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Sopocie Lucyna Rekowska poinformowała, że środę policjanci z sopockiej komendy pojechali do jednego z mieszkań w Górnym Sopocie, w którym miał ukrywać się poszukiwany listem gończym i nakazami doprowadzenia 41-latek. – Podchodząc do drzwi lokalu, funkcjonariusze usłyszeli dobiegającą z mieszkania rozmowę dwóch mężczyzn. Byli pewni, że poszukiwany musi być w środku – dodała Rekowska.

Gdy drzwi otworzył im jeden z nich i dowiedział się, że to policjanci, drugi z mężczyzn uciekł do pokoju. Zauważyli to funkcjonariusze i pobiegli za nim do sypialni. Tam za drzwiami zobaczyli poszukiwanego 41-latka, który próbował schować się przed nimi w szafie. Został on zatrzymany i przewieziony do komendy miejskiej.

List gończy za poszukiwanym 41-latkiem wystawił Sąd Rejonowy w Człuchowie. Zgodnie z wyrokiem sądu mężczyzna ma odbyć zastępczą karę 45 dni pozbawienia wolności za niewykonaną karę ograniczenia wolności polegającą na nieodpłatnej i kontrolowanej pracy na cele społeczne. Natomiast Sąd Rejonowy w Gliwicach wystawił za poszukiwanym dwa nakazy doprowadzenia celem odbycia kary kilku miesięcy pozbawienia wolności. Postanowienia sądów dotyczyły przestępstwa uchylania się od obowiązku alimentacyjnego oraz narażenia bliskiej osoby na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych.

PAP/ua

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj