Dziesięć lat więzienia grozi 27-letniemu mężczyźnie i 41-letniej kobiecie, którzy wczoraj około południa, wykorzystując nieuwagę kuriera, usiłowali ukraść z jego samochodu paczki i plecak.

19 października po godzinie 12:00 policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku otrzymali zgłoszenie o kradzieży rozbójniczej, do której doszło w centrum Słupska. Słupscy policjanci ustalili, że rozwożący paczki kurier zaparkował samochód przed jednym z punktów handlowych. Mężczyzna nie domknął drzwi w pojeździe i wszedł do sklepu, aby zostawić tam paczki.

OKAZJA ZWABIŁA ZŁODZIEI

Zaparkowanym busem zainteresowali się przechodzący obok kobieta i mężczyzna, którzy zaczęli wyciągać z samochodu paczki i chować je w pobliskich krzakach. Następnie zabrali z samochodu plecak i zaczęli wpychać do niego wyciągnięte wcześniej przesyłki. Gdy zaalarmowany przez świadków kurier wyszedł ze sklepu i podbiegł do stojącego w krzakach mężczyzny, aby odzyskać skradzione przedmioty, kobieta uderzyła go w głowę butelką i para uciekła.

– Sprawą zajęli się policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Słupsku oraz kryminalni z Komisariatu Policji I, którzy zebrali szereg szczegółowych informacji dotyczących tego zdarzenia – informuje Jakub Bagiński, rzecznik prasowy słupskiej policji. – Mundurowi przeanalizowali zapisy kamer okolicznego monitoringu i wytypowali dwie osoby, które miały związek z tym przestępstwem. Niespełna dwie godziny później zatrzymali 27-letniego mężczyznę i 41-letnią kobietę, którzy zostali przewiezieni na komendę, gdzie funkcjonariusze prowadzili z nimi dalsze czynności procesowe. Następnie obaj zatrzymani zostaną doprowadzeni do prokuratury – dodaje.

Za kradzież rozbójniczą grozi do dziesięciu lat więzienia.

oprac. ar