Śledziliśmy jej losy od początku. Najpierw zmaltretowana, pobita i wygłodzona trafiła do schroniska. Przez ponad miesiąc walczyła o życie, dochodząc do zdrowia. Dziś otrzymaliśmy informację, że opuściła schronisko i znalazła nowy dom. Kilkuletnia suczka Daisy, której losy wielokrotnie opisywaliśmy, została adoptowana przez mieszkankę Niemiec. Zwierzę na początku lipca zostało odnalezione w ciemnej piwnicy. Było bite i maltretowane. – Miało wstrząśnienie mózgu, porażenie nerwu wzrokowego i porażenie przednich łap. Była w ciąży, a do tego przestały jej pracować nerki. Po miesiącu zwierzę wyzdrowiało i trafiło do nowego domu, mówi Radiu Gdańsk Joanna Sobaszkiewicz kierownik tczewskiego schroniska.

Daisy zamieszka z panią Joanną i jej dwoma psami w Niemczech.