Rada Polityki Pieniężnej nie zmieniła stóp procentowych. Decyzja zaskoczyła analityków, którzy spodziewali się obniżki. Jakiej decyzji oczekiwali natomiast przedsiębiorcy? Odpowiedzi Iwona Wysocka w programie „Ludzie i Pieniądze” szukała z Markiem Krzykowskim, menadżerem AK Construction, byłym prezesem International Paper oraz Tomaszem Limonem, prezesem Pracodawców Pomorza. 

– Przedsiębiorcy oczekują w najbliższym czasie zdecydowanego obniżenia inflacji. W tej chwili trudno się ustosunkowywać, czy przedsiębiorcy mieli jakiś wpływ na decyzję Narodowego Banku Polskiego. Mówi się o tym, że powinno się nieznacznie obniżyć stopę referencyjną. To nie nastąpiło. Nie ma tragedii, inflacja jest niższa, niż była kilka miesięcy temu. Systematycznie spada. Chciałem zwrócić uwagę na najbliższe miesiące, bo one i przyszły rok będą kluczowe. Przedsiębiorcy się niepokoją, bo weszliśmy w etap stagflacji, czyli spowolnienia gospodarczego połączonego z dość wysoką inflacją. Przedsiębiorcy faktycznie się tego boją. Do tego dojdzie od stycznia dodatkowe socjalne wsparcie, wzrośnie płaca minimalna. To może spowodować wzrost inflacji i jest niepokojące. W tej chwili jest tendencja taka, że będzie napływ pieniądza, więc to spowoduje rozwój gospodarczy oparty na konsumpcji, ale to jest za mało. Przedsiębiorcy oczekują kwestii związanych ze wsparciem procesu inwestycyjnego. Bez inwestycji nie ma rozwoju gospodarczego – zaznaczył Limon.

– Ostatnie miesiące dały nam nadzieję, że inflacja spada, jednocześnie stopy też są obniżane. Większość ekspertów i przedsiębiorców liczyła, że będzie następny krok w tym kierunku. Ale gdy patrzymy obiektywnie na to, jak wygląda inflacja i w jakim stanie jest gospodarka, stabilizowanie jest właściwe. Nie chciałbym, żebyśmy wpadli w hurraoptymizm, a za chwilę płakali. Jako przedsiębiorcy bardzo byśmy chcieli, by stopy były jak najniższe. Większość firm podpiera się kredytami, te kredyty kosztują. Ja jednak wbrew ekspertom uważam, że ruch zatrzymania jest na tę chwilę właściwy. Musimy zaczekać, żeby sytuacja polityczna w Polsce się wyklarowała. Żebyśmy wiedzieli, jaki program będzie realizowany i co nas czeka w przyszłym roku. Jako przedsiębiorcy rzadko oglądamy się do tyłu. Zawsze interesuje nas przyszłość. Im więcej będziemy wiedzieć o tym, co będzie w przyszłości, tym łatwiej będzie nam funkcjonować – podkreślał Krzykowski.

ua