Jesień sprzyja zadumie, zwłaszcza listopad, który jest miesiącem zadusznym i w którym pojawia się wiele kultywowanych tradycji. Kaszubskie mity i legendy, a także przekazywane z pokolenia na pokolenie wierzenia, pełne są zabobonów i przesądów, które przenoszą nas w podróż po świecie pełnym potworów i demonów, pochodzących z najmroczniejszych zakamarków ludzkiej wyobraźni.
-W legendach kaszubski króluje demonologia, mało jest angelologii. Na kaszubskim podwórku spotkać można upiory czy wiedźmy. Zwyczaje dotyczące kaszubskich upiorów od wielu lat już nie funkcjonują. Dziś, opowieściami o nich można postraszyć w listopadowe dni tych bardziej strachliwych – mówi prof. Daniel Kalinowski.
Skąd się wzięły, jaka jest historia upiorów, ile z nich zostało w dzisiejszych czasach, wyjaśniał prof. Daniel Kalinowski.
Posłuchaj:
Dziś o godz. 18 w sali nr 32 Uniwersytetu Pomorskiego w Słupsku (ul. K. Arciszewskiego 22A) odbędą się „Kaszubskie Zaduszki„ – wieczór poezji i dawnych wierzeń.
Joanna Merecka-Łotysz/ar