Niższe ceny i lepsze godziny kursów. Szybka Kolej Miejska walczy z przewoźnikami samochodowymi o odzyskanie klientów na trasie z Gdańska do Tczewa. Szczególnie duża konkurencja panuje na odcinku do Pruszcza Gdańskiego, obniżono więc ceny: od września z Gdańska Głównego do Pruszcza można dojechać za 2 złote, z Wrzeszcza za 4, a z Oliwy za 5 złotych. Jak podkreśla dyrektor marketingu SKM Marcin Głuszek, z początkiem września wprowadzono też zmiany w rozkładzie jazdy.
– Pociąg wyjeżdżający z Tczewa o 5:10 od 1 września wyjeżdża o 5:33. To zmiana wprowadzona z myślą o osobach, które rozpoczynają pracę o godz. 7:00. Kolejny pociąg, w przypadku którego wprowadziliśmy zmiany, to ten który przyjeżdżał do Gdańska z Pruszcza Gdańskiego o 8:41. Teraz jest już o 7:33. Z tej zmiany powinny być zadowolone osoby, które zaczynają pracę czy naukę o 8:00. Dzięki temu mają niecałe pół godziny, żeby dotrzeć w miejsce pracy, mówi Marcin Głuszek.
Pasażerowie powinni sprawdzić także popołudniowy rozkład jazdy. Przyspieszono kurs pociągu z Gdańska Głównego do Tczewa – zamiast o 17:15 wyjedzie już o 15:00. Nie oznacza to jednak, że po 17:00 nie będzie żadnego połączenia z Gdańska do Tczewa – kolejka pojedzie też o 17:25. Ostatnią możliwość, by dostać się żółto-niebieskim pociągiem z Gdańska Głównego do Tczewa, pasażerowie będą mieli o 19:20.
Na jakiej postawie SKM wprowadziła zmiany? Jak podkreśla Głuszek przewoźnik przeprowadza badania marketingowe i pyta pasażerów o najbardziej pasujące im godziny odjazdów. – Musimy jednak brać pod uwagę także to, że linia na południe od Gdańska jest bardzo uczęszczana, zarówno przez pociągi pasażerskie jak i towarowe. Niebawem pojawi się Pendolino. To wszystko sprawia, że idealne dostosowanie rozkładu jazdy do potrzeb klientów jest niezwykle trudne, tłumaczy Głuszek.
SKM próbuje odzyskać klientów na trasie do Pruszcza Gdańskiego i Tczewa, których straciła podczas ponad 2-letniej nieobecności na tym odcinku. Kolejki nie mogły kursować w związku remontem linii kolejowej z Trójmiasta do Warszawy.