674. dzień inwazji Rosji na Ukrainę. Szef MSW Ukrainy: liczba ofiar śmiertelnych rosyjskiego ataku wzrosła do 30

(Fot. General Staff of The Armed Forces of Ukraine)

Rosyjskie wojska przeprowadziły w nocy z czwartku, 28 grudnia na piątek, 29 grudnia zmasowany ostrzał rakietowy wielu celów na Ukrainie. Wybuchy odnotowano między innymi w Kijowie, Charkowie, Lwowie, a także w położonym nieopodal granicy z Polską rejonie (powiecie) jaworowskim obwodu lwowskiego. Inwazja Rosji na Ukrainę trwa 674. dzień.

22:01 Portal wojskowy: w środowym ataku na rosyjski okręt wojenny zginęło 74 okupantów

Rosjanie przyznali, że w ataku sił ukraińskich na rosyjski okręt desantowy „Nowoczerkask”, do którego doszło w środę, 26 grudnia zginęło 74 członków jego załogi – poinformowało Centrum Sprzeciwu Narodowego prowadzone przez Siły Operacji Specjalnych ukraińskiej armii.

Do ataku doszło we wtorek, 26 grudnia nad ranem. Należący do Floty Czarnomorskiej okręt był zacumowany w Teodozji u wybrzeży półwyspu krymskiego. Początkowo Rosjanie informowali o dwóch ofiarach śmiertelnych; potem nie informowali o zabitych, a jedynie o 33 „zaginionych”.

W piątek w rosyjskich mediach (na przykład w portalu „Nowosti Sewastopola”) pojawiły się doniesienia o 74 ofiarach ataku, lecz szybko zostały usunięte. Aktywiści z wydziału cybernetycznego Centrum Sprzeciwu Narodowego zhakowali skrzynkę pocztową jednej z propagandowych prezenterek rosyjskiej telewizji państwowej, w której znaleziono skan listu admirała Nikołaja Jewmienowa, dowódcy Marynarki Wojennej Federacji Rosyjskiej. W liście datowanym na piątek, kierowanym do szefa administracji położonego w obwodzie rostowskim na południu Rosji miasta Nowoczerkask, liczącego około 170 tysięcy mieszkańców, od którego wziął nazwę zniszczony okręt, admirał Jewmienow informuje, że w istocie śmierć poniosło 74 członków załogi, a 27 zostało rannych.

W liście admirał sugeruje też rozważenie ogłoszenia w Nowoczerkasku dwudniowej żałoby. Usunięte z rosyjskich portali wiadomości informowały, że dwudniową żałobę ogłoszono w Teodozji, gdzie cumował okręt Nowoczerkask.

19:05 Szef MSW Ukrainy: liczba ofiar śmiertelnych rosyjskiego ataku wzrosła do 30

Do 30 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych piątkowego zmasowanego ataku Rosjan na ukraińskie miasta; rannych jest ponad 160 – poinformował minister spraw wewnętrznych Ukrainy Ihor Kłymenko w mediach społecznościowych.

Wcześniejsze doniesienia mówiły o 26 zabitych i 120 rannych.

– Dziś 53 osoby zostały uratowane przez naszych tytanów z Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych Ukrainy (DSNS). 8 z uratowanych osób zostało wyciągniętych spod gruzów. Jestem wdzięczny każdemu z tych, którzy nas dziś ratowali, pomagali i opiekowali się nami. Którzy dokonali niemożliwego, by ratować innych – napisał minister.

Rosyjskie wojska przeprowadziły w nocy z czwartku na piątek zmasowany ostrzał rakietowy wielu celów na Ukrainie; wykorzystano również drony kamikadze Shahed. Ukraińska policja twierdzi, że odnotowano 51 ostrzałów, które uszkodziły budynki mieszkalne, obiekty cywilnej infrastruktury krytycznej, szkoły i cerkwie. Prokurator generalny oznajmił, że ucierpiały Dniepr, Lwów, Kijów, Charków, Odessa, Konotop i Zaporoże.

Jak przekazał Sztab Generalny Wojska Polskiego, obiekt identyfikowany jako rosyjski pocisk manewrujący naruszył też polską przestrzeń powietrzną. Według informacji władz, rakieta nie spowodowała zniszczeń, nie spadła i opuściła polską przestrzeń powietrzną.

Kolejny akt terroru wobec ludności cywilnej spotkał się z potępieniem światowych przywódców, m.in. prezydenta USA Joe Bidena, premiera Wielkiej Brytanii Rishi Sunakaka oraz szefa unijnej dyplomacji Josepa Borrella, a także przedstawiciele MSZ Francji.

17:46 Prezydent odwiedził żołnierzy w Awdijiwce

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odwiedził w piątek ukraińskich żołnierzy w Awdijiwce w obwodzie donieckim i odznaczył najbardziej zasłużonych nagrodami – poinformował o tym w mediach społecznościowych. Awdijiwka jest niemal całkowicie zniszczona przez nieustanne ataki wojsk rosyjskich.

Zełenski oznajmił, że odwiedził na „jednym z najtrudniejszych odcinków frontu” pozycje 110. brygady zmechanizowanej, gdzie osobiście podziękował żołnierzom za wysiłek i omówił z dowódcą najpilniejsze potrzeby.

– Dziękuję wszystkim, którzy są na pierwszej linii, za służbę, za ten rok, który nasz kraj przetrwał dzięki takim właśnie żołnierzom, tym, którzy wbrew wszystkiemu bronią naszej ojczyzny – zaznaczył prezydent.

Jeden z żołnierzy – młody sierżant Ihor Tymoszczuk – otrzymał od prezydenta Złotą Gwiazdę Bohatera Ukrainy.

Oś Nowopawliwka-Awdijiwka jest od kilku miesięcy kluczowym odcinkiem frontu na Ukrainie. Rosjanom zależy na zajęciu Awdijiwki, ponieważ z tego miejsca Ukraińcy mogą utrzymywać kontrolę ogniową nad okupowanym Donieckiem.

W ciągu ostatnich dwóch miesięcy ukraińskie władze i media podkreślały, że obecne rosyjskie natarcie na Awdijiwkę jest największe nie tylko od początku obecnej inwazji, ale też od wybuchu walk w Donbasie w 2014 roku. Przez nieustanne rosyjskie ataki miasto jest zniszczone w większym stopniu niż Bachmut – informowały w listopadzie media.

17:04 Minister obrony Ukrainy: Rosja ma dość rakiet, by kontynuować terror

Rosja ma dość rakiet, by kontynuować terror wobec pokojowych miast i cywilnej ludności Ukrainy – oświadczył ukraiński minister obrony Rustem Umierow w piątek, w dniu zmasowanego ataku rosyjskiego, w którym zginęło co najmniej 26 osób.

– Jest oczywiste, że z takimi zapasami rakiet, jakie ma kraj-agresor, takie ataki mogą być i będą kontynuowane – oznajmił Umierow w nagraniu zamieszczonym na Facebooku. Według niego Rosja pokazała, że nie ma innego celu poza terrorem, mordami i ludobójstwem Ukraińców.

Minister zapewnił, że władze Ukrainy nadal pracują z rządami sojuszniczych krajów nad „przekazaniem Ukrainie wystarczającej ilości zasobów obrony przeciwlotniczej, by uchronić nasz naród przed śmiertelnym niebezpieczeństwem przyszłych ataków”.

26 Ukraińców zginęło, a ponad 120 zostało rannych w wyniku zmasowanego ataku sił rosyjskich w piątek na kilka obwodów Ukrainy – poinformował wiceszef Biura Prezydenta Ołeksij Kułeba na Telegramie. Według policji odnotowano 51 ostrzałów, które uszkodziły budynki mieszkalne, obiekty cywilnej infrastruktury krytycznej, szkoły i cerkwie. Prokurator generalny oznajmił, że ucierpiały Dniepr, Lwów, Kijów, Charków, Odessa, Konotop i Zaporoże.

16:04 Biuro prezydenta Ukrainy: liczba ofiar śmiertelnych rosyjskiego ataku wzrosła do 26

26 Ukraińców zginęło, a ponad 120 zostało rannych w wyniku zmasowanego ataku sił rosyjskich w piątek na kilka obwodów Ukrainy – poinformował wiceszef Biura Prezydenta Ołeksij Kułeba na Telegramie.

Kułeba dodał, że jest to stan z godz. 16. (15. czasu polskiego). Zaapelował przy tym, by nie lekceważyć alarmów przeciwlotniczych.

Wcześniej policja ukraińska informowała o 18 zabitych i 132 rannych.

Według policji odnotowano 51 ostrzałów, które uszkodziły budynki mieszkalne, obiekty cywilnej infrastruktury krytycznej, szkoły i cerkwie. Prokurator generalny oznajmił, że ucierpiały Dniepr, Lwów, Kijów, Charków, Odessa, Konotop i Zaporoże.

15:00 Szef Sztabu Generalnego: wszystko wskazuje na to, że rosyjska rakieta wtargnęła w polską przestrzeń powietrzną, a następnie ją opuściła

Wszystko wskazuje na to, że rosyjska rakieta wtargnęła w polską przestrzeń powietrzną, którą następnie opuściła. Mamy na to potwierdzenie radarowe narodowe i sojusznicze – powiedział w piątek po naradzie w BBN szef Sztabu Generalnego gen. Wiesław Kukuła.

W piątek przed godz. 11 Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało, że w godzinach porannych w przestrzeń powietrzną RP od strony granicy z Ukrainą wleciał niezidentyfikowany obiekt powietrzny, który od momentu przekroczenia granicy do miejsca zaniku sygnału obserwowany był przez środki radiolokacyjne. Dowódca Operacyjny RSZ uruchomił dostępne siły i środki.

O godz. 13 w BBN odbyła się zwołana przez prezydenta Andrzeja Dudę narada z udziałem, m.in. wicepremiera, szefa MON Władysława Kosiniaka-Kamysza, szefa Sztabu Generalnego gen. Wiesława Kukuły, Dowódcy Operacyjnego RSZ gen. Macieja Klisza, ambasadora Polski przy NATO Tomasza Szatkowskiego oraz prezydenckich ministrów – przekazała KPRP.

– Wszystko wskazuje na to, że rosyjska rakieta wtargnęła w polską przestrzeń powietrzną. Była przez nas śledzona radarowo, również opuściła tą przestrzeń. Mamy na to potwierdzenie radarowe narodowe i sojusznicze – powiedział w piątek podczas briefingu prasowego po spotkaniu w BBN gen. Wiesław Kukuła.

Szef Sztabu Generalnego podkreślił, że z drugiej strony „to jest tylko technika, podchodzimy do niej z pewnym dystansem”.

– Dlatego postanowiliśmy to również zweryfikować na ziemi, dlatego skierowaliśmy grupy, które mają zweryfikować stwierdzony tor pocisku, czy aby nie doszło do jakiejś pomyłki od strony technicznej – zaznaczył.

Gen. Kukuła przekazał, że noc z czwartku na piątek była trudna dla Ukrainy, wobec której zastosowano „połączony atak saturacyjny, mający na celu przeciążyć ich obronę przeciwlotniczą, z wykorzystaniem dronów uderzeniowych”; po tym doszło do uderzeń rakietowych, głównie lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej i odpalanych z Morza Kaspijskiego rakiet. Dodał, że Ukraina z atakiem poradziła sobie „relatywnie dobrze”

– Śledziliśmy większość tych rakiet, tor lotu, mieliśmy informacje co do zakresu i kierunków ich przemieszczania się. W tym wypadku jedna z tych rakiet przekroczyła granicę Polski, później ją opuściła, wszystko na to wskazuje, jeszcze to potwierdzamy i weryfikujemy na ziemi – zakończył.

13:21 Policja: liczba zabitych w wyniku rosyjskich ataków wzrosła do 18, rannych – do ponad 130

Liczba zabitych w wyniku piątkowych zmasowanych rosyjskich ataków rakietowych i dronowych na Ukrainę wzrosła z 16 do 18, zaś liczba rannych z 97 do 132 – poinformowała ukraińska policja w godzinach popołudniowych czasu lokalnego.

– O godzinie 13. (12. czasu polskiego) wiadomo o śmierci 18 cywilnych osób, 132 osoby zostały ranne – przekazano w komunikacie na Telegramie.

Policja odnotowała 51 ostrzałów, które uszkodziły budynki mieszkalne i obiekty cywilnej infrastruktury krytycznej. Wśród nich są szkoły, cerkwie i szpital położniczy – wyjaśniono.

12:49 Rzecznik wojskowy: niezidentyfikowany obiekt nad Polską to kolejny sygnał by wzmocnić naszą obronę

Pojawienie się niezidentyfikowanego obiektu nad Polską po rosyjskich atakach rakietowych na Ukrainę to kolejny sygnał, że ukraińska obrona potrzebuje wzmocnienia – oświadczył w piątek rzecznik sił powietrznych Ukrainy pułkownik Jurij Ihnat.

– Jak widać, mamy do czynienia z potężnymi atakami, w powietrzu lata dużo wszystkiego i takie przypadki zdarzają się już nie po raz pierwszy. Dolatują nawet na terytorium Rumunii (…). To samo działo się na terytorium Polski w ubiegłym roku – powiedział rzecznik, cytowany przez portal Ukrainska Prawda.

– Przeciwnik atakuje nasze terytoria przygraniczne, w tym na zachodzie. W obwodzie lwowskim i iwano-frankowskim. To jeszcze jeden znak i sygnał dla naszych partnerów, by wzmocnić Ukrainę niezbędną ilością środków, byśmy stali się tarczą pomiędzy agresorem i Europą, by obronić i siebie i ich – podkreślił Ihnat.

Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych RP poinformowało w piątek rano o pojawieniu się niezidentyfikowanego obiektu w polskiej przestrzeni powietrznej.

– W godzinach porannych w przestrzeń powietrzną RP od strony granicy z Ukrainą wleciał niezidentyfikowany obiekt powietrzny, który od momentu przekroczenia granicy, aż do miejsca zaniku sygnału obserwowany był przez środki radiolokacyjne systemu obrony powietrznej kraju – ogłoszono w komunikacie Dowództwa Operacyjnego Rodzajów sił Zbrojnych opublikowanym na portalu X w piątek przed godz. 11.

12:01 Prokuratura Generalna: w piątkowych atakach Rosji zginęło 16 osób, rannych jest prawie 100

Zmasowane piątkowe ataki powietrzne Rosji na Ukrainę zabiły co najmniej 16 i raniły 97 osób, w tym dwoje dzieci – poinformowała Prokuratura Generalna w Kijowie. Jej szef Andrij Kostin oświadczył, że rosyjski reżim ponownie pokazał światu swą zbrodniczą naturę.

– Państwo terrorysta kontynuuje ataki na cywilów. Dziś rano wróg odpalił ponad 150 rakiet i dronów uderzeniowych w kierunku cywilnych miast ukraińskich. Wiadomo o 16 zabitych. 97 osób zostało rannych, wśród nich co najmniej dwoje dzieci w wieku 6 i 8 lat. Prace poszukiwawcze trwają – przekazał Kostin na Telegramie.

– Ucierpiały Dniepr, Lwów, Kijów, Charków, Odessa, Konotop, Zaporoże. Ogromne zniszczenia. Budynki mieszkalne, placówki oświatowe, szpitale. Wszczęto śledztwa w sprawie zbrodni wojennych. Reżim rosyjski po raz kolejny ukazuje światu swoją zbrodniczą naturę – podkreślił prokurator generalny.

11:21 Szef MSZ: chciałbym, by odgłosy dzisiejszych eksplozji w moim kraju usłyszał cały świat

Chciałbym, by odgłosy dzisiejszych eksplozji na Ukrainie usłyszał cały świat, a szczególnie stolice, które debatują nad dalszym wsparciem dla Kijowa oraz redakcje, piszące o rzekomej gotowości Rosji do negocjacji pokojowych – oświadczył w piątek szef ukraińskiego MSZ Dmytro Kułeba.

Dyplomata skomentował w ten sposób nocne i poranne zmasowane ataki Rosji na Ukrainę, podczas których – jak podała ukraińska armia – przeciwnik wykorzystał aż 158 środków rażenia powietrznego: rakiety różnego typu oraz drony uderzeniowe. Celem były m.in. szkoły, szpitale, cywilne domy i centra handlowe.

– Dziś miliony Ukraińców obudziły głośne eksplozje. Chciałbym, żeby te odgłosy wybuchów na Ukrainie było słychać na całym świecie. We wszystkich głównych stolicach, siedzibach i parlamentach, w których obecnie toczy się debata nad dalszym wsparciem dla Ukrainy. We wszystkich redakcjach, które piszą o „zmęczeniu” (wojną na Ukrainie) lub rzekomej gotowości Rosji do „negocjacji” (pokojowych) – napisał Kułeba na platformie X.

– Te dźwięki są tym, co Rosja naprawdę ma do powiedzenia. Naszą jedyną zbiorową reakcją może i musi być ciągła, solidna i długoterminowa pomoc wojskowa i finansowa dla Ukrainy. Tylko większa siła ognia może uciszyć rosyjski terror – podkreślił minister.

11:06 Generał Załużny: Rosja zaatakowała 158 środkami różnego typu, 114 wrogich celów zniszczyliśmy

W trakcie nocnych i porannych ataków na Ukrainę Rosja wykorzystała 158 środków rażenia powietrznego: rakiety różnego typu oraz drony uderzeniowe; 114 wrogich celów zostało zniszczonych – poinformował w piątek naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy generał Wałerij Załużny.

– Według wstępnych informacji tej nocy przeciwnik zastosował przeciw Ukrainie 158 środków napaści powietrznej: rakiety różnego typu oraz drony uderzeniowe – oświadczył na Telegramie.

– Siły obrony powietrznej we współpracy z innymi rodzajami Sił Obrony Ukrainy zniszczyły: 27 dronów uderzeniowych Shahed-131/136 i 87 rakiet manewrujących Ch-101/Ch-555/Ch-55 – powiadomił Załużny.

Generał przekazał, że Rosjanie zaatakowali obiekty infrastruktury, cele wojskowe i obiekty przemysłowe. Pierwszych uderzeń dokonali z użyciem dronów, które nadleciały z kierunku północnego oraz południowo-zachodniego. Przeciwnik wypuścił nad terytorium Ukrainy 36 bezzałogowców.

– Około godz. 3 (godz. 2 w Polsce) wróg poderwał w powietrze lotnictwo strategiczne – bombowce Tu-95MS. Ogółem 18 samolotów, które dotarły na linię wystrzału około godz. 6 i odpaliły co najmniej 90 powietrznych pocisków manewrujących Ch-101/Ch-555/Ch-55 – wymienił.

Dwie godziny później bombowce dalekiego zasięgu Tu-22M3, które wystartowały z rosyjskiego lotniska w Kursku, wystrzeliły osiem pocisków manewrujących Ch-22/Ch-32. Z ich użyciem zaatakowano północne i centralne regiony Ukrainy.

W tym samym czasie Rosjanie zaatakowali Charków, stosując do tego pociski kierowane S-300. – Przeciwnik wystrzelił w sumie co najmniej 14 rakiet balistycznych – S-300/S-400/Iskander-M z okupowanego Krymu oraz z Kurska i Biełgorodu – napisał Załużny.

O godz. 6.30 Ukraińcy zaobserwowali pięć myśliwców MiG-31K, które wystartowały z obwodu astrachańskiego w Rosji. Wystrzeliły one pięć pocisków aerobalistycznych X-47M2 Kindżał. Ponadto z samolotów taktycznych Su-35 odpalono cztery rakiety przeciwlotnicze Ch-31P i jedną Ch-59 – przekazał naczelny dowódca ukraińskich wojsk.

10:02 Zełenski: w piątek Rosja zaatakowała nasz kraj około 110 pociskami rakietowymi; większość zestrzelono

Podczas piątkowego ostrzału Rosja zaatakowała Ukrainę niemal wszystkim, co miała do dyspozycji: pociskami hipersonicznymi Kindżał i pociskami manewrującymi, wyrzutniami rakietowymi S-300, dronami; wystrzelono około 110 rakiet, z których większość udało się zniszczyć – powiadomił ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski.

– Kijów, Lwów, Odessa, Dniepr, Charków, Zaporoże i inne nasze miasta. (…) Niestety, w wyniku ostrzałów są zabici i ranni – oznajmił prezydent w komunikacie opublikowanym na Telegramie.

Zełenski wymienił obiekty infrastruktury cywilnej, które ucierpiały na skutek rosyjskiego ataku – m.in. wielopiętrowe budynki mieszkalne i domy prywatne, szkoły, oddział położniczy szpitala, centrum handlowe. Jak dodał, pociski manewrujące typu Ch-101 i Ch-505 zostały wystrzelone przez Rosjan z bombowców strategicznych.

– Z pewnością odpłacimy terrorystom za ich ataki. Będziemy walczyć, żeby zagwarantować bezpieczeństwo naszego kraju – każdego miasta, całego naszego narodu. Rosyjski terror musi przegrać – i właśnie tak się stanie – zadeklarował prezydent.

– Ukraińskie siły obrony powietrznej po raz kolejny wykazały się wysokim stopniem profesjonalizmu. Większość celów (wroga) została zniszczona. Dziękujemy żołnierzom za uratowane życie (wielu cywilów) – dodał ukraiński premier Denys Szmyhal.

Trwa szacowanie strat po zmasowanym ataku rakietowym rosyjskich wojsk na Ukrainę, przeprowadzonym w nocy z czwartku na piątek i w piątek w godzinach porannych. Według najnowszych doniesień zginęło co najmniej kilkanaście osób w różnych miejscach kraju.

09:22 Rzecznik sił powietrznych: takiego zmasowanego ataku Rosji nie było od dawna

Takiego zmasowanego ataku Rosji na Ukrainę nie było już od dawna; w naszym kierunku leciało praktycznie wszystko, prócz Kalibrów – oświadczył w piątek rzecznik ukraińskich sił powietrznych pułkownik Jurij Ihnat.

– Tyle czerwonego koloru (śladów pocisków) nie widzieliśmy na naszych monitorach już od dawna – powiedział rzecznik, występując w programie telewizyjnym.

– Wróg dokonał zmasowanego uderzenia z użyciem różnych zasobów ataku powietrznego. Leciało faktycznie wszystko, chyba oprócz Kalibrów. Były Kindżały, rakiety balistyczne, S-300, pociski manewrujące (…) oraz było zastosowanie Shahedów (dronów) – wymienił Ihnat.

09:10 Trwa zmasowany atak rakietowy Rosji: cztery osoby zginęły w obwodzie dniepropietrowskim, dwie – w Odessie

W wyniku zmasowanego ataku rakietowego Rosji na Ukrainę cztery osoby zginęły w obwodzie dniepropietrowskim, a dwie w Odessie nad Morzem Czarnym – powiadomiły w piątek rano miejscowe władze. W Dnieprze uszkodzony został m.in. szpital położniczy.

– Tragiczny poranek dla obwodu (dniepropietrowskiego). Wróg zaatakował rakietami. Wstępne informacje wskazują, że poszkodowanych zostało ponad 15 osób. Cztery osoby zginęły – poinformował na Telegramie szef obwodowych władz wojskowych Serhij Łysak.

W samym mieście Dniepr trafione zostało centrum handlowe, gdzie wybuchł pożar. Ponadto „zniszczony został dom prywatny, siedmiopiętrowy blok, szpital położniczy” – relacjonował.

W Odessie, która w nocy atakowana była przez Rosjan z użyciem dronów, nad ranem doszło do uderzeń rakietowych.

– Wróg trafił w budynki cywilnych mieszkańców. W wyniku ataku dwóch mieszkańców Odessy zginęło. 15 osób zostało rannych, wśród nich dwoje dzieci w wieku 6 i 8 lat – przekazał Ołeh Kiper, szef Odeskiej Wojskowej Administracji Obwodowej.

08:37 Władze: jedna osoba zabita, troje rannych w wyniku rosyjskiego ataku rakietowego na Lwów

Jedna osoba zginęła, a trzy zostały ranne w wyniku uderzenia rosyjskiej rakiety w blok mieszkalny we Lwowie na zachodzie Ukrainy – poinformował w piątek szef Lwowskiej Obwodowej Administracji Wojskowej Maksym Kozycki.

– Lwów. Budynek mieszkalny przy ulicy Chotkiewicza. Po uderzeniu rakietowym jedna osoba zginęła, trzy zostały ranne. Będą kolejne informacje – napisał na Telegramie.

Ulica Hnata Chotkiewicza znajduje się w dzielnicy Sichów, na południe od centrum Lwowa.

08:02 Władze: jedna osoba zabita i osiem rannych w rosyjskim ostrzale Charkowa; siedem osób rannych w Kijowie

Jedna osoba zginęła, a osiem zostało rannych w piątek w rosyjskim ostrzale Charkowa na północnym wschodzie Ukrainy; obrażeń doznało też co najmniej siedmioro mieszkańców Kijowa; doniesienia o rannych napływają również ze Lwowa – przekazały władze ukraińskich miast i regionów.

Odnotowano trafienia w obiekty infrastruktury cywilnej: placówkę służby zdrowia, budynki przedsiębiorstw, magazyny. Ofiara śmiertelna to mężczyzna w wieku około 35 lat – relacjonował na Telegramie gubernator obwodu charkowskiego Ołeh Syniehubow.

Według wstępnych doniesień w Kijowie rannych zostało co najmniej siedem osób. Uszkodzono m.in. stację metra Łukjaniwska. Doszło też do pożaru w jednym z budynków mieszkalnych – poinformowano w komunikatach administracji ukraińskiej stolicy i mera miasta Witalija Kliczki.

Szef władz obwodu lwowskiego Maksym Kozycki powiadomił o uszkodzeniu jednego z budynków mieszkalnych we Lwowie, a także m.in. miejscowego liceum. Są ranni – dodał

07:11 Mer Lwowa: dwa wybuchy na terenie miasta; pożar w obiekcie infrastruktury krytycznej

Lwów został ostrzelany w piątek nad ranem przez rosyjskie wojska, prawdopodobnie przy pomocy dronów kamikadze typu Shahed; na terenie miasta odnotowano dwa wybuchy, doszło też do pożaru w obiekcie infrastruktury krytycznej – powiadomił mer Lwowa Andrij Sadowy.

Według wstępnych doniesień obwód lwowski zaatakowało ponad 10 bezzałogowców. Obecnie brak informacji o ofiarach wśród cywilów – przekazał Sadowy na Telegramie.

Atak rakietowy sił rosyjskich wciąż trwa, alarm przeciwlotniczy obowiązuje na całej Ukrainie. O wybuchach poinformowały też m.in. władze Kijowa, Charkowa, a także obwodu sumskiego.

06:55 Zmasowany rosyjski ostrzał rakietowy; wybuchy m.in. w Kijowie i pod Jaworowem w obwodzie lwowskim

Rosyjskie wojska przeprowadziły w nocy z czwartku na piątek zmasowany ostrzał rakietowy wielu celów na Ukrainie; wykorzystano również drony kamikadze Shahed; wybuchy odnotowano m.in. w Kijowie, Charkowie, Lwowie, a także w położonym nieopodal granicy z Polską rejonie (powiecie) jaworowskim obwodu lwowskiego, gdzie znajduje się baza wojskowa – poinformowały miejscowe władze.

Atak rakietowy sił rosyjskich wciąż trwa, alarm przeciwlotniczy obowiązuje na całej Ukrainie.

Wśród zaatakowanych miejscowości jest m.in. Konotop w obwodzie sumskim – miasto zajęte przez wojska rosyjskie w lutym 2022 roku, a następnie, od kwietnia 2022 roku, ponownie kontrolowane przez stronę ukraińską.

Obecnie brak szczegółowych informacji o skutkach nocnych ataków, w tym doniesień o ofiarach śmiertelnych i liczbie zniszczonych pocisków.

04:50 Lwów i Charków pod rosyjskim ostrzałem rakietowym

Rosyjskie wojska zaatakowały w nocy z czwartku na piątek Lwów, w mieście słychać było eksplozje – poinformował na Telegramie mer Lwowa Andrij Sadowy.

– Lwów. W mieście słychać było eksplozje. Wszyscy w schronach! – napisał Sadowy.

Wybuchy słychać było także w Charkowie i Czerkasach. Mer Charkowa Ihor Teriechow poinformował, że miasto jest pod ogromnym ostrzałem rakietowym.

Szef garnizonu wojskowego w Charkowie Serhij Melnyk przekazał, że Rosjanie uderzyli rakietami Ch-22, a także ostrzelali miasto systemami obrony powietrznej S-300.

01:18 Odłamki rosyjskiego drona spadły na wieżowiec w Odessie, wybuchł pożar

Podczas ataku rosyjskich dronów na Odessę na Ukrainie fragment zestrzelonego bezzałogowca spadł na wieżowiec, powodując pożar – poinformował w nocy z czwartku na piątek na Telegramie Ołeh Kiper, szef odeskich władz obwodowych.

– Odłamki zestrzelonego drona uszkodziły wieżowiec w Odessie. Wybuchł pożar. Służby pracują. Trwa ustalanie danych dotyczących ofiar – napisał Kiper.

Zaapelował, aby mieszkańcy miasta pozostali w schronach w związku z trwającym atakiem dronów.

Jak podała agencja Ukrinform, w wielu regionach Ukrainy zarejestrowano ruch dronów szturmowych, wystrzelonych przez rosyjskie wojsko z kierunków północnych i południowych.

PAP/ua

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj