680. dzień inwazji rosyjskiej na Ukrainę. Dwie osoby zabite w rosyjskich ostrzałach Chersonia

(fot. Facebook/Генеральний штаб ЗСУ / General Staff of the Armed Forces of Ukraine)

Trwa 680. dzień bestialskiej napaści Rosji na Ukrainę. Wojska rosyjskie dokonały w w środę późnym wieczorem dwóch ataków rakietowych na Charków, prawdopodobnie pociskami S-300 Brak dotychczas informacji o ofiarach.

13:47 Szef MSZ Estonii: na początku lutego Rosja zamknie przejście graniczne w Narwie dla ruchu drogowego

Od początku lutego nie będzie już dostępne drogowe przejście graniczne pomiędzy Estonią i Rosją w Narwie – ogłosił w czwartek estoński minister spraw zagranicznych Margus Tsahkna.

– Rosja wystosowała notę dyplomatyczną do estońskiego MSZ w sprawie zamknięcia przejścia granicznego w Iwangorodzie. Zgodnie z tą notą od 1 lutego przejście graniczne w Iwangorodzie będzie zamknięte dla ruchu drogowego ze względu na prace remontowe, a co za tym idzie wstrzymany zostanie także ruch pojazdów przez przejście graniczne w Narwie – wyjaśnił estoński polityk.

– Przejście dla pieszych będzie nadal otwarte – zaznaczył, dodając, że zgodnie z rosyjską notą prace remontowe na przejściu w Iwangorodzie mają potrwać do końca 2025 roku.

Od czasu, gdy w ostatnich miesiącach 2023 roku Finlandia zamknęła przejścia graniczne ze swoim wschodnim sąsiadem, przejście w Narwie jest głównym korytarzem lądowym pomiędzy Unią Europejską i Rosją.

Jak informowały w listopadzie 2023 roku estońskie władze, to przejście stało się celem „ataku hybrydowego”, polegającego na kierowaniu przez Rosjan nielegalnych imigrantów w kierunku granicy z Estonią. Na moście po stronie estońskiej umieszczono wówczas betonowe bloki, mające pomóc w powstrzymaniu ewentualnego napływu osób nie posiadających odpowiednich dokumentów, zezwalających na przekroczenie unijnej granicy.

12:31 Władze Ukrainy: jedna osoba zabita i osiem rannych w rosyjskim ataku na Kropywnycki

Jedna osoba zginęła, a osiem zostało rannych w czwartek w rosyjskim ataku na miasto Kropywnycki w środkowej części Ukrainy – poinformował szef władz obwodu kirowohradzkiego Andrij Rajkowycz.

W ataku rakietowym uszkodzonych zostało kilka budynków przedsiębiorstw infrastruktury energetycznej. Ofiarami ostrzału są pracownicy tych zakładów.

W godzinach porannych w mieście Kropywnycki słychać było eksplozje.

12:26 Mer: już połowa mieszkańców okupowanego Melitopola to przyjezdni

Rosyjskie siły okupacyjne zmieniają skład etniczny zajętych ukraińskich terytoriów; połowa mieszkańców okupowanego Melitopola to przyjezdni – poinformował w czwartek Iwan Fedorow, lojalny wobec Kijowa mer tego miasta na południowym wschodzie Ukrainy.

Okupanci w coraz większym stopniu zmieniają skład etniczny mieszkańców zajętej części obwodu zaporoskiego – napisał Fedorow w komunikatorze Telegram.

Jak stwierdził, początkowo siły okupacyjne doprowadziły do zubożenia miejscowych mieszkańców. Obecnie prowadzone przez okupantów biuro zatrudnienia proponuje bezrobotnym wyjazd do pracy w Rosji, z kolei stamtąd ludzie przywożeni są na terytorium ukraińskie.

Fedorow poinformował, że obecnie połowa mieszkańców Melitopola to przyjezdni.

Przed rozpoczęciem pełnowymiarowej rosyjskiej inwazji w mieście żyło 150 tys. osób. W ciągu niemal dwóch lat okupacji ok. 90 tys. z nich wyjechało do innych części Ukrainy albo za granicę. W Melitopolu zostało ok. 60 tys. miejscowych, mniej więcej tyle samo osób przyjechało z Rosji.

11:52 MSW: blisko 9 tys. postępowań karnych w związku z uchylaniem się od mobilizacji

Na Ukrainie prowadzonych jest około 9 tys. postępowań karnych w związku z uchylaniem się od mobilizacji do armii, broniącej kraju przed rosyjską agresją – poinformował w czwartek ukraiński minister spraw wewnętrznych Ihor Kłymenko.

– Obecnie prowadzonych jest blisko 9 tys. postępowań karnych; 2,6 tys. spośród nich zostało przekazanych do sądów – powiedział minister w programie telewizyjnym.

19 grudnia 2023 roku, podczas konferencji prasowej podsumowującej ubiegły rok, prezydent Wołodymyr Zełenski oświadczył, że armia proponuje zmobilizowanie dodatkowych 450-500 tys. osób. Zastrzegł jednak, że „jest to bardzo delikatna sprawa”, dlatego przedstawiciele sił zbrojnych i rządu będą jeszcze na ten temat rozmawiać zanim projekt trafi pod obrady parlamentu.

26 grudnia na stronie parlamentu Ukrainy opublikowano projekt ustawy o mobilizacji, który przewiduje obniżenie dolnej granicy wieku osób podlegających temu obowiązkowi z 27 do 25 lat.

11:33 Brytyjski resort obrony: Putin utworzył specjalne siły w celu obrony Moskwy

Rosyjski dyktator Władimir Putin utworzył w 2022 roku specjalne siły bezpieczeństwa w celu obrony infrastruktury Moskwy, a później wzmocnił je po buncie Jewgienija Prigożyna, szefa najemniczej Grupy Wagnera – powiadomił w najnowszej aktualizacji wywiadowczej brytyjski resort obrony.

Putin zatwierdził utworzenie Sił Bezpieczeństwa Moskwy w listopadzie 2022 roku. W 2023 roku jednostka ta przybrała charakter paramilitarny i pozwolono jej na użycie broni palnej. Do formacji zgłosiło się dotychczas kilka tysięcy osób z planowanych 15 tys. – czytamy w czwartkowym raporcie.

W aktualizacji wywiadowczej zaznaczono, że grupa ta najprawdopodobniej została wzmocniona po buncie Jewgienija Prigożyna, byłego szefa najemniczej Grupy Wagnera, który w czerwcu 2023 roku ogłosił „marsz na Moskwę”.

Jak podkreślono w komunikacie brytyjskiego resortu obrony, nowa jednostka to kolejny przykład zachodzącego w Rosji procesu paramilitaryzacji, w ramach którego uzbrojone organizacje działają poza strukturami regularnej armii.

Resort obrony zaznaczył, że mer Moskwy Siergiej Sobianin próbuje ograniczać bezpośredni wpływ wojny na Ukrainie na życie stosunkowo bogatych mieszkańców rosyjskiej stolicy. Większość żołnierzy, którzy giną na Ukrainie, pochodzi bowiem z biednych regionów Federacji Rosyjskiej. Utworzenie Sił Bezpieczeństwa Moskwy umożliwia mieszkańcom stolicy wypełnianie „patriotycznych obowiązków” poza linią frontu – podkreślono.

10:34 Ukraińskie media: w rosyjskim Czelabińsku spłonął bombowiec Su-34 w wyniku operacji ukraińskiego wywiadu

W Czelabińsku na rosyjskim Uralu nocą ze środy na czwartek spłonął bombowiec Su-34, to wynik operacji ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) – pisze portal RBK-Ukraina, powołując się na źródła.

– Nocą z 3 na 4 stycznia na lotnisku Szagoł w rosyjskim Czelabińsku spłonął samolot myśliwsko-bombowy Su-34. To operacja HUR – przekazało źródło.

Su-34 to jedna z najnowocześniejszych maszyn, którymi dysponuje rosyjska armia. Wartość samolotu to ok. 50 mln USD.

22 grudnia ukraińskie siły powietrzne poinformowały o strąceniu trzech takich samolotów na kierunku południowym na Ukrainie. Kolejny Su-34 zestrzelono dwa dni później.

9:28 Dwie osoby zabite w rosyjskich ostrzałach Chersonia; w kierunku miasta leciało prawie 500 pocisków

Dwie osoby zginęły w ciągu ostatniej doby w wyniku rosyjskich ostrzałów Chersonia na południu Ukrainy – powiadomiły w czwartek rano lokalne władze. Okupanci atakowali miasto prawie 100 razy, odpalając w jego kierunku niemal pół tysiąca pocisków.

– W ciągu ostatniej doby przeciwnik dokonał 97 ostrzałów (przy pomocy) 486 pocisków z moździerzy, artylerii, (systemów rakietowych) Grad, czołgów, dronów uderzeniowych oraz lotnictwa – przekazał szef władz wojskowych obwodu chersońskiego Ołeksandr Prokudin.

Według jego relacji pod ostrzałem znalazły się dzielnice mieszkalne, placówka oświatowa i teren przedsiębiorstwa w Berysławiu.

Cztery osoby, w tym 12-letnia dziewczynka zostały ranne w wyniku ataku na miasteczko Snihuriwka w obwodzie mikołajowskim.

– Dziewczynka jest w stanie ciężkim – powiadomiła Prokuratura Generalna Ukrainy.

W środę późnym popołudniem Rosjanie ostrzelali tam domy prywatne, uszkadzając 30 posesji i samochody. Do ataku użyto najprawdopodobniej rakiet S-300.

W obwodzie donieckim, podczas ostrzału miasta Awdijiwka, zginęła w środę jedna osoba, a trzy zostały ranne – poinformował Wadym Fiłaszkin, szef regionalnej administracji wojskowej (http://tinyurl.com/5529m522).

8:46 Do 32 wzrosła liczba ofiar zmasowanego ataku rakietowego Rosji na Kijów z 29 grudnia

Do 32 wzrosła liczba ofiar zmasowanego ataku rakietowego, który Rosja przeprowadziła na Kijów 29 grudnia ub.r. – poinformowały w czwartek władze. Było to największe od początku wojny uderzenie wojsk okupacyjnych na Ukrainę z powietrza; w jego wyniku w całym kraju zginęło 55 osób.

– Aktualizacja danych dotyczących następstw ataku (na Kijów – PAP) z 29 grudnia 2023 r. Śledczy kryminalni Głównego Zarządu MSW (…) odnaleźli ciała jeszcze dwóch zabitych – przekazała na Telegramie Kijowska Miejska Administracja Wojskowa.

Dowódca ukraińskich sił zbrojnych gen. Walerij Załużny informował wcześniej, że w nocy i rano 29 grudnia Rosja zaatakowała Ukrainę 158 pociskami różnego typu. Były to m.in. pociski hipersoniczne Kindżał i pociski manewrujące, wyrzutnie rakietowe S-300 oraz drony.

Pod uderzeniem znalazły się: Kijów, Charków, Dniepr, Odessa, Lwów, Zaporoże i inne miasta ukraińskie.

Do kolejnego ataku Rosji na Ukrainę doszło 2 stycznia. Celem były obiekty cywilne w Kijowie, obwodzie kijowskim i Charkowie; zginęły wtedy cztery osoby, a 92 zostały ranne.

6:18 Rosyjski atak rakietowy na Charków

Wojska rosyjskie dokonały w w środę późnym wieczorem dwóch ataków rakietowych na Charków (wschodnia Ukraina), prawdopodobnie pociskami S-300 – poinformował na Telegramie szef regionalnej administracji wojskowej Ołeh Syniehubow, cytowany przez portal Ukrinform.

– Okupanci dokonali dwóch uderzeń na Charków, prawdopodobnie pociskami S-300. Brak dotychczas informacji o ofiarach. Otrzymaliśmy informacje o stratach w infrastrukturze niemieszkalnej w centralnej części miasta – napisał Syniehubow.

Mer Charkowa Ihor Terechow dodał na Telegramie, że na miejscu pracują ekipy ratunkowe.

3:31 Kułeba: Ukraina zawsze będzie walczyć tym co ma

Ukraina zawsze będzie walczyć tym co ma a pomoc krajów zachodnich nie jest dobroczynnością, ale inwestycją w obronę NATO – powiedział w wywiadzie udzielonym w środę telewizji CNN ukraiński minister spraw zagranicznych Dmytro Kułeba ustosunkowując się do możliwości ograniczenia lub wstrzymania tej pomocy.

Jak relacjonuje ukraiński portal Suspilne, Kułeba podkreślił w tym wywiadzie, że Ukraina jest przekonana, iż Zachód będzie nadal udzielał jej pomocy, a w wypadku jej wstrzymania „nie będzie miała alternatywy”.

– Nie mamy „planu B”, mamy zaufanie do „planu A”. Ukraina zawsze będzie walczyć tymi środkami które posiada. Jak powiedział słusznie Sekretarz Generalny, to co się daje Ukrainie to nie jest dobroczynność. To inwestycja w obronę NATO – powiedział Kułeba.

Szef ukraińskiego MSZ podkreślił, że Putin nie zawaha się przed zaatakowaniem krajów NATO jeśli dostrzeże, że może odnieść zwycięstwo na Ukrainie.

– Ci, którzy w swoich kalkulacjach polityki zagranicznej uważają, że Putin nie ośmieli się zaatakować kraju NATO…popełniają olbrzymi błąd i powinni zmienić pracę – dodał Kułeba. Podkreślił, że jeśli Ukraina nie otrzyma dostaw broni teraz, to w przyszłości cena tej pomocy będzie znacznie wyższa.

Kułeba zwrócił uwagę, że koalicja krajów, które obecnie wspierają Ukrainę jest o wiele silniejsza niż koalicja, która pokonała ZSRS i jego sojuszników podczas zimnej wojny.

– Połączony PKB Ukrainy i jej obecnych sojuszników jest 21 razy większy niż Rosji i jej bardzo nielicznych sojuszników. Oznacza to, że są wystarczające środki aby udzielić Ukrainie niezbędnej pomocy. Zachód powinien tylko zacząć wierzyć w siebie i w swoje zdolności odniesienia zwycięstwa – powiedział Kułeba w wywiadzie dla CNN cytowany przez Suspilne.

Kułeba zaznaczył, że czas ma kluczowe znaczenie i „nie można siedzieć i czekać na niekończące się dyskusje”.

– Dlatego apelujemy do naszych partnerów aby przyspieszyli podejmowanie decyzji, które jeszcze nie zostały podjęte. Zachód udowodnił swoją zdolność obrony demokracji. Teraz musimy zintensyfikować wysiłki i przyspieszyć realizację decyzji – wezwał szef ukraińskiego MSZ.

1:24 Inspektorom MAEA odmówiono dostępu do części Zaporoskiej Elektrowni Atomowej

Szef Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) Rafael Grossi poinformował w środę że inspektorzy Agencji od dwóch tygodni nie mają dostępu do części okupowanej przez Rosję Zaporoskiej Elektrowni Atomowej

Jak napisał Grossi w komunikacie opublikowanym na stronie MAEA, inspektorom agencji odmówiono dostępu do głównej hali reaktorów numer jeden, dwa i sześć.

– W pomieszczeniach tych znajdują się rdzenie reaktorów i składowane jest zużyte paliwo nuklearne. Inspektorzy będą domagać się dostępu do tych pomieszczeń – napisał.

Dodał, że inspektorzy mają również ograniczony dostęp do hali turbin elektrowni i nie otrzymali dotychczas od operatora planów konserwacji elektrowni na rok 2024.

Zaporoska Elektrownia Atomowa, największa w Europie, została opanowana przez wojska rosyjskie po rozpoczęciu inwazji na Ukrainę w 2022 r. Obecnie jej sześć reaktorów nie wytwarza energii elektrycznej. Znajdują się one w fazie tzw. zimnego zamknięcia.

W pobliżu elektrowni dochodziło do regularnej wymiany ognia miedzy wojskami rosyjskimi i ukraińskimi.

PAP/aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj