Kolejna zmiana granic w Słupsku. Samorząd chce mieć w swoich granicach wsie, których nie udało się przyłączyć w styczniu tego roku. – Chodzi o Siemianice, cześć Strzelina i Bierkowo – mówi rzecznik Urzędu Miejskiego w Słupsku Monika Rapacewicz.
Słupsk konsultuje ponowne powiększenie swoich granic. W obrębie miasta miałyby się znaleźć Siemianice, Strzelino i część Bierkowa, czyli wsie, których nie udało się przyłączyć za pierwszym razem.
– Od 15 stycznia do 5 lutego mieszkańcy mogą powiedzieć czy pobierają kierunek, który władze miasta obrały czy też nie – mówi rzecznik Urzędu Miejskiego w Słupsku Monika Rapacewicz. – Ankietę można znaleźć na naszej stronie internetowej i w Biuletynie Informacji Publicznej. Jeśli ktoś potrzebuje pomocy, zapraszamy do urzędu.
Konsultacje to konsekwencja uchwały rady miejskiej przyjętej w lutym ubiegłego roku. Ponowne powiększenie uzasadaniano wówczas tak. “Z uwagi na fakt, iż poprzedni wniosek udało się zrealizować jedynie w części obejmującej obszary niezamieszkałe, nie został rozwiązany problem depopulacji, który dotyka Słupsk. Taka zmiana wpłynie natomiast na znaczące zahamowanie tego zjawiska. Proponowana zmiana granic zapewni miastu terytorium możliwie jednorodne ze względu na układ osadniczy i przestrzenny, uwzględniający więzi społeczne, gospodarcze i kulturowe oraz zapewniający zdolność wykonywania zadań publicznych”.
Przypomnijmy, że w pierwszym wniosku Słupska postulowano dołączenie do miasta terenu w sumie prawie siedmiu sołectw, wśród których była również Krępa Słupska. W lipcu 2022 roku Rada Ministrów zgodziła się na powiększenie Słupska od 1 stycznia 2023 r. o 22 km kwadratowe tj. o strefę przemysłową w Płaszewku oraz niezamieszkałe tereny sołectw Bierkowo i Włynkówko. Zmiana odbyła się mimo protestów władz i mieszkańców gminy wiejskiej Słupsk.
W ankiecie konsultacyjnej należy odpowiedzieć na jedno pytanie: “Czy jesteś za zmianą granic administracyjnych Miasta Słupska przez włączenie do miasta”. Można być “za”, “przeciw” i wstrzymać się od głosu.
W konsultacjach mogą wziąć udział tylko mieszkańcy Słupska. Samorząd ma czas do marca na złożenie wniosku do premiera o zmianę granic.
Alek Radomski