Poprawiła się sytuacja po śnieżycach na Pomorzu. Lokalnie spadło ponad 20 centymetrów śniegu, a w wielu miejscach był w poniedziałek paraliż komunikacyjny.
AKTUALIZACJA, godz. 9:30
Trudna sytuacja utrzymuje się na pomorskich drogach. Słuchacze informują o warstwie lodu i błota pośniegowego na krajowej 20-tce między Chwaszczynem, a Żukowem. Dwadzieścia minut spędzimy na odcinku od chwaszczyńskiego ronda do Tuchomia.
Z kolei korek na obwodnicy Trójmiasta, w kierunku Łodzi, to rezultat wypadku, do którego doszło po 4:00. Przed Matarnią zderzyły się dwa tiry, jedna osoba została ranna. W tej chwili zablokowany jest prawy pas, a pokonanie korka od Wielkiego Kacka do Matarni zajmie do pół godziny.
WCZEŚNIEJ INFORMOWALIŚMY:
Jak relacjonuje nasz reporter, który wczesnym rankiem pokonał trasę z Gdańska do Kościerzyny, warunki jazdy są bardzo trudne. Najlepiej wygląda droga wojewódzka 222 przez Straszyn – czarna i mokra, tylko miejscami zajeżdżony śnieg. Trasa z Kleszczewa do Kościerzyny trwa około godziny. Jezdnia na większości odcinków zwiana jest śniegiem. Średnio jedziemy z prędkością 45 kilometrów na godzinę.
Jak przekazał Rafał Szewczyk z biura prognoz IMGW w Gdyni, odwołano już ostrzeżenia o śnieżycy. Śnieg przestał padać około północy, wiatr też wyraźnie osłabł. Największy przyrost pokrywy śnieżnej odnotowano w powiatach: kościerskim, kartuskim, wejherowskim i lęborskim. Tam spadło ponad 20 centymetrów śniegu.
W nocy bez prądu było prawie 700 domów w rejonach Kartuz i Słupska. Teraz jest ich jeszcze około 200. Najzimniej jest w rejonie Kościerzyny, gdzie odnotowano -9,5 stopni Celsjusza. We wtorek śnieg już nie będzie padać tak intensywnie. Przed nami dzień z lekkim mrozem.
Grzegorz Armatowski, Adam Hebel/jk