„Sprawdzam Słupsk” – kontrola ulotek, plakatów i banerów. PiS z absolutnym rekordem kar

(fot. Radio Gdańsk/Joanna Merecka-Łotysz)

Gośćmi Studia Słupsk byli Małgorzata Łosiewicz i Robert Chomicki ze Stowarzyszenia Rozwoju Inspiracje ze Słupska. Na naszej antenie podsumowali minione wybory parlamentarne oraz omawiali nadchodzące wybory samorządowe, edukację z tym związaną a także szeroko rozumianą akcję „Sprawdzam Słupsk”.

„Sprawdzam Słupsk” to kampania prowadzona przez Stowarzyszenie Rozwoju Inspiracje ze Słupska. Ma na celu między innymi kontrolę ulotek, plakatów i banerów wyborczych przez kandydujące w nich osoby.

– W przestrzeni publicznej pojawić mogą się tylko te, które zostały zgłoszone i tylko określona ich liczba – za te powieszone nadmiarowo w kodeksie wyborczym przewidziana jest kara – informują Małgorzata Łosiewicz i Robert Chomicki ze Stowarzyszenia Inspiracje.

KARY W OSTATNIEJ KAMPANII

– Podczas ostatniej kampanii wyborczej mogliśmy wyłapać wszystkie komitety. Najmniejszą karę do zapłaty miała Koalicja Obywatelska – co ważne, nie zdążyli oni nawet dobrze odebrać decyzji administracyjnej o wysokości nałożonej kary, a już te pieniądze wpłynęły do kasy miasta. Do zapłaty mieli 2164,50 zł. Dla odmiany komitet wyborczy Prawa i Sprawiedliwości to prawdziwi rekordziści. Oni grubo przebili to, co było w 2019 r. Tam mieliśmy łącznie wszystkich kar w mieście do zapłaty niewiele ponad 18 tysięcy złotych. Teraz samo Prawo i Sprawiedliwość ma 18526,55 zł – dodają.

– Monitoring wyborczy – o tym trzeba pamiętać – możliwy jest dzięki wolontariuszom, wszystkim tym, którzy pisali do nas, przesyłali zdjęcia i dzwonili, informując o nieprawidłowościach – mówi Małgorzata Łosiewicz.

Jak przygotować się do kolejnych samorządowych wyborów oraz jak ważna jest edukacja w tym zakresie? Który z kandydatów był rekordzistą i nie respektował przepisów podczas minionej kampanii wyborczej?

Posłuchaj rozmowy:

Joanna Merecka-Łotysz/aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj