Policja zakończyła poszukiwania na plaży w Brzeźnie. Jak informują mundurowi, w poniedziałek około godziny 21:00 policjanci odebrali zgłoszenie, że na wysokości jednego z wejść pozostawiono ubrania i rzeczy osobiste. Okazało się, że właścicielka rzeczy, 46-letnia kobieta przebywała w jednej z placówek medycznych.
AKTUALIZACJA, GODZ. 12:00
Koniec policyjnych poszukiwań na plaży w Brzeźnie. Kobieta odnalazła się. Akcja z udziałem straży pożarnej, SARu i WOPR trwała od wieczora po tym, jak około godz. 21:00 policjanci odebrali zgłoszenie, że na wysokości jednego z wejść pozostawiono ubrania i rzeczy osobiste – między innymi płaszcz kobiecy, buty i klucze od samochodu.
W nocy nikogo nie znaleziono, choć pojawiły się informacje, że sonar wskazał w wodzie obiekt przypominający ludzkie ciało. Dziś tego nie potwierdzono – mówi podinspektor Magdalena Ciska z gdańskiej policji. Okazało się natomiast, że właścicielka rzeczy, 46-letnia kobieta przebywała w jednej z placówek medycznych.
Mundurowi dziękują osobom, które zaangażowały się w poszukiwania gdańszczanki.
WCZEŚNIEJ INFORMOWALIŚMY:
Policja wznowiła poszukiwania na plaży w Brzeźnie. Jak informują mundurowi, w poniedziałek około godziny 21:00 policjanci odebrali zgłoszenie, że na wysokości jednego z wejść pozostawiono ubrania i rzeczy osobiste – między innymi płaszcz kobiecy, buty i klucze od samochodu.
– Po otrzymaniu takiego zgłoszenia rozpoczęły się poszukiwania tej osoby – informuje podinspektor Magdalena Ciska.
W akcję zaangażowani byli policjanci oraz WOPR i SAR. Podczas wczorajszych działań nikogo nie znaleziono. Choć jak dowiedziało się Radio Gdańsk, użyty sonar wskazał w wodzie obiekt przypominający ludzkie ciało.
Od wtorku w akcji uczestniczą nurkowie.
Sebastian Kwiatkowski/jk/ua