Adam Sędziński jest sekretarzem gminy Redzikowo. Mimo to zamierza zostać prezydentem Słupska

(Fot. Radio Gdańsk/Przemysław Woś)

Słupsk może być bardziej atrakcyjny i otwarty, może być liderem regionu. Adam Sędziński, kandydat na prezydenta komitetu Słupsk Wspólnie, był gościem miejskiego programu Radia Gdańsk Studio Słupsk 102 FM.

Sędziński jest sekretarzem gminy wiejskiej Redzikowo od 16 lat. W pytaniach nadesłanych do Radia Gdańsk słuchacze pytali, czy w związku z tym będzie jako prezydent blokował rozszerzenie miasta o przyległe tereny ościennych gmin.

– Staram się patrzeć na sprawę rozwoju miasta z perspektywy dobra ogółu społeczności. Słupsk właśnie się powiększył. Traktuję tę prowadzoną przez władze miasta sprawę jako temat na kampanię wyborczą. Miasto ma wiele różnych problemów w różnych aspektach. Współpraca musi odbywać się na równych i czystych zasadach, nie tylko „daj mi pieniądze”, ale „może chciałbyś coś poprawić, zaproponować”. To musi być też dzielenie się odpowiedzialnością na przykład w sprawie finansowania teatrów czy filharmonii. Tak zrobiliśmy w sprawie schroniska dla zwierząt i to działa dobrze. Jeśli będą miał taką szansę i wpływ, zrobię wszystko, żeby Słupsk był liderem regionu – odpowiedział.

W Słupsku do rywalizacji o fotel prezydenta miasta zgłosiło się czworo kandydatów: startująca z własnym komitetem urzędująca prezydent Krystyna Danilecka-Wojewódzka, Paweł Szewczyk, który reprezentuje Platformę Obywatelską, Adam Treder z Prawa i Sprawiedliwości oraz popierany przez Polskę 20250 i Trzecią Drogę komitet Słupsk Wspólnie, którego kandydatem jest Adam Sędziński.

Posłuchaj całej rozmowy:

Przemysław Woś/MarWer

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj