Lechia zdeklasowała Resovię i kończy kolejkę na pozycji wicelidera [POSŁUCHAJ]

(Fot. Agencja KFP/Krzysztof Mystkowski)

Lechia udzieliła srogiej lekcji futbolu Resovii i rozbiła ją 4:0. Po wszystkim było już po pierwszej połowie. Trzy punkty zdobyte u siebie wywindowały Biało-Żielonych na drugą pozycję w tabeli Fortuna 1. ligi, w której drużyna Szymona Grabowskiego ustępuje już tylko Arce. 

Cieszy świetna forma całej drużyny oraz indywidualności. Kolejny znakomity mecz rozegrał Maksym Chłań, który trzeci mecz z rzędu zdobył gola, a tym razem dołożył do niego asystę. Dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Tomasz Neugebauer, a swoje w doliczonym czasie pierwszej połowy dołożył Camilo Mena.

Warte podkreślenia jest również zakończenie spotkania bez straty bramki, co tylko utwierdza w przekonaniu, że defensywa Biało-Zielonych ma się dobrze. Lechia w tym sezonie straciła łącznie 18 bramek – najmniej ze wszystkich drużyn w lidze.

SZYBKIE WYJŚCIE NA PROWADZENIE I DEMOLKA

Zaczęło się błyskawicznie. Chłań wyprowadził gdańszczan na prowadzenie w piątej minucie, wykorzystał dogranie w pole bramkowe przez Bugaja i pewnie pokonał bramkarza przyjezdnych.

W 20. minucie Neugebauer podwyższył prowadzenie strzałem po podaniu od Chłania. Swoje dołożył bramkarz gości, który nieco spóźnił się z interwencją.

Pięć minut później Neugebauer rozwiał jednak wszelkie wątpliwości co do jego strzeleckiej formy i strzelił na 3:0. Bramka padła po wypracowanej akcji po rzucie rożnym.

Jakby tego było mało, swoje „do szatni” dołożył Camilo Mena świetną indywidualną akcją. Kolumbijczyk przejął piłkę w okolicach pola karnego Lechii i ruszył z kontrą. Wykończył ją i ustalił wynik spotkania na 4:0.

W drugiej połowie Biało-Zieloni mieli jeszcze kilka okazji, ale w ich grze było widać, że nie muszą już nic. Brakowało determinacji i tym samym więcej goli w tym spotkaniu już nie zobaczyliśmy.

Tak mecz na antenie Radia Gdańsk podsumowali Paweł Kątnik i Włodzimierz Machnikowski:

Lechia Gdańsk – Resovia Rzeszów 4:0 (4:0)

Bramki: Maksym Chłań 5′, Tomasz Neugebauer 20′ 25′, Camilo Mena 45+1′

Lechia Gdańsk: Bohdan Sarnawśkyj – Dawid Bugaj, Andrei Chindris (77′ Loup-Diwan Gueho), Elias Olsson, Dominik Piła – Tomasz Neugebauer (83′ Louis D’Arrigo), Iwan Żelizko (83′ Filip Koperski) – Camilo Mena (77′ Kacper Sezonienko), Rifet Kapić, Maksym Chłań – Tomas Bobcek (65′ Łukasz Zjawiński).

Resovia Rzeszów: Branislav Pindroch – Jerzy Tomal, Radosław Adamski, Kornel Osyra – Rafał Mikulec, Bartłomiej Wasiluk (84′ Gracjan Jaroch), Radosław Kanach (71′ Radosław Bąk), Bartłomiej Eisenchart (46′ Dylan Lempereur) – Kamil Mazek (46′ Bartłomiej Ciepiela), Marcin Urynowicz (46′ Adrian Łyszczarz) – Edvin Muratović.

Żółte kartki: Bobcek, Żelizko – Mikulec, Lempereur.

 

Jakub Krysiewicz

 

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj