Ostatni wywiad Anny Przybylskiej: Chciałabym jeszcze trochę pożyć

Uważam, że wiele w życiu osiągnęłam. Mam na myśli moją rodzinę, to moja najpiękniejsza rola, mówiła w ostatnim wywiadzie Anna Przybylska, którego udzieliła miesięcznikowi „Viva!”. W szczerej rozmowie aktorka opowiadała m.in. o rodzinie, nawróceniu i postrzeganiu świata. W lutym 2014 roku aktorka otrzymała tytuł „Najpiękniejszej” w corocznym plebiscycie miesięcznika „Viva!”. Gwiazda udzieliła wówczas ostatniego wywiadu. Zastrzegła jednak, że nie chce opowiadać o swojej chorobie. – Wierzę, że jeszcze wiele ciekawych rzeczy przede mną i że uda mi się je zrealizować. Z niecierpliwością czekam na te wielkie role, które przyjdą, gdy się zmieni moje emploi, zejdę z piedestału seksbomby oraz matki Polki i będę mogła zagrać steraną życiem, zmęczoną, brzydką kobietę, mówiła w wywiadzie dla miesięcznika aktorka.

Gwiazda tłumaczyła, że od pewnego momentu, najważniejsze dla niej są najprostsze rzeczy. – Nie ma co wybiegać w przyszłość. Chciałabym strasznie, żeby już była wiosna, nie mogę się jej doczekać. Wtedy będę mogła wsiąść na rower. Tęsknię za plażą, za latem, zdradziła aktorka.

W ostatnim, udzielonym wywiadzie, Anna Przybylska przyznała, że pierwszy raz od 13 lat poszła do spowiedzi. – Teraz znów kumpluję się z Panem Bogiem. Nie narzucam nikomu mojej wiary, nie manifestuję jej. Po tych spotkaniach z Bogiem jest mi naprawdę o wiele lżej. I myślę, że dostałam swoją lekcję od Niego w jakimś celu. Po coś, wyznała w ostatnim wywiadzie Anna Przybylska.

Anna Przybylska zmarła po ponad rocznej walce z chorobą nowotworową. Miała 35 lat. Osierociła trójkę dzieci – córkę Oliwię oraz synów Szymona i Jana.

Viva/TVN24/oo/mmt

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj