Starogardzcy samorządowcy podsumowują mijającą kadencję. Co było największym sukcesem?

(Fot. Radio Gdańsk/Grzegorz Armatowski)

Audycję „Samorządowy Piątek” nadawaliśmy tym razem ze studia w Starogardzie Gdańskim. O rozwoju powiatu starogardzkiego Grzegorz Armatowski rozmawiał z Wioletą Strzemkowską-Konkolewską, wicestarostą starogardzkim, kandydatką Koalicji Obywatelskiej do rady powiatu, Lucyną Herold, kandydatką do rady powiatu z Polskiego Stronnictwa Ludowego-Trzeciej Drogi, oraz Wiesławem Rutkowskim, kandydatem do rady powiatu z Nowej Lewicy.

Wioleta Strzemkowska-Konkolewska wskazywała na najważniejsze sukcesy minionych pięciu lat. – To najdłuższa kadencja w historii istnienia powiatów. Mieliśmy wiele sukcesów w zakresie infrastruktury drogowej oraz ochrony środowiska, czyli wszystkie te działania, które miały i mają na celu ochronę środowiska poprzez zakładanie farm i ogniw fotowoltaicznych oraz pomp ciepła. Jednak największym sukcesem jest niewątpliwie wielki projekt, czyli zadanie związane z modernizacją, rozbudową, przebudową i budową bloku operacyjnego naszego szpitala, czyli budynku z 1975 roku; zmodernizowane zostało pięć oddziałów. Wybudowaliśmy nową, piękną bryłę, którą każdy mieszkaniec nie tylko miasta, ale i powiatu jest w stanie zauważyć – przypominała.

Lucyna Herold również wskazywała na postępujący rozwój reprezentowanego przez nią obszaru. – Myślę, że przez minione pięć lat nasz powiat pięknieje: nie tylko szpital, ale też infrastruktura, oświetlenie, a przede wszystkim nasze gminy. Powstają nowe szkoły, przedszkola, żłobki, co, jak wiemy, jest teraz bardzo potrzebne dla naszych dzieci. I tak cały czas brakuje miejsca, ale włodarze wszystkich gmin starają się, aby było ich jak najwięcej, i robią wszystko w tym kierunku. Poza tym myślę, że nasi rowerzyści mogą szczycić się nowymi ścieżkami rowerowymi, edukacyjnymi dla młodzieży. Myślę więc, że przez ostatnie pięć lat nasz powiat naprawdę pięknieje na oczach wszystkich mieszkańców naszego regionu i nie tylko – oceniała.

Z kolei Wiesław Rutkowski stwierdził natomiast, że sytuacja wcale nie jest tak jednoznacznie dobra, jak twierdziły jego przedmówczynie. – Jeśli chodzi o szpital powiatowy, w służbie zdrowia dużo się zmieniło. Nurtuje mnie tylko pytanie o zadłużenie szpitala; przez długie lata trzeba było je spłacać. Czy szpital nadal jest spłacany, czy już jest to zakończone, bez długów? Sytuacja była taka, że Kociewskie Centrum Zdrowia płaciło na rzecz starostwa, ponieważ jest ono jedynym udziałowcem w szpitalu, w postaci czynszu – przypominał.

Posłuchaj całej audycji:

MarWer

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj