Siatkarze Trefla lepsi od mistrzów Polski! W Ergo Arenie gdańszczanie sprawili prawdziwą sensację, najpierw heroicznie odrabiając straty, a później po tie-breaku wygrywając z Jastrzębskim Węglem 3:2 (20:25, 30:28, 28:26, 20:25, 15:13). Bohaterem meczu był MVP Jan Martinez Franchi.
Nie ma rzeczy niemożliwych dla siatkarzy Trefla. Z Aluron CMC Wartą Zawiercie odrobili stratę dwóch setów. Z Jastrzębskim Węglem przegrali pierwszy set 20:25, a w drugim przegrywali 20:24. I co? I wygrali 30:28, a kolejny 28:26. To już była sensacja. Jastrzębski otrząsnął się w czwartej partii, wygrał 25:20 i doprowadził do tie-breaka, już drugiego w Ergo Arenie w tym tygodniu.
W piątym, decydującym secie, mistrzowie kraju przejęli już kontrolę. Właściwie od pierwszej akcji, bo Igor Juricić grę przerwał bardzo szybko przy stanie 1:4. Trefl ruszył do odrabiania strat i po efektownych blokach doszedł na remis 7:7. Kolejne dwie akcje należały do gości, ale w dwóch następnych odpowiedzieli Kewin Sasak i – omyłkowo – Jean Patry. Znów był remis, 9:9. I znów dwie dla Jastrzębskiego na 11:9. I znów dwie dla Trefla.
I tak aż do 13:13. Wówczas atak zerwał Jurij Gladyr i gdańszczanie mieli piłkę meczową. To była niezwykle emocjonująca, heroiczna walka, którą rozstrzygnął Mikołaj Sawicki. Jastrzębianie chwytali się jeszcze weryfikacji wideo, ale niczego nie wskórali. Triumfowały Gdańskie Lwy!
Tak na antenie Radia Gdańsk mecz relacjonowali Włodzimierz Machnikowski i Tymoteusz Kobiela:
Tymoteusz Kobiela