9 maja w Ergo Arenie odbędzie się mecz piłkarzy ręcznych między Polską a Słowacją, który rozpocznie walkę biało-czerwonych o mistrzostwa świata w 2025 roku. Trójmiejski obiekt niejednokrotnie gościł u siebie piłkarzy ręcznych, co też wiązało się z wysoko frekwencją. Ergo Arena lubi piłkę ręczną – mówiła w rozmowie z Włodzimierzem Machnikowskim Aleksandra Samborska, rzeczniczka obiektu.
W spotkaniu ze Słowacją biało-czerwoni ponownie postarają się zmobilizować kibiców do wizyty w Trójmiejskim obiekcie, a stawka meczu jest bardzo duża, bo rozpocznie drogę Polaków na mistrzostwa świata.
– Promujemy prestiż tego meczu, bo są to kwalifikacje do mistrzostw świata. To działa na wyobraźnie kibiców. Dziś już wiemy, że rywalem będzie Słowacja. Bilety są już w sprzedaży, są w różnych kategoriach cenowych – myślę, że przystępnych – mówiła Samborska.
Mecze polskiej reprezentacji szczypiornistów to gwarant blisko 10. tys. frekwencji na trybunach, o czym przekonywaliśmy się już przy okazji meczów m.in. z Francją w kwalifikacjach do mistrzostw Europy, czy wcześniejszych spotkań z Serbią, bądź Niemcami.
– Wierzymy w to, że Ergo Arena się wypełni, bo Ergo Arena lubi piłkę ręczną i fajnie byłoby przełożyć to na wysoką frekwencję – wspomniała rzeczniczka obiektu.
Posłuchaj rozmowy z Aleksandrą Samborską:
W TYM MIEJSCU PISAŁA SIĘ HISTORIA SPORTU
Znajdujący się na granicy Gdańska i Sopotu obiekt otwarto w 2010 roku. Wydarzeniem otwierającym rozdział w historii sportu pt. Ergo Arena był mecz siatkarzy reprezentacji Polski z Brazylijczykami. Na trybunach zasiadło wtedy 12 tys. kibiców, co nadal jest jednym z najlepszych wyników w historii obiektu.
Biało-czerwoni pokonali wtedy zespół z Ameryki Południowej 3:2. Wrażenie robi również skład, jakim wyszli wtedy Polacy. Znajdowali się w nim: Nowakowski, Winiarski, Gruszka, Zagumny, Kurek, Możdzonek, Ignaczak, Wlazły, Łomacz, Bąkiewicz.
Grzegorz Łomacz, Mariusz Wlazły i Piotr Nowakowski byli później zawodnikami Trefla Gdańsk. Łomacz w latach 2011-2014, Wlazły 2020-2023, a Nowakowski w latach 2017-2019.
Od tego czasu w trójmiejskiej hali organizowano wielkie wydarzenia w wielu różnych dyscyplinach, które przyciągały na trybuny dziesiątki tysięcy kibiców. Dużą frekwencję miały również inne mecze siatkarzy, jak na przykład mecze Lotto Eurovolley z Finlandią i Estonią w 2017 roku, gdzie pojawiło się po 11 020 kibiców.
Koszykarskim rekordem frekwencji jest mecz Trefl Sopot – Asseco Prokom Gdynia z kwietnia 2011 roku. Na trybunach zasiadło wtedy 10 152 widzów.
Rekord frekwencji na wydarzeniu sportowym należy jednak do MMA. Podczas gali KSW 27 w 2014 roku frekwencja wyniosła 12 300 kibiców. Taką liczbę fanów przyciągnęła walka Mamed Khalidov vs Maiquel Falcao. Bez wątpienia nie mniejszym zainteresowaniem cieszyły się pojedynki Mariusz Pudzianowski vs Oli Thompson i Aslambek Saidov vs Borys Mańkowski.
Co ciekawe podczas tej gali mieliśmy okazję zobaczyć w akcji Mateusza Gamrota, który jeszcze jako początkujący – toczący swój szósty pojedynek w karierze – zawodnik, rozprawił się z Jeffersonem Georgem. Dziś Gamrot jest czołowym zawodnikiem wagi lekkiej na świecie i jednym z pretendentów do tytułu mistrzowskiego.
Nie można jednak zapominać o innych – mniejszych frekwencyjnie, jednak równie prestiżowych wydarzeniach, które miały miejsce w Ergo Arenie: tenisowy Davis Cup, zawody hippiczne CAVALIADA, ćwierćfinały i półfinał IHF MŚ w piłce ręcznej 2023, czy gala Polsat Boxing Night: Głowacki – Usyk.
Jakub Krysiewicz