Doczekaliśmy się. Łukasz Rózański wraca na ring w obronie pasa mistrza świata kategorii bridger. Rzeszowianin stoczy ciężki bój w rodzinnym Rzeszowie z bardzo wymagającym Lawrencem Okoliem. To zawodnik, który ma na rozkładzie aż czterech Polaków. Charakteryzuje go brudny styl walki i bardzo mocny cios. – Jest niewygodny, ma 196 cm wzrostu, 210 cm zasięgu ramion, z długich rąk potrafi świetnie korzystać – mówi Radiu Gdańsk Tomasz Delimat, twórca kanału 13. runda na Youtube.
O umiejętnościach Okoliego przekonał się w 2021 roku m.in Krzysztof Głowacki zastopowany potężną kombinacją ciosów w 6. rundzie pojedynku o Mistrzostwo świata WBO. Jeszcze szybciej zakończył się pojedynek z Nikodemem Jeżewskim (TKO, 2. runda). – Okolie ma mało przystępny do oglądania styl, odejmowano mu w przeszłości punkty za nieczyste zagrania. Dysponuje bardzo mocnym ciosem i większość z walk kończy przed czasem. Można jednak powiedzieć kto, jak nie Łukasz Różański? – pyta retorycznie Tomasz Delimat, którego twórczość się można śledzić TUTAJ.
Pięściarze o pas WBC staną naprzeciw siebie 24. maja w szczęśliwym dla Różańskiego Rzeszowie. To właśnie w rodzinnym mieście 38-latek wywalczył upragniony pas, pokonując faworyzowanego Alena Babicia, efektownie przez techniczny nokaut już w pierwszej rundzie, stając się piątym w historii polskim mistrzem świata w boksie.
Majowy pojedynek w taki sposób anonsuje dla Radia Gdańsk Tomasz Delimat: