Kilkanaście tysięcy gdańszczan zeszło… pod ziemię, żeby przespacerować się tunelem pod Martwą Wisłą. Taka okazja zdarzyła się tylko raz, zanim tunel za niecały rok zostanie udostępniony pojazdom. Dziś na dniu otwartym nie brakowało głosów zachwytu. – Pierwszy raz jestem w takim miejscu i jest ono naprawdę fascynujące. Da się wyczuć, że jest to robota najwyższej jakości, mówi reporterowi Radia Gdańsk jeden ze spacerowiczów. – A ja drążyłem ten tunel, pracując w maszynie TBM i przyjechałem dzisiaj oglądać moje dzieło. Jest dobrze, nawet bardzo dobrze, powiedział nam jeden z inżynierów.

W trakcie dnia otwartego można było pieszo pokonać podwodną drogę z PGE Areny do Portu Północnego. Wielu wnętrze tunelu kojarzyło się z kopalnią i, jak mówi prezes Gdańskich Inwestycji Komunalnych Ryszard Trykosko, to dobry trop. – W tej chwili w fazie przygotowań do układania stropów pod jezdnię i mrożenia przejść bezpieczeństwa może to sprawiać wrażenie kopalni. Ale proszę spojrzeć na konstrukcję, która jest bardzo stabilna, szczelna i świetnie wykonana, mówi Trykosko.

Tunelem pod Martwą Wisłą pojedziemy najprawdopodobniej w czerwcu przyszłego roku

*** AKTUALIZACJA ***

Przejść suchą stopą 35 metrów pod Martwą Wisłą? To będzie możliwe już w niedzielę 19 października. Zwiedzić będzie można budowę Tunelu Pod Martwą Wisła.

To będzie pierwszy w Polsce drogowy tunel powstający pod wodą, który został został wydrążony za pomocą maszyny TBM. Nosi ona imię wybrane przez mieszkańców Pomorza – Damroka. Ważąca 2200 ton i mierząca 91 metrów długości maszyna wydrążyła obie rury tunelu. W najgłębszym miejscu jest on umieszczony 35 metrów pod powierzchnią Martwej Wisły.

W najbliższą niedzielę będzie można przejść tunelem i porozmawiać z inżynierami, którzy go budowali. Organizatorzy przygotowują także poczęstunek i drobne upominki, a dla pierwszych 2000 osób – pamiątkową przypinkę z wizerunkiem Damroki. Osoby wybierające się na zwiedzanie muszą mieć odpowiednie obuwie (najlepiej z twardą podeszwą) i ciepłe ubranie. Do pokonania na piechotę, nie zawsze równą powierzchnią, będzie około 1,5 kilometra trasy.

Tunelem będzie można przejść tylko w jedną stronę. Nie będzie można nim wrócić do miejsca, gdzie zaczęło się zwiedzanie, czyli na rondo Marynarki Polskiej. Najlepszym środkiem transportu będzie komunikacja miejska, dodatkowe tramwaje linii 7 i 10 oraz autobus 158, które dowiozą na tymczasowy przystanek utworzony przy rondzie. Jeśli ktoś przyjedzie samochodem, będzie mógł go zostawić na otwartym parkingu przy PGE Arenie (od strony Marynarki Polskiej). Po zwiedzaniu bezpłatny autobus od wyjścia z tunelu przy Węźle Ku Ujściu odwiezie uczestników zwiedzania trasą Ku Ujściu- Brama Wyżynna- Dworzec Gdańsk Główny- Marynarki Polskiej.