Kandydaci na burmistrza Bytowa o pomysłach na rozwój gminy. Debata wyborcza w Radiu Gdańsk

(Fot. Radio Gdańsk/Rafał Korbut)

Jakie kierunki rozwoju powinien obrać Bytów? Co będzie najważniejszym wyzwaniem dla nowego samorządu, jakie powinny być priorytetowe działania i inwestycje? Co należałoby zmienić? Dlaczego w Bytowie nie powstają mieszkania komunalne i jak można to zmienić? Kandydaci na burmistrza tego miasta zmierzyli się podczas kolejnej już debaty wyborczej w Radiu Gdańsk.

Przed mikrofonami zasiedli Andrzej Borzyszkowski (KWW Nasza Gmina Bytów), Paweł Dykier (KWW Wspólnota Samorządowa), Mateusz Oszmaniec (KWW Porozumienie Lokalne), Marcin Pacyno (KWW Mieszkańcy dla Bytowa) oraz Andrzej Płaczkiewicz (KW Prawo i Sprawiedliwość).

Przemysław Woś, prowadzący debatę, zaczął od najistotniejszych dla każdego samorządu kwestii, jakimi są inwestycje infrastrukturalne. Kandydaci po kolei przedstawiali swoje pomysły i wyliczyli, co według nich jest najistotniejsze dla mieszkańców. Jakie zatem, zdaniem ubiegających się o fotel burmistrza, są potrzeby miasta i co powinno być potraktowane priorytetowo?

– Rozwój infrastrukturalny jest bardzo potrzebny. Są już projekty i pewne plany, które zaczynają być realizowane. Należy je kontynuować. To choćby przedłużenie ulicy Przyborzyckiej oraz tworzenie i sprzyjanie temu, by stworzyć kolejne bajpasy, czyli ulice, które połączą wyloty krajówki z rondem Unii Europejskiej. Ważne jest też zabieganie o to, aby przenieść szlak drogi krajowej poza ulicę Wolności. Trzeba również pomyśleć o tym, aby wyprowadzić ruch samochodów ciężarowych poza centrum. Jest jeszcze dużo do zrobienia, mamy na to pomysł, wiemy jak to zrobić – zaznaczył Paweł Dykier.

– Mamy w planie dopiąć obwodnicę Bytowa tak, aby odkorkować miasto, aby wyprowadzić ruch ze Śródmieścia. Do tego jest potrzebna obwodnica. Będziemy dążyć do pociągnięcia dalszego odcinka obwodnicy od Świątkowa do Udorpia. Oczywiście będziemy też kończyli wszystkie inwestycje, które są zaplanowane, jeśli chodzi o drogi gminne, osiedlowe i miejskie. Poza tym widzimy potrzebę kompleksowego zmodernizowania i przedstawienia planu zagospodarowania jeziora Jeleń. Chcemy też stworzyć targowisko z prawdziwego zdarzenia – mówił z kolei Andrzej Borzyszkowski.

– Nasz program zawiera szereg kluczowych inwestycji. To przede wszystkim drogi, czyli główne aleje, które trzeba dokończyć. A także wybudowanie połączenia między ulicą Przyborzycką a Świątkowem, aby ruch przemysłowy kierujący się z Drutexu, został przekierowany z ulicy Przyborzyckiej dalej ulicą powiatową i wbijał się w ulicę w Świątkowie. Musimy zabiegać o ten odcinek ulicy powiatowej, aby móc ją zmodernizować razem ze ścieżką rowerową. Kolejne bardzo ważne połączenie to połączenie ulicy Wybickiego do ulicy Gdańskiej, a następnie szybka ucieczka ulicą Mierosławskiego lub ulicą Styp-Rekowskiego – przekonywał Mateusz Oszmaniec.

– Bytów jest chyba najbardziej wykluczonym komunikacyjnie miastem powiatowym w Polsce. Dlatego kolej i droga ekspresowa, która w ubiegłym roku została wpisana w dziesięcioletni plan strategii rozwoju województwa, to są cele, które musimy lobbować i dążyć do tego, by zostały zrealizowane. Ale jako mieszkańcy Bytowa skupmy się na tym, co nas najbardziej dotyka: permanentne zwężanie ulic przez wszystkie inwestycje, jakie były realizowane w ostatnich latach czy samochody ciągle najeżdżające na krawężniki. To są problemy, które dotykają mieszkańców. Ja mieszkam na osiedlu, które od 20 lat nie ma chodnika ani oświetlenia. Dzieci brodzą w błocie, wracając ze szkoły. I na tym musimy się skupić – podkreślił Andrzej Płaczkiewicz.

– Żeby mądrze inwestować w naszym mieście, żeby robić to z głową, trzeba być przy tych inwestycjach i je oglądać, aby nie popełniać błędów architektonicznych, które są zrobione. Ulice są zwężane, nie tak zaprojektowane, autobus i samochód osobowy nie mogą się minąć. Trzeba też zreorganizować w samym urzędzie Wydział Architektoniczno-Budowlany. Od wielu inwestorów i projektantów słyszę, że w Bytowie ciężko się cokolwiek robi; nie chcą inwestycyjnie wchodzić do Bytowa, bo trwa to bardzo, bardzo długo. Oczywiście zgadzam się z tym, że ruch trzeba wyprowadzić i obwodnica jest bardzo wskazana. Przy niej rynek z prawdziwego zdarzenia, zadaszony jak hala targowa. Musimy też zacząć budować nowe osiedla – stwierdził Marcin Pacyno.

Kolejnymi tematami, o których rozmawiali kandydaci, były mieszkania komunalne. Uczestnicy przedstawili swoje pomysły na to, w jaki sposób rozwiązać problem braku takich mieszkań. Dyskutowali także o komunikacji miejskiej oraz zastanawiali się, czy jest możliwe uruchomienie linii kolejowej docierającej do Bytowa. Debatowali też o konieczności wymiany wszystkich pieców grzewczych starego typu na ekologiczne źródła energii.

Ostatnią częścią debaty była swobodna wypowiedź każdego z kandydatów. Jak zatem każdy z nich sam siebie reklamował i zachęcał do tego, aby mieszkańcy Bytowa oddali głos właśnie na niego?

– 7 kwietnia to Państwo zdecydujecie, jaką przyszłość będzie miała gmina Bytów. Jako Porozumienie Lokalne jesteśmy grupą osób, która jest wszechstronnie umotywowana i wszechstronnie zdolna do tego, aby takie działania podejmować, aby wspierać gminę i powiat bytowski. Liczymy na Państwa. Nasz program jest ostrożny, ale też ambitny. Zakłada racjonalne gospodarowanie finansami, co daje nam siłę do tego, abyśmy mogli go zrealizować – zachęcał Mateusz Oszmaniec.

– Nasze główne punkty programowe to energia własna produkowana przez gminę, mieszkania komunalne i bezpłatna komunikacja we wszystkich miejscowościach gminy. Będę burmistrzem niesterowalnym, nikt nie będzie miał na mnie wpływu. Nie będę burmistrzem, którym można sterować z tylnego siedzenia, za pomocą promotorów. Będę samodzielny i będę działał dla dobra mieszkańców i tylko dla mieszkańców – zadeklarował Andrzej Borzyszkowski.

– Zarówno ja, jak i wszyscy kandydaci na radnych, gwarantujemy wszystko to, co na swoich sztandarach niesie Prawo i Sprawiedliwość. Gwarantujemy wartości patriotyczne, rodzinne i religijne. Gwarantujemy, że zrealizujemy społeczne umowy i, co najważniejsze, jesteśmy jedyną dla mieszkańców gwarancją realnej, dobrej zmiany w Bytowie – przekonywał Andrzej Płaczkiewicz.

– Wspólnota Samorządowa to ludzie, którzy od kilkunastu lat wiedzą, jak należy zadbać o gminę Bytów tak, aby wszystkim się dobrze żyło. Mamy pomysł na to, jak rozwinąć przedsiębiorczość, jak zadbać o podstawowe potrzeby mieszkańców, jak zadbać o to, aby gmina Bytów była bezpieczna, a także jak zadbać o wielokulturowość – argumentował Paweł Dykier.

– Od samego początku kampanii idziemy za naszymi hasłami, czyli ekologią. Wszyscy mówią „ekologia”, a wieszają plastikowe banery. My będziemy mieli ekologiczne, bawełniane, które później przeszyjemy na torby i zlicytujemy na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. A zatem od tego zaczynamy. Poza tym chcemy być prekursorami w naszym kraju, jeśli chodzi o automaty do butelek plastikowych w mieście. Mieszkania: takie, które będzie można wynajmować na preferencyjnych warunkach. Do tego rozmowa z biznesem: bogaci mieszkańcy, bogaci przedsiębiorcy, bogata gmina – wyliczał Marcin Pacyno.

Posłuchaj całej debaty:

raf

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj