562 tysiące złotych stracił mieszkaniec Sopotu, który padł ofiarą oszustów działających metodą na inwestowanie w kryptowaluty. Skontaktował się z nim mężczyzna podający się za maklera. 44-latek dał się namówić na założenie konta na platformie wskazanej przez oszustów i przelewał tam pieniądze. W końcu zorientował się, że został oszukany.
Policja ostrzega, by nie dawać się skusić obietnicom łatwego i szybkiego zysku.
– Za profesjonalnie wyglądającą ofertą mogą stać oszuści, którzy wykorzystują różne metody działania. Pamiętajmy, aby przed dokonaniem jakichkolwiek inwestycji w kryptowaluty zapoznać się z informacjami, na czym dane działanie polega, a także jakie są ryzyka. To nie powinno być robione poprzez przeczytanie informacji na stronie, która oferuje takie działanie, bo tam z zasady wszystko przedstawia się wyłącznie w superlatywach – zaznacza podkomisarz Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Oszustów szuka policja, jednak szanse na odzyskanie pieniędzy są nikłe.
Grzegorz Armatowski/ua